Resort Skarbu wyprzedaje elektrociepłownie

Przychody do budżetu mają zapewnić nowe prywatyzacje i sprzedaż resztówek Na przeszkodzie w pozyskaniu nabywców mogą stanąć procedury przetargowe Kupować chcą Dalkia, Fortum, Vattenafall oraz Praterm

Przychody do budżetu mają zapewnić nowe prywatyzacje i sprzedaż resztówek Na przeszkodzie w pozyskaniu nabywców mogą stanąć procedury przetargowe Kupować chcą Dalkia, Fortum, Vattenafall oraz Praterm

W tym roku MSP chce pozyskać z prywatyzacji elektrociepłowni 1 mld zł.
Przychody do budżetu zapewnić ma przede wszystkim sprzedaż resztówek Skarbu Państwa w częściowo już sprywatyzowanych firmach, takich jak: Kogeneracja, dawne Elektrociepłownie Warszawskie (obecnie Vattenfall Heat Poland), czy Elektrociepłownie Toruń.
Resort zaoferuje także kontrolne pakiety 12 firm.
Na długiej liście znajdują się elektrociepłownie w Bydgoszczy, Białymstoku, Toruniu oraz skonsolidowane elektrociepłownie Bytom i Zabrze oraz Tychy.
Problemy ministra
Ministerstwo Skarbu nie ukrywa jednak, że cześć jego planów może zostać niezrealizowana. Prywatyzacje w Bytomiu, Zabrzu i Tychach ciągną się już latami. W lipcu 2005 roku resort skarbu odstąpił np. od rokowań w sprawie sprzedaży 85 proc. akcji EC Zabrze, choć był już nawet inwestor. Nabywcą miało być Regionalne Konsorcjum Energetyczno-Finansowe kierowane przez Zespół Elektrociepłowni Bytom. Następnie w grudniu ubiegłego roku resort wyraził zgodę na wniesienie akcji spółki do ZE Bytom, po to, by skonsolidowane firmy sprzedać łącznie.
Tyle tylko, że na taką operację nie wyrażają zgody pracownicy EC Zabrze. Prywatyzacja uzależniona jest więc od zakończenia protestu pracowników zabrskiego przedsiębiorstwa. Inny problem MSP ma w Tychach. Proces prywatyzacji tamtejszej elektrociepłowni toczy się już od sześciu lat.
Obecnie firma znajduje się na progu bankructwa, ale w październiku ubiegłego roku sąd oddalił jej wniosek o upadłość, bo firma nie miała wystarczających środków na przeprowadzenie takiego postępowania.
- Problem tej firmy polega na tym, że swego czasu przeinwestowała. Obecnie wszystkie aktywa są pozastawiane - stwierdza Andrzej Głowacki, prezes DGA, firmy doradzającej przy prywatyzacjach elektrociepłowni.
Andrzej Kanthak, prezes ABC Consulting, firmy doradzającej MSP w prywatyzacji EC Tychy, uważa jednak, że ze sprzedażą Tych nie będzie problemów.
- Nawet jeżeli spółka boryka się z problemami finansowymi, to inwestorów interesuje przecież przede wszystkim rynek - mówi Kanthak.
Czy ma rację okaże się niebawem. Już jutro opublikowane zostanie zaproszenie do udziału w prywatyzacji tej firmy.
Tłum inwestorów
Do prywatyzacji EC Tychy zaproszeni zostaną nie tylko inwestorzy już działający na polskim rynku.
- Roześlemy oferty także do banków inwestycyjnych. One mają dobre kontakty z inwestorami branżowymi, np. za pośrednictwem banku Oppenheim możemy ściągnąć do Polski niemiecki koncern EWE, drugiego obok RWE gracza na niemieckim rynku - mówi Kanthak. Obecnie krajowy rynek ciepłowniczy nie narzeka jednak na brak inwestorów.
Najaktywniejsi w ostatnim czasie są: notowany na giełdzie w Helsinkach Fortum DZT (kontrolujący dawny MPEC Wrocław), francuska Dalkia (EC Poznań i Łódź) i CEZ, który niedawno kupił blisko 75-proc. pakiet Elektrowni Skawina. Akwizycje na rynku zapowiadają również EdF (właściciel EC Wybrzeże), Południowy Koncern Energetyczny (zabiega o PEC Katowice i PEC Dąbrowa Górnicza) oraz Vattenfall. Szwedzki koncern na pewno kupi od MSP 25-proc. pakiet akcji w dawnych Elektrociepłowniach Warszawskich.
- Trudno wycenić ten pakiet, ale jeżeli naprawdę resort Skarbu Państwa chce go sprzedać, to my go kupujemy - mówi Piotr Kędzierski, rzecznik prasowy Vattenfall Poland.
Z proponowanego przez MSP pakietu elektrociepłowni szwedzki koncern zainteresowany jest tylko ZE Bydgoszcz.
- Interesują nas średnie i duże elektrociepłownie, a takich, poza Bydgoszczą, resort skarbu nie oferuje - mówi Piotr Kędzierski z Vattenfall Poland.
W trwającym już konkursie o ZE Bydgoszcz Vattenfall znajduje się na krótkiej liście inwestorów. W przetargu rywalizuje już tylko z konsorcjum Cornerstone Partners.
Tyle, że przetarg utknął w martwym punkcie. Podobnie jak w przypadku Zespołu Elektrociepłowni Ostrołęka. W przypadku tej ostatniej procedura prywatyzacyjna najprawdopodobniej zostanie odwołana, a firma dołączy do grupy elektroenergetycznej konstruowanej wokół Energi.
Zainteresowania przejęciami na rynku nie kryje też notowany na giełdzie Praterm.

Reklama

Cezary Pytlos

cezary.pytlos@infor.pl

OPINIE

Andrzej Kanthak prezes ABC Consulting

Największym problemem sektora ciepłowniczego w Polsce jest brak kapitału inwestycyjnego. Potrzebni są inwestorzy, którzy mają świadomość ryzyka, jakim obarczone jest inwestowanie w nią, bo z jednej strony jest to branża kapitałochłonna, a z drugiej zwrot z inwestycji jest bardzo długi.

Andrzej Głowacki prezes DGA

Ze sprzedażą elektrociepłowni Skarb Państwa nie powinien mieć większych problemów. Na rynku funkcjonuje obecnie spora grupa inwestorów, którzy biorą wszystko, tym bardziej, po ostatnich regulacjach, które nakazują spółkom dystrybucyjnym odbiór określonej ilości energii czerwonej, czyli tej produkowanej przez elektrociepłownie.

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: firma | Vattenfall | kupować | elektrociepłownia | Tychy | MSP | pakiet | firmy | koncern | Zabrze | skarbu | resort
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »