W Norwegii żyje się najlepiej
Gdzie na świecie żyje się najprzyjemniej? W Norwegii, Islandii, Australii, Irlandia oraz Szwecji. Najbogatsi są Luksemburczycy (ponad 69 tys. dolarów na głowę) i Amerykanie. Najdłużej żyją Japończycy. A co z Polską? Lokujemy się pod koniec trzeciej dziesiątki na 177 sklasyfikowanych państw. Niby nieźle, ale od rozwiniętych krajów dzieli nas gigantyczna odległość.
To, że kraj jest bogaty wcale nie musi oznaczać, że żyje się w nim przyjemnie. Przynajmniej nie wszystkim. ONZ opublikowała właśnie doroczny Wskaźnik Rozwoju Społecznego HDI. Organizacja ustala go na podstawie takich mierników jak długość życia, poziom edukacji (z uwzględnieniem poziomu analfabetyzmu i średniego czasu edukacji) oraz dochód na jednego mieszkańca (skorygowany o lokalne koszty życia).
Oazy bogactwa i slamsy świata
Po zsumowaniu danych okazało się, że najwyższym HDI mogą się pochwalić mieszkańcy Norwegii, Islandii Australii, Irlandii oraz Szwecji. Kraj uważany powszechnie za oazę dobrobytu - Stany Zjednoczone - jest "dopiero" ósmy, po Kanadzie i Japonii.
Na przeciwnym biegunie mamy kraje-slamsy bogatego świata. Największa bieda panuje w Nigerii. Przed nią sklasyfikowano Sierra Leone, Mali, Burkinę Faso, Gwineę-Bissau, Republikę Środkowoafrykańską, Czad, Etiopię, Burundi, Mozambik i Demokratyczną Republikę Konga.
Przepaść jaka dzieli je od zamożnych społeczeństw jest nie do zasypania. W 31 krajach o niskim wskaźniku rozwoju społecznego długość życia wynosi zaledwie 46 lat, podczas gdy w krajach bogatych - 76 lat. Znacznie powyżej średniej plasują się Japończycy, którzy żyją przeciętnie 82,2 lat. Na przeżycie ponad 80 lat liczyć mogą też mieszkańcy Hongkongu, Islandii, Szwajcarii, Australii, Szwecji. Prawie 80 lat żyją mieszkańcy Nowej Zelandii i Austrii, zajmujących miejsca 13. i 14.
Za większością krajów UE
Polska w tym zestawieniu lokuje się pod koniec trzeciej dziesiątki. Zajmujemy 37. miejsce, za Węgrami i Argentyną, a przed Chile i Bahrajnem. Pod względem długości życia Polak może liczyć na dożycie 74,6 lat, tak samo jak Argentyńczyk i podobnie jak mieszkańcy Ekwadoru i Bahrajnu (74,5). Pod tym względem plasujemy się na pozycji 45., podczas gdy w Norwegii i Francji spodziewać się można dożycia 79,6 lat.
Pod względem wskaźnika wykształcenia na pierwszym miejscu jest Australia, na drugim - Dania, a Norwegia na trzecim. Kolejne pozycje zajmują Finlandia, Nowa Zelandia, Irlandia. Polska na pozycji 38. sąsiaduje z Boliwią (36.) i Peru (37.) oraz Szwajcarią (39.) i Brazylią (40.).
Dystans jaki dzieli nas od bogatych tego świata najlepiej obrazuje wartość PKB w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Najzamożniejsi są Luksemburczycy z (69 961 dolarów ba osobę. Znacznie mniej przypada na przeciętnego Amerykanina - 39 676 USD. W trzeciej w tym rankingu Irlandii PKB na mieszkańca wynosi 38 827 dolarów. W Norwegii - 38 454, Islandia 33 051 oraz 33 040 dolarów w Szwajcarii.
Polska z PKB na mieszkańca wynoszącym 12 974 dolary jest na miejscu 48., za Argentyną (13 298) i Litwą (13 107), a przed Saint Christopher i Nevis (12 702) oraz Antiguą i Barbudą (12 586).
W porównaniu z krajami europejskimi Polska uplasowała się w rankingu przed Litwą, Słowacją, Chorwacją, Łotwą, Bułgarią. Jesteśmy jednak za większością krajów unijnych.
