Emerytura po 40 latach pracy - Sejm ma się zająć obywatelskim projektem

Sejm podczas rozpoczynającego się we wtorek posiedzenia ma się zająć obywatelskim projektem zmian w ustawie emerytalnej, zakładającym, że kobiety i mężczyźni będą mogli przejść na emeryturę po 40 latach pracy bez względu na wiek.

Ponad 100 tys. podpisów pod projektem zebrało Polskie Stronnictwo Ludowe. Projekt trafił do Sejmu 13 maja. Prezentować go będzie szef PSL, b. minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz.

- Te 100 tys. podpisów to jest sygnał dla rządzących, że trzeba poważnie się wziąć za sprawy wieku emerytalnego i stażu pracy.

To jest mocny sygnał, że nie damy zapomnieć o +dobrej emeryturze+. O taką emeryturę będziemy zabiegać - mówił Kosiniak-Kamysz, informując o zebraniu podpisów.

Przypomniał wtedy, że ludowcy składali projekt ustawy umożliwiający przejście na emeryturę po 40 latach pracy w tej i poprzedniej kadencji, jednak nie zyskał on poparcia większości parlamentarnej.

Reklama

Zgodnie z obywatelskim projektem będzie można przejść na emeryturę po 40 latach opłacania składek na ubezpieczenie społeczne. Do stażu pracy liczyłaby się praca na etacie, umowie-zleceniu czy prowadzenie własnej działalności gospodarczej; nie liczyłby się czas studiów lub bezrobocia - zakłada projekt. Jeśli wyliczona emerytura byłaby niższa od minimalnej, do tego poziomu miałoby dopłacać państwo.

W sejmowej podkomisji trwają prace nad prezydenckim projektem przywracającym niższy wiek emerytalny - 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

Obecnie wiek emerytalny stopniowo podnoszony jest do 67 lat niezależnie od płci - mężczyźni będą przechodzić na emeryturę w tym wieku w 2020 r., a kobiety w 2040.

Jeśli pojawią się odmienne od oczekiwań rynkowych nowe dane makroekonomiczne, MF nie wyklucza, że dokona rewizji w dół prognozy wzrostu PKB na 2017 r. przyjętej w założeniach do przyszłorocznego budżetu - poinformował w rozmowie z PAP wiceminister finansów Leszek Skiba.

Wiceminister finansów wskazał także, że planowane obniżenie wieku emerytalnego wejdzie w życie najprawdopodobniej w okolicy połowy przyszłego roku, co zmniejszy szacowane przez MF całoroczne koszty tego ruchu.

MF w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa na lata 2016-2019 przyjętym w kwietniu przez rząd oszacowało wzrost wydatków w efekcie obniżenia wieku emerytalnego do 60/65 lat w 2017 roku na 8,6 mld zł. Szacowany wpływ na deficyt sektora finansów publicznych to w tym wypadku -0,4 proc. PKB.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »