Zatrzymano kierownika banku, który zabierał pieniądze z kont zmarłych

Kierownika banku w Sochaczewie (Mazowieckie), który przywłaszczał sobie pieniądze z lokat należących do osób zmarłych, zatrzymała policja. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci ustalili, że od 2014 r. 39-letni mężczyzna zamknął bezprawnie trzy lokaty oszczędnościowe osób zmarłych lub takich, na których kontach nie wykonano od dłuższego czasu żadnych operacji.

- Widząc, że osoby te miały założone lokaty oszczędnościowe, a przez dłuższy czas nikt ze spadkobierców nie zgłaszał się po wypłatę oszczędności, drukował dokumentację dotyczącą likwidacji lokaty i podrabiał podpis właściciela rachunku - poinformowała w piątek oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie st. sierż. Agnieszka Dzik. Kierownik banku przywłaszczył sobie w ten sposób ponad 18 tys. zł.

Reklama

Mężczyzna usłyszał zarzuty przywłaszczenia mienia i fałszowania dokumentów. Na poczet roszczeń osób pokrzywdzonych tymczasowo zajęto należące do niego mienie ruchome w kwocie 17 tys. zł.

Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Sochaczewie. Policjanci sprawdzają, czy podobnych sytuacji było więcej.

Policja apeluje do wszystkich, którzy mają w rodzinie osoby w podeszłym wieku bądź są spadkobiercami osób, które mogły posiadać lokatę oszczędnościową, by ustaliły, czy rachunek został zamknięty przez właściciela lub osobę uprawnioną.

- Prosimy o zgłaszanie podejrzeń do banku, a w przypadku potwierdzenia likwidacji lokaty i przywłaszczenia pieniędzy, o niezwłoczne zgłoszenie sprawy na policję - dodała Dzik.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | policja' | kont | policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »