Samorządy nie budują
Żadna gmina z Małopolski nie będzie stawiać domów dla bezdomnych w ramach rządowego programu wsparcia finansowego budowy mieszkań socjalnych i noclegowni. Tylko kilka gmin z regionu otrzyma dotacje na nowe lokale socjalne.
Rządowy program realizowany od półtora roku nie przynosi spodziewanych efektów. Tylko w ub.r. samorządy powinny uzyskać dotacje na budowę 5,5 tys. lokali socjalnych, ale gminy ubiegały się o pieniądze na budowę 2,7 tys. mieszkań. Jeszcze gorzej jest w przypadku noclegowni, bo gminy starały się o pieniądze na powstanie 154 miejsc, gdy zakładano, że będą potrzebne fundusze na budowę domów dla co najmniej 3 tys. bezdomnych. Nic nie wskazuje, że sytuacja poprawi się. Wprawdzie w tym roku Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) będzie po raz drugi zbierał wnioski o dofinansowanie, ale te złożone na początku roku mówią o budowie zaledwie 1,2 tys. mieszkań i 68 miejsc w noclegowniach.
Z Małopolski o pieniądze na budowę mieszkań socjalnych starało się dotąd zaledwie kilka gmin. Na listach wniosków zakwalifikowanych do udzielenia dotacji, opublikowanych na stronie internetowej BGK, są: Chrzanów, Bochnia, Ochotnica Dolna, Olkusz, Raciechowice, Alwernia, Trzebinia i Oświęcim. O pieniądze na noclegownie i domy dla bezdomnych nie ubiegała się żadna gmina z Małopolski.
Tymczasem liczba brakujących mieszkań socjalnych szacowana jest na ponad 100 tys. Według rządowego programu w ciągu 8 lat miało powstać aż 100 tys. mieszkań socjalnych. Utrzymanie dotychczasowego tempa pozwoli osiągnąć cel za blisko 40 lat. Na powstanie 20 tys. miejsc noclegowych dla bezdomnych nie wystarczy nawet 130 lat.
Więcej w "Dzienniku Polskim"