Mniej pieniędzy dla OFE
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy tempo przesyłania składek z ZUS do otwartych funduszy emerytalnych znacznie spadło. Przyczyną były kłopoty z systemem informatycznym.
Przez pierwsze trzy miesiące tego roku do OFE trafiało średnio po 800 mln zł. Podczas gdy w kwietniu fundusze otrzymały z Zakładu 750 mln zł, w maju już tylko 738 mln zł.
Powyższe wpływy z ZUS obejmują także odsetki za nieterminowe wpłaty. W przekazanej w maju kwocie 738 mln zł odsetki stanowiły 747 tys. zł. Od początku tego roku do funduszy trafiło 3,92 mld zł, licząc zaś od 1999 r. na konta OFE wpłynęło ponad 13,8 mld zł. Najwięcej pieniędzy dotychczas ZUS przesłał w lutym tego roku - ponad 855 mln zł. Luty też okazał się miesiącem przełomowym. Podczas gdy w poprzedzających go miesiącach wartość składek przesyłanych z ZUS systematycznie rosła, tak od lutego zauważalny jest ich wyraźny spadek.
ZUS ma przewidziane pieniądze na przekazanie składek i tyle ile jest w stanie ze względów technicznych przesłać tyle przekazuje. W ostatnim czasie zawiódł jeden z elementów systemu komputerowego odpowiedzialny za weryfikację składek do kas chorych, opóźniło to przesyłanie składek do OFE - powiedziała PG Aleksandra Wiktorow, prezes ZUS.
W 1999 r. suma przekazanych składek wynosiła ok. 2,2 mld zł, w ubiegłym roku OFE otrzymały 7,6 mld zł. Ustawa budżetowa na ten rok zakłada, że ZUS prześle funduszom 14,12 mld zł, z czego 3,25 mld zł będą stanowiły zaległości wraz z odsetkami.
Zdaniem zarządzających aktywami OFE, strat klientów z powodu braku ich pieniędzy na rachunkach nie wyrównają płacone przez ZUS odsetki karne. Tymczasem Zakład podniósł jeszcze funduszom opłaty za pobór i przekazywanie składek z 0,76 proc. (w ub.r.) do 0,8 proc. kwoty przekazanych składek. Wyższa opłata oznacza wyższe koszty PTE a więc i niższe emerytury w przyszłości.
