Spiesz się z remontem, bo będzie drożej

Jak zwykle na wiosnę rośnie popyt na usługi budowlane, a wraz z nim rosną ceny. Sprawdziliśmy, ile obecnie kosztuje robocizna w przypadku prac remontowo/wykończeniowych.

Eksperci podkreślają, że widoczny jest już wyraźny wzrost cen robocizny, natomiast znaczne przyspieszenie nastąpi w drugiej połowie roku, kiedy "do gry" wejdą inwestycje publiczne. Skokowy wzrost cen będzie widoczny prawdopodobnie w roku przyszłym. Eksperci spodziewają się, że ceny wzrosną do poziomów z 2008 roku. Wszystko z powodu spodziewanej kumulacji inwestycji publicznych z nowej perspektywy UE. W szczytowym okresie tego sezonu możliwy jest wzrost cen nawet o kolejne 6 do 8 proc.

Szacunkowe koszty budowy domu w stanie deweloperskim wynoszą niecałe 2800 zł/ m kw. , w tym nieco ponad 700 zł to robocizna. Jeśli chodzi o stan surowy zamknięty - tu ceny są niższe i wynoszą 1800 zł od metra, a zawarta w tym robocizna kosztuje 500 zł/ m kw.

Reklama

Największy wpływ na koszt budowy mają ceny materiałów budowlanych oraz przyjęta technologia. Stanowią one od 60-70 proc. całości inwestycji. Jednocześnie jednak zaznaczają, że mylne jest pojęcie, że można sporo zaoszczędzić na budowie system gospodarczym. Stosowanie materiałów do wnoszenia ścian powszechnie uważanych za najtańsze nie przekłada na najniższy koszt wykonania z nich gotowej ściany. Najtańsze materiały wymagają zwykle więcej robocizny, co generuje wyższe koszty.

Z barometru cen usług budowlanych wynika, że od stycznia podrożały one średnio o 3,6 proc. Eksperci podkreślają, że najszybszy wzrost cen dotyczy prac terenowych ( szczególnie ogrodzeniowych i brukarskich ), najwolniej rosną ceny w ciężkim budownictwie . Dalsze powiększanie rynku usług (od dwóch tygodni w szybkim tempie rośnie popyt ) będzie wpływać na tempo wzrostu cen.

Niestety prawdopodobnie będzie jeszcze drożej ze względu na braki kadrowe. Branża budowlane zmaga się z niedoborem fachowców. Brakuje przede wszystkim murarzy, zbrojarzy, cieśli, wykończeniowców i tynkarzy.

Od stycznia najbardziej, o 5,5 proc. zdrożały prace na zewnątrz budynków, jeśli chodzi o wykończeniówkę - ta podrożała o 3,4 proc.

Ile zapłacimy za konkretne prace wykończeniowe i gdzie jest najdrożej?

Z barometru cen portalu wielkiebudowanie.pl wynika, że większość typowych prac najtańsza jest na tzw. ścianie wschodniej i w woj. lubuskim. Najdrożej za robociznę zapłacisz natomiast na Mazowszu, w Wielkopolsce, na Pomorzu i Dolnym Śląsku.

Rozpiętość cenowa między regionami jest znaczna. Przykładowo: układanie płytek w woj. mazowieckim kosztuje średnio 54 zł za metr kwadratowy. Najtaniej jest na Kielecczyźnie, gdzie metr kafelkowania wycenia się przeciętnie na 43 zł, a więc niżej o 20 proc.

Do najdroższych usług budowlanych należy montaż WC, wyceniany na 80 zł za sztukę. Średni koszt położenia metra kwadratowego paneli podłogowych wynosi 15 zł netto/ m kw., natomiast gładzi 17 zł. Koszt wykonania posadzki i wylewki to średnio w skali całego kraju 12 zł/ mkw. Montaż płyt gipsowo-kartonowych kosztuje przeciętnie 39 zł od metra, a parkiety 56 zł/ mkw. Za malowanie należy średnio zapłacić 8 zł/ mkw. a za metr kwadratowy położonych płytek - 49 zł.

Wg ekspertów budowlanych z ewentualną wykończeniówką, a zwłaszcza innymi pracami, warto się pospieszyć. W drugiej połowie roku, po uruchomieniu inwestycji publicznych, ze znalezieniem fachowców może być większy problem, a i ceny pójdą do góry, zwłaszcza w obliczu niedoborów kadrowych w firmach budowlanych.

Jak kształtuje się podaż w budownictwie mieszkaniowym?

Z danych GUS wynika, że w okresie trzech miesięcy 2016 roku oddano do użytkowania więcej mieszkań niż przed rokiem. Wzrosła również liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym i liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto.

W I kw. 2016 oddano do użytkowania 37 313 mieszkań, tj. o 17,7 proc. więcej w porównaniu z analogicznym okresem 2015 r., w którym odnotowano spadek o 10,8 proc. W okresie trzech miesięcy 2016 r. wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym na budowę 42183 mieszkań, tj. o 9,7 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2015 r. (wobec wzrostu przed rokiem o 13,3 proc.). Wzrosła również liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto - do 34306, tj. o 7,9 proc. (wobec spadku przed rokiem o 1,3 proc.).

Co prawda przyhamowało nieco budownictwo indywidualne. Inwestorzy indywidualni w okresie styczeń-marzec oddali do użytkowania 18733 mieszkania, tj. o 4,8 proc. mniej niż przed rokiem.

W danych GUS odzwierciedlenie znajduje natomiast wielka podaż mieszkań od deweloperów. Inwestorzy cały czas chcą wykorzystać koniunkturę. Deweloperzy w okresie trzech miesięcy 2016 r. oddali do użytkowania 17193 mieszkań - aż o 53,7 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2015 r.

Marcin Moneta, dział analiz WGN

WGN Nieruchomości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »