Chińska inflacja na razie niestraszna

Wysoka, sięgająca 5,1 proc. inflacja w Chinach, nie przestraszyła inwestorów w Szanghaju. Rosną także ceny miedzi i ropy naftowej. Perspektywa podwyżek stóp jest jednak znacznie bliższa. Może ona zmrozić nastroje na rynkach.

Wysoka, sięgająca 5,1 proc. inflacja w Chinach, nie przestraszyła inwestorów w Szanghaju. Rosną także ceny miedzi i ropy naftowej. Perspektywa podwyżek stóp jest jednak znacznie bliższa. Może ona zmrozić nastroje na rynkach.

Wall Street trochę niemrawo, ale jednak wspina się na kolejne szczyty. W piątek S&P500 osiągnął 1240 punktów, poziom najwyższy od września 2008 r. Niemal cały spadek od upadku Lehman Brothers został więc odrobiony. Grudniowy rajd przyniósł zwyżkę indeksu o 60 punktów, czyli o 5 proc. Żadnego entuzjazmu jednak nie widać. Ale nie widać też żadnych poważnych argumentów ani za kontynuacją wzrostu, ani za jego zakończeniem. Przynajmniej do końca roku. Prawdopodobnie więc w ciągu najbliższych tygodni na sensacyjne zwroty sytuacji nie ma co liczyć.

Reklama

Sprawdził się najbardziej radykalny ze scenariuszy, dotyczący inflacji w Chinach. W listopadzie ceny towarów konsumpcyjnych wzrosły o 5,1 proc., a ceny producentów o 6,1 proc. Ceny żywności skoczyły w porównaniu do listopada ubiegłego roku o 11,7 proc. Biorąc pod uwagę, że w tym roku cel inflacyjny Ludowego Banku Chin wynosi 3 proc., można spodziewać się bardziej zdecydowanych kroków, zmierzających do zmniejszenia inflacji. Wszystko wskazuje na to, że oprócz działań administracyjnych, niezbędna będzie podwyżka stóp procentowych. Dotychczasowe posunięcia, między innymi dokonane już sześciokrotnie podwyżki stopy rezerw obowiązkowych, nie dały rezultatu.

Wysoka inflacja i perspektywa podwyżki stóp powinna nieco zmrozić nastroje na rynku surowców, jednak w przeciwnym kierunku mogą zadziałać dane o niemal 25 proc. wzroście inwestycji, prawie 19 proc. zwyżce sprzedaży detalicznej, czy sięgającym 13,3 proc. skoku produkcji przemysłowej. Na chińskiej giełdzie euforia. Shanghai B-Share wzrósł o 2 proc. a Shanghai Composite o 2,9 proc. Na rynkach surowcowych także dziś rano notowano wzrosty. Ropa naftowa drożała o niecałe 1 proc., kontrakty terminowe na miedź szły w górę o 1,1 proc.

Kontrakty terminowe na indeksy zarówno europejskie, jak i amerykańskie wykazywały niezdecydowanie i znajdowały się w okolicach piątkowego zamknięcia. W Warszawie sygnalizują scenariusz zwyżkowy.

Roman Przasnyski

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance

Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: ceny miedzi | ropa naftowa | perspektywa | chińskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »