Ministerstwo Zdrowia obniża marże o 10 procent
Ministerstwo Zdrowia planuje obniżyć marże hurtowe dla leków refundowanych o 10%. Analitycy obniżyli już prognozy dla giełdowych dystrybutorów farmaceutyków.
Ostatnie doniesienia o rozważaniach resortu zdrowia na temat obniżki marż, zamieniły się w klarowne deklaracje. - Ministerstwo Zdrowia chce obniżyć marże hurtowe na leki objęte refundacją do 8,91%, z obecnych 9,91% - powiedział PAP Piotr Błaszczyk, dyrektor departamentu polityki lekowej w resorcie zdrowia. Zgodnie z ustawą o cenach z 2001 r., 10-proc. obniżka jest minimalną, jaka powinna zostać dokonana w momencie, kiedy stopy procentowe spadną więcej niż o 30% (od chwili wejścia ustawy w życie).
Środowisko protestuje
- Choć uważam, że decyzja ministerstwa będzie miała fatalne skutki dla rynku farmaceutycznego, sukcesem jest skala obniżki - najniższa z przewidywanych - mówi Irena Rej, prezes Izby Gospodarczej "Farmacja Polska", podmiotu reprezentującego interesy producentów, dystrybutorów i aptekarzy. Resort, w ramach poszukiwania oszczędności w systemie ochrony zdrowotnej, mógł zaproponować wariant najwyższy, czyli obniżkę o 18%.
Oszczędności dla budżetu
Szacuje się, że przy zaproponowanych rozwiązaniach, Narodowy Fundusz Zdrowia może zmniejszyć wydatki o ponad 60 mln zł. - Średnia dla hurtowni, jeśli chodzi o rentowność netto na sprzedaży, wynosi około 1%. W momencie obniżki, dystrybutorzy będą musieli zweryfikować politykę w stosunku do aptek. Może to być gwoździem do trumny dla wielu firm, szczególnie mniejszych dystrybutorów i aptek - dodaje I. Rej. Projekt rozporządzenia o obniżce, który musi być kontrasygnowany przez Ministerstwo Finansów, będzie podmiotem konsultacji ze stroną społeczną. Niewykluczone, że nowe przepisy wejdą w życie od nowego roku.
Sektor na GPW już traci
Kursy giełdowych dystrybutorów farmaceutyków zareagowały półtora tygodnia temu silnymi spadkami na pierwsze doniesienie o zamiarach resortu zdrowia. Wczorajsza sesja zakończyła się 2-proc. zwyżką PGF, akcje Orfe stały w miejscu, a Farmacolu i Prospera zniżkowały odpowiednio o 1,5% i 0,3%. - Obecne wyceny rynkowe uwzględniają już cięcia marż. Nie spodziewam się dalszych spadków - mówi Przemysław Sawala-Uryasz, analityk DM BZ WBK. W raporcie z 2 października, broker obniżył rekomendację dla PGF i Farmacolu z "ponad rynek" do "neutralnie". Kurs docelowy PGF spadł z 46 zł do 39,3 zł, a Farmacolu z 64,6 zł do 59,9 zł. Prognozy wyniku netto dla obu spółek zostały obniżone - dla PGF o ok. 20% rocznie, a w przypadku Farmacolu ok. 15% począwszy od 2004 r. - Obawiam się, że dla mniejszych hurtowni, zarówno giełdowych, jak i nie, skutki niższych marż mogą być jeszcze bardziej dotkliwe - mówi analityk. Wyliczenia opierają się na założeniu, że firmy przerzucą ciężar obniżki na inne podmioty, poprzez renegocjowanie umów z producentami lekarstw i obniżenie rabatów dla aptek.