Raport: Jest robota dla każdego

No i doczekaliśmy się w Polsce czasów, kiedy to praca szuka człowieka. Co dziesiąte nowo utworzone stanowisko nie jest obsadzone ze względu na brak chętnych. Pod koniec września urzędy pracy dysponowały ofertami dla 61,7 tys. osób (w tym 17 tys. to oferty niewykorzystane dłużej niż 1 miesiąc).

Ofert pracy przybywa w każdym województwie. Wpływ na to ma z pewnością wzrastająca liczba inwestycji w naszym kraju, a także wzrost eksportu. Poszukiwani są zarówno specjaliści z doświadczeniem, jak i osoby zaraz po studiach czy nawet studenci wyższych lat. Oczywiście sytuacja w poszczególnych rejonach Polski wygląda różnie, my usystematyzowaliśmy popyt na poszczególne zawody:

Dolny Śląsk - operatorzy produkcji, technicy utrzymania ruchu, liderzy zmian, pracownicy administracyjny, inżynierzy elektronicy, mechanicy, księgowi;

Reklama

Lubelskie - budowlańcy, sprzedawcy, przedstawiciele handlowi, sprzedawcy;

Małopolska - informatycy, programiści, elektronicy, konstruktorzy, spawacze;

Podkarpacie - sprzedawcy, kierowcy samochodów ciężarowych, budowlańcy;

Świętokrzyskie - kucharze, kelnerzy, ślusarze, tokarze, kierowcy samochodów ciężarowych, spawacze;

Kujawsko - Pomorskie - inżynierowie budowy, specjaliści ds. przygotowania produkcji, pracownicy magazynów, ekonomiści;

Zachodniopomorskie - spawacze, malarze konserwatorzy, elektromonterzy, operatorzy sprzętu, motorzyści, marynarze;

Warmińsko - Mazurskie - pracownicy drogowi, budowlańcy, inżynierowie, handlowcy, sprzedawcy;

Wielkopolskie - magazynierzy, operatorzy maszyn, inżynierowie, przedstawiciele handlowi;

Śląsk - przedstawiciele medyczni, windykatorzy;

Podlasie - inżynierowie produkcji, inżynierowi budownictwa, kucharze, kelnerzy, barmani;

Mazowsze - inżynierowi budownictwa, cieśli, operatorzy maszyn drogowych, betoniarze, zbrojarze, doradcy finansowi i podatkowi.

W skali całego kraju lista zawodów deficytowych wygląda następująco: kasjerzy, stolarze, kelnerzy, pracownicy handlu i gastronomii, operatorzy linii produkcyjnych i wózków widłowych, szwaczki, magazynierzy, zbrojarze, drukarze, nauczyciele języków obcych (angielskiego i niemieckiego), przedstawiciele handlowi, spawacze, mechanicy, hydraulicy, ślusarze, elektrycy, murarze, elektromechanicy samochodowi, inżynierowie, księgowi, zawodowi wojskowi, pracownicy fizyczni, górnicy, kierowcy (szczególnie tirów), sprzedawcy, sprzątaczki, doradcy inwestycyjni i podatkowi, opiekunowie w domach pomocy społecznej, bibliotekarze, operatorzy koparek.

A oto oferty pracy według poszczególnych województw (źródło www.praca.interia.pl):

Wojewówdztwo   liczba ofert   procent wszystkich ofert 
mazowieckie            8275                 26,1 
dolnoślaskie           3561                 11,2
ślaskie                3001                  9,5
małopolskie            2509                  7,9
wielkopolskie          2243                  7,1
pomorskie              1798                  5,7
łódzkie                1471                  4,6
kujawsko-pomorskie     1145                  3,6
zachodniopomorskie     1015                  3,2
lubelskie               791                  2,5
podkarpackie            761                  2,4
warmińsko-mazurskie     740                  2,3
opolskie                730                  2,3
lubuskie                729                  2,3
świętokrzyskie          726                  2,3
podlaskie               599                  1,9
zagranica              1594                  5,0 

UWAGA: Oferty obejmują wyłącznie miejsca pracy oferowane w przedsiębiorstwach osobom z wyższym wykształceniem, nie obejmują ofert zgłaszanych przez administrację publiczną.

MZ

Sprawdź, gdzie czeka praca na Ciebie

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »