W Polsce rynek rozhulany dzięki tanim kredytom

Zarówno spółdzielnie jak i osoby fizyczne budują mniej domów. Nie zmienia to jednak faktu, że wyniki całego sektora budownictwa mieszkaniowego były w listopadzie pozytywne. Wszystko dzięki trwającemu już od miesięcy ożywieniu na rynku deweloperskim, które wspiera tani kredyt.

Już po raz 17. z rzędu GUS podał dane świadczące o niesłabnącym optymizmie wśród deweloperów. W tym czasie tylko raz dynamika wzrostu liczby rozpoczynanych budów była niższa niż dwucyfrowa (2 proc.; listopad 2013 r.), a raz wyniosła aż 115 proc. (r/r w styczniu 2014 r.). Najnowsze dane opublikowane przez GUS (za listopad bieżącego roku) pokazują, że firmy budujące mieszkania rozpoczęły tworzenie kolejnych 5,8 tys. lokali. Jest to wynik o 19,5 proc. wyższy, niż w analogicznym okresie przed rokiem.

Deweloperzy mają rezerwy

Nawet gdyby uznać, że wydanie większej liczby pozwoleń na budowę niż przed rokiem wynika z mniejszej aktywności firm budujących mieszkania dokładnie rok temu (tzw. efekt niskiej bazy), to i tak wciąż mamy do czynienia ze sporą dwucyfrową dynamiką (r/r). Poza tym inne dane podane przez GUS są nie mniej optymistyczne.

Reklama

Na przykład liczba pozwoleń na budowę wzrosła o 32,4 proc. (r/r). W 11 miesiącu firmy budujące mieszkania otrzymały ich tyle, że mogłyby zbudować 5,9 tys. mieszkań. Co warto podkreślić, w tym momencie deweloperzy mają tak dużo decyzji, które z dnia na dzień pozwalają przystąpić do prac budowlanych, że szybko mogą wzmocnić podaż liczbą 28,7 tys. lokali. O tyle liczba wydanych w ostatnich 3 latach (tak długo ważna jest ta decyzja administracyjna) pozwoleń przewyższa liczbę rozpoczętych budów. Deweloperzy mogą więc aktywnie reagować na rosnący popyt na mieszkania. W takiej sytuacji trudno spodziewać się dynamicznych wzrostów cen lokali pomimo taniego kredytu.

Dwucyfrowy wyrost liczby ukończonych mieszkań

Progres widoczny jest także w obszarze liczby mieszkań oddanych do użytkowania przez deweloperów. Ci w listopadzie ukończyli 6,6 tys. lokali. To aż o 32,4 proc. więcej, niż w analogicznym okresie przed rokiem. Fakt, że już od 17 miesięcy obserwowana jest wysoka liczba mieszkań, których budowa się rozpoczyna sugeruje, że niebawem większa aktywność inwestycyjna deweloperów przełoży się na rosnącą liczbę kończonych budów. Budowa bloku trwa bowiem w Polsce średnio dwa lata.

Trendy w całym sektorze budownictwa mieszkaniowego:

GUS prezentuje dane o budownictwie mieszkaniowym dzieląc inwestorów na cztery kategorie:

1. Inwestorów indywidualnych,

2. Deweloperów,

3. Spółdzielnie,

4. Pozostałych inwestorów (budownictwo komunalne, zakładowe i społeczne czynszowe)

W całym sektorze budownictwa mieszkaniowego wyniki wskazują na rosnącą aktywność budowlaną. W listopadzie wydano pozwolenia na budowę 10,8 tys. mieszkań, a więc o 15,7 proc. więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem. Rozpoczęto też budowę 10,5 tys. lokali, a więc 12,1 proc. więcej niż w listopadzie 2013 r. Liczba mieszkań oddanych do użytkowania wzrosła o 5,6 proc. (do 13,3 tys.). Trzeba jednak zauważyć, że motorem wzrostów były firmy deweloperskie. We wszystkich badanych obszarach GUS wykazał bowiem spadek aktywności zarówno inwestorów indywidualnych jak i spółdzielni.

Bartosz Turek

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Lion's House
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »