Zainteresowania w CV - jak o nich pisać?

Lachrymologia, mąż Darek, myjnie parowe czy psychologia i pożarnictwo to tylko niektóre, realne przykłady zainteresowań, które kandydaci do pracy wpisali w CV. Czy warto umieszczać swoje hobby w życiorysie? Czego o kandydacie na podstawie jego zainteresowań może dowiedzieć się rekruter i jakie błędy popełniają kandydaci chwaląc się tym, jak spędzają wolny czas?

Wydawałoby się, że umieszczenie w Curriculum Vitae swoich zainteresowań to najprostsza rzecz, jaką kandydat musi przygotować. Tymczasem nawet i w tym obszarze można sobie zaszkodzić. A można i pomóc. Czy w ogóle warto to robić, skoro według badań OMB SMG/KRC z 2010 roku, dla 41 proc. rodaków hobby to telewizja, a 25 proc. Polaków w wolnym czasie śpi?

Praca dzięki hobby?

Wśród kandydatów dominują dwie postawy. Jedni uzupełniają rubrykę zainteresowań i hobby uważając, że w ten sposób mówią pracodawcy nieco więcej o sobie, drudzy pomijają ten obszar stawiając przede wszystkim na profesjonalne dokonania, a to czym się interesują w wolnym czasie, pozostawiają dla siebie. Czy słusznie?

Reklama

- Kontaktując się z kandydatami zachęcamy ich do uwzględniania swoich zainteresowań w CV. Więcej jest z takiego działania korzyści niż strat. Pracodawca może wprawdzie nie zwrócić uwagi na hobby kandydata, ale zdarzają się i takie sytuacje, kiedy to właśnie owo hobby zachęca pracodawcę do kontaktu - podkreśla Michał Filipkiewicz z serwisu pracy Praca.pl.

- Oczywiście trudno wyobrazić sobie sytuację, w której kandydat dostanie pracę jedynie ze względu na to, jakie ma pasje. Niemniej jednak, każda dodatkowa informacja zawarta w CV może pomóc w zaproszeniu kandydata na rozmowę. Zainteresowania również - dodaje ekspert.

Podobnego zdania jest Magdalena Jaworska, współwłaściciel Agencji Pracy Tymczasowej Interim:

- Wpisywanie do swojego CV zainteresowań jest jak najbardziej wskazane pod warunkiem, że te informacje powiedzą rekruterowi coś o nas: jakimi jesteśmy ludźmi, jakie wartości nam przyświecają, jak lubimy spędzać czas, jakie mamy przyzwyczajenia.

Zdaniem ekspertów rynku pracy, rubryka "hobby" w CV nie jest bez znaczenia dla przebiegu procesu rekrutacji. Dlaczego?

Jesteś do mnie podobny - lubię cię

Jedną z podstawowych technik wywierania wpływu jest reguła podobieństwa opisana przez profesora psychologii, Roberta Cialdiniego i stosowana bardzo często w sprzedaży. Mówi ona o tym, że ludzie lubią osoby podobne do nich - mające podobne usposobienie, historie życiowe, zainteresowania.

Biznes INTERIA.PL jest już na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

Zbieżność w ramach hobby między kandydatem a osobą rekrutującą może przełożyć się na większą sympatię do osoby poszukującej pracy. Reguła ta działa w sposób automatyczny, nieświadomy.

Osoba decydująca o tym, czy zaprosić kandydata na spotkanie rekrutacyjne, która zauważy w zainteresowaniach kandydata pasje, które sama dzieli, będzie jej bardziej przychylna i dzięki temu kandydat może dostać zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną.

CV kandydata można traktować jak ofertę handlową, w której kandydat chce sprzedać siebie, zatem zasady wywierania wpływu stosowane w sprzedaży, będą mieć zastosowanie również w rekrutacji. Kolejną - po regule podobieństwa - techniką skutecznej sprzedaży jest zasada 6ZET. Mówi ona, że aby sprzedać, trzeba klienta zaintrygować.

Zainteresowania kandydata mogą być właśnie takim wabikiem, który zaciekawia i sprawia, że osoba poszukująca pracownika bardziej będzie chciała poznać osobę, która nie tylko spełnia kryteria formalne na dane stanowisko, ale dodatkowo zostanie uznana za interesującą.

Powiedz mi co lubisz, a powiem jaki jesteś

Zainteresowania i pasje są dla osoby rekrutującej kopalnią wiedzy o kandydacie. Zwłaszcza, jeśli podczas rozmowy kwalifikacyjnej temat ten zostanie poruszony. Nie trzeba być psychologiem, by domyśleć się, że inne cechy będzie miała osoba, która pasjonuje się sklejaniem modeli samolotów, a inne osoba, która w wolnym czasie wyjeżdża na wyprawy speleologiczne. Poprzez zainteresowania kandydat pokazuje jaką jest osobą i w dodatkowy sposób przekonuje rozmówcę o swoich cechach.

Magdalena Jaworska, która czynnie zajmuje się rekrutacją, radzi kandydatom, by zwracać uwagę na te pasje, które wiążą się z pracą, o którą kandydat się stara.

Jeżeli twoje zainteresowania są przypieczętowaniem twoich kompetencji, to oczywiście mogą mieć wpływ na pozytywny przebieg rekrutacji (np. osoba aplikująca na stanowisko kucharza w zainteresowaniach podaje sztukę kulinarną). Działa tu zasada: "kochasz to, co robisz - jesteś w tym najlepszy" - wyjaśnia ekspert.

Hobby, które szkodzi

Oczywiście można też zaszkodzić sobie poprzez umieszczenie zainteresowań w CV. W jaki sposób?

- Niektórzy kandydaci podają w CV hobby, o którym w istocie wiedzą niewiele albo nic. Zdarza się to zwłaszcza w sytuacjach, w których kandydatowi wydaje się że odwołanie się do hobby - zwłaszcza o niecodziennym charakterze - pomoże bardziej utrwalić się w pamięci rekrutera albo zasygnalizuje cechę pożądaną na danym stanowisku (np. gra w siatkówkę - umiejętność pracy w zespole) - wyjaśnia Magdalena Jaworska.

Działanie jakie opisuje Jaworska ma krótkie nogi - podczas rozmowy kwalifikacyjnej kandydat może zostać o swoją pasję zapytany i jeśli nie będzie potrafił o niej opowiedzieć, osoba rekrutująca uzna, że kandydat zwyczajnie w CV skłamał. A skoro kłamie o hobby, to równie dobrze jego doświadczenia zawodowe lub umiejętności, którymi się chwali, mogą okazać się fałszywe.

- Kandydat, który swoim zainteresowaniem zaciekawi osobę rekrutującą lub trafi na pasjonata podobnych obszarów będzie miał trudny orzech do zgryzienia jeśli tak naprawdę wcale się tym nie interesuje. Dlatego znacznie bezpieczniej jest po prostu nie kłamać - dodaje Michał Filipkiewicz.

Kolejnym błędem jest "hobby z brodą", czyli pasja, której kandydat nie realizował od bardzo dawna. Takie sytuacje zdarzają się szczególnie często wtedy, kiedy rzadko aktualizuje się CV. Przykładowo, kandydat wpisał w zainteresowania wyprawy górskie. Zapytany o ostatnią wycieczkę podaje historię sprzed 5 lat. Jak to działa na rozmówcę?

- W takiej sytuacji traci wizerunek kandydata, który zaczyna być postrzegany jako osoba nie posiadająca żadnych pasji - bo przecież te, o których napisał w CV, nie są pasją, skoro pozostają nierealizowane. Jaki ma to efekt psychologiczny?

- Rozmówca czuje się po pierwsze rozczarowany tym, że niczego się nie dowiedział, a po drugie zaczyna postrzegać kandydata jako osobę nudną i nieciekawą - tłumaczy psycholog z Praca.pl Monika Michalak.

Ogólne zainteresowania typu "film", "literatura" czy "sport" to również kiepski pomysł. Jak podkreśla Magdalena Jaworska:

- Określenie swoich zainteresowań w taki sposób tworzy wrażenie, że kandydat w zasadzie nie ma sprecyzowanego hobby; każdy z nas obejrzał kiedyś w życiu choć jeden film, bądź choć raz uprawiał jakiś sport (np. zagrał w piłkę lub jeździł na rowerze).Trudno taki przekaz uznać za szczególny rodzaj aktywności i trudno takim hobby zainteresować rekrutera.

Jak zatem mówić o tego typu popularnym hobby? Doprecyzowywać! Jeśli lubimy kinematografię, to mamy ulubione gatunki filmowe czy reżyserów. Jeśli czytamy dużo książek, to również najczęściej preferujemy jakiś określony rodzaj literatury, a nie czytamy wszystkiego "jak leci" - dookreślenie tego, co lubimy z ogólnego hobby tworzy indywidualny obraz kandydata.

Modna psychologia, czyli kolejny błąd w zainteresowaniach umieszczanych w CV.

- Analizując CV można zauważyć okresową modę na określone zainteresowania. Kilka lat temu modna była psychologia. Teraz szczególnie często pojawiają się różnego rodzaju aktywności związane ze sportem. Nie ma nic złego w tym, że kandydat interesuje się rzeczami popularnymi. Niestety często zdarza się, że owa modna pasja to jedynie kolejny punkt w CV niemający odzwierciedlenia w rzeczywistości. Kandydat wpisuje w CV zainteresowanie tańcem, bo ogląda teleturniej w TV, a salsa jest popularna - wyjaśnia Monika Michalak.

Jak zatem pisać o zainteresowaniach w życiorysie? Specjaliści z Praca.pl uważają, że warto stosować się do kilku zasad:

  • postaraj się, by zainteresowania którymi chcesz się podzielić pokazały, jaką jesteś osobą;
  • nie wymyślaj zainteresowań na siłę - napisz o tym, co rzeczywiście lubisz robić. Jeśli nie masz żadnej pasji, nie pisz o zainteresowaniach wcale;
  • nie umieszczaj w CV zainteresowań zbyt ogólnych - doprecyzuj je;
  • uważaj na pasje bardzo nietypowe - są duże szanse, że zostaniesz o nie zapytany;
  • unikaj zainteresowań, które mogą być kontrowersyjne - związane z polityką, religią czy sferami bardzo intymnymi;
  • jeśli masz wiele pasji - wybierz 2-3 najsilniejsze i najczęściej realizowane;
  • postaraj się podkreślić zainteresowaniami swoje kompetencje;
  • nie kłam i nie staraj się być na siłę oryginalny.
Praca.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »