Utrzymują się bardzo dobre nastroje wśród inwestorów

Ostatnia przedświąteczna sesja na rynkach akcji nie przyniesie już zapewne istotnych zmian, choć mamy dziś bogaty kalendarz publikacji danych gospodarczych. Nie wydaje się jednak, by któraś z podawanych informacji mogła zmienić nastawienie i postrzeganie przyszłości przez inwestorów.

Ostatnia przedświąteczna sesja na rynkach akcji nie przyniesie już zapewne istotnych zmian, choć mamy dziś bogaty kalendarz publikacji danych gospodarczych. Nie wydaje się jednak, by któraś z podawanych informacji mogła zmienić nastawienie i postrzeganie przyszłości przez inwestorów.

Najnowszy odczyt ankiety Investors Intelligence, badającej nastroje autorów najbardziej popularnych newsletterów inwestycyjnych w USA, przyniosło podniesienie się odsetka optymistów do 58,8%, poziomu nie widzianego od przeszło 3 lat. Po stronie pesymistów jest natomiast jeszcze miejsce na spadek. Teraz jest ich 20,6%, Na przełomie minionego i tego roku było ich mniej niż 20%. Ten wskaźnik w krótkim terminie ma pozytywną wymowę dla giełd, bo pokazuje pozytywne myślenie o inwestowaniu w akcje. Jednak na dłuższą metę zmierza w coraz bardziej alarmistyczną stronę. Jeśli w kolejnych odczytach odsetek niedźwiedzi spadnie poniżej 20%, a do tego inne miary nastrojów potwierdzałyby duży optymizm, otrzymalibyśmy poważne ostrzeżenie przed zwrotem koniunktury giełdowej. Na razie takie wskaźniki jak NAAIM, obrazujący udział akcji w portfelach aktywnie zarządzanych funduszy inwestycyjnych, nie mają alarmistycznego odczytu. W minionym tygodniu udział akcji sięgał blisko 75%. Przejście bariery 80% będzie niepokojące.

Reklama

Dziś poznamy listopadowe wydatki i dochody Amerykanów, odczyt indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan, jak również listopadowe zamówienia na dobra trwałego użytku. U nas opublikowane zostaną wskaźniki koniunktury, stopa bezrobocia oraz sprzedaż detaliczna. Powinny one potwierdzić pozytywne tendencje gospodarcze.

Home Broker zwraca uwagę:

Wyższa rentowność długoterminowych obligacji w USA znajduje odbicie w spadku zainteresowania refinansowaniem zobowiązań przez Amerykanów

Odczyty indeksów nastrojów inwestorów zbliżają się do poziomów, sugerujących zwrot koniunktury

Rynki nieruchomości

Mocny spadek zainteresowania kredytami hipotecznymi związanymi z refinansowaniem wcześniej zaciągniętych zobowiązań i niewielki regres w przypadku kredytów na kupno domów przyniósł miniony tydzień w Stanach Zjednoczonych. Za sprawą wzrostu oprocentowania kredytów liczba wniosków na refinansowanie zobowiązań poszła w dół aż o 24,6%. Zniżka w segmencie kredytów na kupno domów wyniosła jedynie 2,5%. Oprocentowanie 30-letniego kredytu o stałej stopie procentowej zwiększyło się przez miesiąc o 0,35 pkt proc., do 4,85%.

Rozczarowanie przyniósł listopadowy raport z rynku wtórnego. Nabywców znalazło 4,68 mln domów (wynik zannualizowany) wobec 4,43 mln miesiąc wcześniej i 4,75 mln spodziewane przez analityków. Ceny domów nieznacznie się podniosły, do średnio 170,6 tys. USD (rok wcześniej było to 170 tys. USD). Dobrą wiadomością był też spadek zapasów niesprzedanych domów, do poziomu odpowiadającego 9,5 miesiącom listopadowej sprzedaży. Właściciela szuka 3,71 mln domów.

Zespół Analiz Home Broker

Home Broker
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »