Rywalizacja o Viscoplast

Potwierdzają się informacje PARKIETU, zgodnie z którymi NFI Jupiter, największy akcjonariusz Viscoplastu, osiągnął porozumienie w sprawie sprzedaży akcji spółki zagranicznemu partnerowi. W najbliższym czasie dojdzie co najmniej do jednego wezwania na akcje giełdowej firmy.

Zgoda udzielona przez Komisję firmie 3M ma z pewnością związek z negocjacjami z NFI. Strony najprawdopodobniej dogadały się co do warunków transakcji. Przedstawiciele Jupitera nie chcieli się jednak wypowiadać w tej sprawie. Pozostaje pytanie, w jaki sposób amerykański inwestor, który działa za pośrednictwem swojej polskiej spółki, przejmie kontrolę nad giełdowym przedsiębiorstwem. Zapewne będzie to wezwanie (zarówno 3M, jak i M. Sołowow mają czas do 22 listopada br. na wykorzystanie zezwolenia Komisji). Może do niego dojść już w najbliższym czasie - wynika z naszych informacji. 3M nie ma powodów zwlekać, bowiem kurs spółki na GPW stale rośnie.

Kiedy Jupiter NFI rozpoczynał negocjacje z kandydatami na inwestora strategicznego dla spółki kurs Viscoplastu był niższy od obecnych notowań, jednak zarówno przedstawiciele giełdowego przedsiębiorstwa, jak i funduszu uważali, że firma jest zdecydowanie niedowartościowana. Zapewne więc cena w ewentualnym wezwaniu będzie zdecydowanie wyższa od kursu sprzed paru miesięcy i bardziej zbliżona do obecnych notowań. W ostatnim czasie kurs giełdowej firmy notował roczne maksima cenowe. Zwyżka rozpoczęła się w połowie stycznia, kiedy kurs wynosił około 17 zł. Od tamtej pory wzrósło ponad 70%. Wczoraj handlowano akcjami po 29 zł.

Pozostaje jeszcze kwestia drugiego inwestora, który uzyskał zgodę KPWiG na przekroczenie progu 50% głosów na WZA. Ten znany inwestor giełdowy kupił większość akcji, jak informował PARKIET, w pakietówkach po 18,2 zł za sztukę (część pakietu przejął zapewne od Pioneera). W sumie powiększył wówczas zaangażowanie do 12,48% kapitału akcyjnego i głosów na WZA. Teraz najprawdopodobniej chce umocnić wpływy w firmie, aby później wynegocjować korzystniejsze warunki odsprzedaży akcji. Kupując znaczący pakiet akcji Viscoplastu informował, że to typowa inwestycja portfelowa. Byłoby mu także bardzo trudno wygrać ewentualną rywalizację z 3M, ponieważ nie negocjował on przejęcia akcji od NFI. Może jednak - mając zgodę na powiększenie swojego zaangażowania - uzyskać lepszą pozycję przetargową w rozmowach z 3M i w ten sposób zrealizować spore zyski z inwestycji.

Poza Jupiterem, który ma 35% akcji spółki, i M. Sołowowem w gronie największych akcjonariuszy Viscoplastu znajdują się Debt Services (prawie 10% akcji) oraz Skarb Państwa (14%). Skarb Państwa, podejmując decyzję o sprzedaży akcji, zapewne weźmie pod uwagę decyzję największego udziałowca, podobnie bowiem postępował w innych spółkach parterowych.

Kluczowe znaczenie będzie jednak mieć cena oferowana przez potencjalnych inwestorów większościowych. Dlaczego Viscoplast jest dla nich interesujący? Spółka ma dobre wyniki. W I kwartale br. wypracowała ponad 930 tys. zł zysku netto (wzrost o 28% w porównaniu z analogicznym okresem 2000 r.). Przychody ze sprzedaży wyniosły w tym okresie 15,5 mln zł i były zbliżone do notowanych w tym samym okresie poprzedniego roku. 2000 rok spółka zamknęła przychodami ze sprzedaży na poziomie 67,15 mln zł i zyskiem netto w wysokości 4,63 mln zł. Niezłe wyniki to rezultat bardzo silnej pozycji rynkowej. Viscoplast, mimo rosnącej konkurencji, utrzymuje dominujący udział w krajowym rynku niektórych materiałów opatrunkowych (np. plastry).