Gdy turysta zboczy ze szlaku

Co roku tysiące turystów, spędzających wakacje na terenach przygranicznych, błądzi lub zbacza ze szlaku, nielegalnie przekraczając granice. Zgodnie z kodeksem karnym takie zagubienie na granicy traktowane jest jako przestępstwo zagrożone grzywną, a nawet karą pozbawienia wolności do dwóch lat. Istnieją jednak sytuacje, kiedy za przejście granicy w niedozwolonym miejscu nie grożą nam żadne sankcje.

Co prawda minęły już czasy, kiedy zatrzymany turysta, który przypadkowo nielegalnie przekroczył białoruską granicę, kończył wędrówkę na przesłuchaniu np. w Mińsku, zboczenie ze szlaku i wejście na terytorium drugiego państwa, może wiązać się również z poważnymi komplikacjami. Niezależnie czy przekroczyliśmy granicę z krajami UE, czy naszymi wschodnimi sąsiadami, sankcje mogą być podobne.

Mimo że po akcesji z Unią Europejską ruch graniczny z Niemcami, Czechami, Słowacją i Litwą został zliberalizowany, obywatele Polscy mogą przekraczać granicę tylko w wyznaczonych do tego miejscach. Przekroczenie granicy w niedozwolonym miejscu traktowane jest jako przestępstwo. Zgodnie z kodeksem karnym grozi za to sankcja od kary grzywny po karę dwóch lat więzienia. Wszystko zależy od indywidualnego przypadku.

Reklama

Gdy podróżujemy ze zwierzętami

Jak podała Ambasada RP w Berlinie, powołując się na Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej tamże, ze zwierzętami domowymi można podróżować po terytorium UE na dotychczasowych zasadach. W listopadzie 2003 r. Komisja Europejska ustaliła wzór dokumentu podróży dla zwierząt (tzw. paszport), który jest stosowany od 3 lipca 2004 r. Ponieważ większość państw członkowskich nie była w stanie wprowadzić nowego dokumentu w wyznaczonym terminie, ustalono, że do 1 października 2004 r. przewóz zwierząt domowych możliwy będzie także na dotychczasowych zasadach (dotyczy to także zwierząt przywożonych spoza UE).

Kiedy zaskoczy nas burza na Rysach

Zdaniem kapitana Marka Jarosińskiego - rzecznika komendanta Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu - są trzy kategorie osób, które nielegalnie przekraczają granice. Pierwsza grupa to osoby, które świadomie przekroczyły granicę w niedozwolonym miejscu. Po zatrzymaniu osoby takie przekazywane są do dyspozycji prokuratora, który po przeprowadzeniu dochodzenia może skierować sprawę z aktem oskarżenia do sądu.

Druga kategoria, to najczęściej turyści, którzy nieświadomie przekroczyli granicę, zbaczając np. ze szlaku. Sprawa taka niekoniecznie musi zakończyć się w sądzie, a osoba taka może nie ponieść żadnych sankcji.

- Trudno przecież uznać za przestępcę np. starszą osobę, która zbierając grzyby, zabłądziła i przekroczyła granicę - mówi porucznik Anna Wołoszyn-Wrona, z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

- Cel, w jakim została przekroczona granica, jest poza tym łatwy do zweryfikowania przez nasze służby graniczne podczas przesłuchania. Funkcjonariusze świetnie znają teren, łatwo jest im zweryfikować prawdziwość wyjaśnień.

Trzecia kategoria osób to ci, którzy przekroczyli granicę w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia. Do takich sytuacji często dochodzi w górach. Turysta złamał nogę, doznał urazu, nastąpiło nagłe załamanie pogody. W takiej sytuacji przekroczenie granicy jest uzasadnione i nie podlega sankcjom.

- Niedawno mieliśmy przypadek kilku harcerek, które podczas wejścia na Rysy zaskoczyła burza. Zdołały one dotrzeć do schroniska po słowackiej stronie.

Nazajutrz zgłosiły się na przejście graniczne, gdzie w trybie readmisji zostały przekazane przez słowackich funkcjonariuszy naszym służbom granicznym. Przekroczenie granicy w ich przypadku było uzasadnione, dlatego odstąpiliśmy od wymierzania jakichkolwiek sankcji - mówi kapitan M. Jarosiński.

Gdy zatrzyma cię białoruski patrol

Zdarza się, że nielegalnie przekraczając granicę, zostaniemy zatrzymani przez obcą straż graniczną. Zgodnie z dwustronnymi umowami, jakie zawarła Polska ze swoimi sąsiadami, osoba taka, praktycznie natychmiast po zatrzymaniu, przekazywana jest polskiej stronie.

Zabłąkanym turystom nie grozi przewiezienie np. na przesłuchanie do Mińska. Obca służba robi to na miejscu, sporządza protokół i sprawę przekazuje polskim urzędnikom. Wszystko odbywa się na poziomie współpracy, pomiędzy komendantami sąsiednich strażnic przewidziano specjalny tryb roboczy w takich sytuacjach - dodaje A. Wrona.

- Każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie. Jeżeli osoba taka jest zatrzymana przez rosyjskie służby graniczne, zgodnie z umową o stosunkach prawnych na polsko rosyjskiej-granicy państwowej, osoba taka po wykonaniu niezbędnych czynności przez stronę rosyjską, czyli po przesłuchaniu, udokumentowaniu i sporządzeniu protokołów (jeżeli nie zachodzą jakieś inne okoliczności, np. osoba nie jest ścigana listem gończym), jest przekazywana stronie polskiej na przejściu granicznym, w obszarze, gdzie została przekroczona granica. Każdy z naszych komendantów strażnic w przygranicznych placówkach kontrolnych jest pomocnikiem pełnomocnika granicznego, jest to instytucja, która również jest powołana przez tę umowę. Jeżeli osoba taka jedynie nieświadomie przekroczyła granicę, nie mając nic innego na sumieniu, sporządzamy dokumentacje i po konsultacjach z prokuratorem osoba jest zwalniana, natomiast o odpowiedzialności karnej decyduje już sąd - dodaje podpułkownik Franciszek Jaroński, rzecznik prasowy komendanta Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Staży Granicznej.

Zasady ruchu granicznego po 1 maja 2004 r.

Po wejściu Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej na polskim odcinku granicy zewnętrznej UE (z Ukrainą, Białorusią i Rosją, porty morskie i lotniska) kontrola graniczna jest w dalszym ciągu dokonywana bez istotnych zmian. Dla obywateli państw Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego (Norwegia, Islandia, Liechtenstein) oraz Szwajcarii wydzielone zostały pasy odpraw. Służą one usprawnieniu przekraczania granicy przez tę grupę podróżnych.

W celu ułatwienia kontroli oraz usprawnienia przekraczania granicy państwowej z Niemcami, Czechami, Słowacją i Litwą, obywatele państw członkowskich UE podróżujący samochodami osobowymi mogą zamieszczać na przedniej szybie pojazdu zieloną tarczę o średnicy co najmniej 8 cm. Znak ten jest interpretowany jako deklaracja, że przekraczający granicę państwową przestrzegają przepisów imigracyjnych, dewizowych i w zakresie limitów towarowych. Obywatele Rzeczypospolitej Polskiej - zarówno dorośli, jak niepełnoletni - mogą przekraczać granicę do państw UE nie tylko na podstawie paszportu, ale również na podstawie dowodu osobistego.

Przekraczanie granicy państwowej do państw UE jest w dalszym ciągu dozwolone tylko na przejściach granicznych (drogowych, kolejowych, lotniczych, morskich i rzecznych).

Zmieniły się zasady kontroli obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego OC, ponieważ od obywateli Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego, Szwajcarii oraz Chorwacji w czasie przekraczania granicy państwowej nie jest wymagane okazywanie obowiązkowego ubezpieczenia. Według uproszczonych zasad, jedynym warunkiem przewozu kotów, psów i fretek będzie ważne szczepienie przeciwko wściekliźnie, wykonane przez lekarza weterynarii, który jednocześnie zaktualizuje dokument zwierzęcia.

Irlandia, Zjednoczone Królestwo i Szwecja wymagają dodatkowego testu przyjęcia się szczepienia, który przy wwozie do Zjednoczonego Królestwa i Irlandii ma być wykonany 6 miesięcy przez przywozem, a do Szwecji - 120 dni po szczepieniu.

Tomasz Pietryga

Przygotowano na podstawie materiałów Straży Granicznej RP

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: przejście | 'Na granicy' | sankcje | przestępstwo | obywatelstwo | nielegalnie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »