Restrukturyzacja ratunkiem dla gdyńskiej stoczni

34 statki warte ponad 1,4 mld dolarów chce zbudować do końca 2005 r. Stocznia Gdynia. Będzie to możliwe, jeżeli uda się przeprowadzić program ratowania stoczni przedstawiony przez władze firmy. Prace straci 400 osób, ponad 1300 będzie musiało znaleźć pracę w firmach powstałych po restrukturyzacji.

34 statki warte ponad 1,4 mld dolarów chce zbudować do końca 2005 r. Stocznia Gdynia. Będzie to możliwe, jeżeli uda się przeprowadzić program ratowania stoczni przedstawiony przez władze firmy. Prace straci 400 osób, ponad 1300 będzie musiało znaleźć pracę w firmach powstałych po restrukturyzacji.

Podstawowym warunkiem przeprowadzenia restrukturyzacji jest zgoda Agencji Rozwoju Przemysłu na udzielenie gwarancji kredytowych wszystkim stoczniom.

Jeśli plan restrukturyzacji zostanie przyjęty, będziemy mogli dość szybko uruchomić finansowanie takiej liczby statków, która pozwoli na wyjście z tego najtrudniejszego okresu, w jakim się znalazła stocznia - mówił prezes Stoczni Gdynia Włodzmierz Ziółkowski.

Teraz załoga otrzymuje pensje z 2-miesięcznym opóźnieniem. Restrukturyzacja stoczni musi być przeprowadzona w porozumieniu ze związkami zawodowymi. Szef stoczniowych związkowców z "Solidarności" już powiedział, że nie ma innego wyjścia.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Stocznia | Gdynia | restrukturyzacja | stoczni
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »