"Rzeczpospolita": Centralna Infolinia Emerytalna będzie kosztowała 39 mln zł

IKE i IKZE, PPE i PPK zapłacą miliony na nowy system informowania o wysokości emerytur. Te pieniądze mogą zostać potrącone z oszczędności Polaków - pisze środowa "Rzeczpospolita".

"Rzeczpospolita" dotarła do projektu ustawy o Centralnej Informacji Emerytalnej, najnowszego pomysłu PiS na zmiany w zasadach powiadamiania milionów Polaków o wysokości ich przyszłej emerytury.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Jak podaje "Rz" z projektu zmian wynika, że nowy elektroniczny system ma dostarczyć szybkiej informacji o oszczędnościach Polaków zebranych w ZUS, KRUS, IKE, IKZE, PPE, PPK i mundurowych zakładach emerytalnych, do której będzie można uzyskać dostęp za pośrednictwem strony internetowej czy aplikacji na smartfona.

Reklama

"Projekt przewiduje, że uruchomienie nowego systemu informacyjnego prawdopodobnie już w 2020 roku będzie kosztowało 42 mln zł, a jego utrzymanie w kolejnych latach ponad 39 mln zł rocznie. Pieniądze na ten cel będą pochodziły z obowiązkowych składek podmiotów prowadzących IKE, IKZE, PPE i PPK w wysokości 0,0035 proc. od przeciętnego wynagrodzenia. Taka opłata wyniesie więc pozornie niewiele, nie więcej niż około 18 groszy miesięcznie i trochę ponad 2 zł rocznie od każdego oszczędzającego" - pisze "Rz".

PAP
Dowiedz się więcej na temat: PPE | ZUS | IKE | PPK | emerytura | IKZE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »