W kantorach i bankach jak co dzień

Panika, masowe wyprzedaże akcji i niektórych walut - te przepowiednie dotyczące operacji i rynków finansowych na szczęście na razie się nie sprawdzają tak w Europie, jak i w Polsce.

Panika, masowe wyprzedaże akcji i niektórych walut - te przepowiednie dotyczące operacji i rynków finansowych na szczęście na razie się nie sprawdzają tak w Europie, jak i w Polsce.

Jak mówią właściciele kantorów, nie widać wielkich zmian zarówno w liczbie klientów odwiedzających ich palcówki jak i cenach walut. Te ostatnie niewiele się zmieniły. Dolary i marki co prawda zdrożały, ale tylko o kilka groszy.

Także wbrew przewidywaniom w bankach nie zanotowano nerwowości, nie wprowadzono także "specjalnych" środków ostrożności choć ich ochrona jest wzmocniona. W trzecim oddziale PKO SA w Krakowie, który odwiedził nasz reporter nie było więcej klientów niż zwykle. Pojawiały się co prawda pytania klientów, ale bardziej informacyjne dotyczące kupna akcji, czy możliwości zaciągnięcia kredytu.

Reklama
RMF FM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »