Senatorowie o czternastej emeryturze i waloryzacji świadczeń

Senacka Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej rozpatrzyła w środę ustawy w sprawie czternastej emerytury oraz waloryzacji rent i emerytur. Do obu rozwiązań poprawki zgłosili senatorowie opozycji. PiS rekomenduje przyjęcie ustaw bez zmian.

Senacka Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej w pierwszej kolejności zajęła się projektem nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw.

Wiceminister rodziny i polityki społecznej Paweł Wdówik zwrócił uwagę, że w związku z tym, że wskaźnik waloryzacji ogłoszony przez GUS jest wyższy niż prognozował resort i wynosi 104,24 proc., to od 1 marca najniższa emerytura oraz renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wyniesie 1250,88zł i wzrośnie o 50,88 zł.

Reklama

Wdówik dodał, że spowoduje to wzrost kosztów waloryzacji o miliard złotych. Całkowity koszt waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych i innych świadczeń z systemu powszechnego, rolniczego i mundurowego, szacowany jest obecnie na ok. 10,6 mld zł.

W dyskusji senator Artur Dunin (KO) wskazywał na postępujący wzrost cen towarów i usług. Ocenił, że waloryzacja na poziomie 4,24 jest niewystarczająca. Zapowiedział złożenie poprawek, które zakładają wzrost najniższych świadczeń przynajmniej o 70 zł. - Zgodnie z państwa założeniami z kampanii wyborczej, gdzie mówiliście, że minimalna coroczna waloryzacja nie może być niższa niż 70 zł, taką poprawkę składam - powiedział.

Senator PiS Ryszard Majer podkreślił, że regulacja prawna odpowiada obecnym możliwościom budżetu państwa. - Z jednej strony byśmy z ogromną chęcią, mając na uwadze sytuację osób, które pobierają renty i emerytury, waloryzowali o wiele wyższe wskaźniki, o ile byłoby to możliwe, natomiast warunki budżetu państwa, jeszcze w dobie pandemii koronawirusa, są takie, jakie są - zaznaczył. Majer złożył wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.

- Chciałbym przypomnieć parlamentarzystom PiS-u, że jak podwyższaliście minimalną emeryturę do tysiąca złotych, to chwaliliście się, że jest to 50 proc. najniższego wynagrodzenia. Dzisiaj już tak nie jest - odpowiedział senator Dunin.

Pod głosowanie jako pierwszy został poddany wniosek senatora Majera o przyjęcie ustawy bez poprawek. Jak poinformował przewodniczący komisji Jan Filip Libicki (PSL-Koalicja Polska), wniosek ten poparło czterech senatorów, trzech było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Libicki przekazał więc, że komisja opowiedziała się za przyjęciem ustawy bez poprawek.

Senator Dunin i senator Magdalena Kochan (KO) zapowiedzieli złożenie poprawek jako wniosków mniejszości.

W trakcie rozpatrywania następnego punktu, senatorowie zgłaszali jednak wątpliwości dotyczące tego głosowania. Magdalena Kochan (KO) podnosiła, że jej głos nie został ujęty w końcowym wyniku. Libicki zaproponował, że skoro poprawki KO i tak zostały zgłoszone jako wnioski mniejszości, to żeby nie przeprowadzać reasumpcji głosowania. Senatorowie przychyli się do tej propozycji.

Komisja przeszła do rozpatrywania punktu o tzw. czternastej emeryturze. Wiceminister Wdówik przypomniał, że pełną czternastą emeryturę, w wysokości minimalnej emerytury, otrzymają emeryci i renciści pobierający świadczenie w wysokości nieprzekraczającej 2900 zł brutto. Wyjaśnił, że w przypadku emerytów i rencistów pobierających świadczenie w wysokości powyżej 2900 zł, stosowana będzie zasada złotówka za złotówkę, a więc czternasta emerytura będzie pomniejszana o kwotę przekroczenia ponad 2900 zł.

Poinformował, że na wypłatę świadczenia rząd przeznaczył ok. 11,4 mld zł.

Senator Dunin powiedział, że dodatków tych nie należy nazywać "czternastkami", czy "trzynastkami", bo emeryci nie dostają świadczenia w wysokości swoich emerytur. Krytykował także źródło ich finansowania. Jego zdaniem świadczenia powinny być finansowane z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych a nie z Funduszu Solidarnościowego, który - jak wspomniał - został stworzony w celu wsparcia osób niepełnosprawnych.

Dunin złożył prawki, które zakładają zmianę źródła finansowania "czternastek" oraz zniesienie progu dochodowego tak, by świadczenie w pełnej wysokości mogli pobierać wszyscy emeryci i renciści.

- Jako minister odpowiadający za Fundusz Solidarnościowy, ze względu na jego charakter pierwotny, czyli przeznaczenie funduszu dla osób z niepełnosprawnościami, chcę powiedzieć to, co mówiłem wielokrotnie - środki, które są przewidziane dla osób z niepełnosprawnością, w żaden sposób nie są zabierane ani naruszane na te dodatkowe cele - podkreślił wiceminister Wdówik. Dodał, że solidarnościowy charakter funduszu pozwala na obejmowanie jego działaniem innych grup wymagających wsparcia ze strony całego społeczeństwa.

Senator Majer złożył wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek. Głosowało za nim czterech senatorów, także czterech było przeciw, nikt się nie wstrzymał. Głosowanie - jak powiedział senator Libicki - zakończyło się brakiem rozstrzygnięcia.

Następnie komisja przeszła do głosowania nad poprawkami senatora Dunina. Za pierwszą, która dotyczy zniesienia progu dochodowego, głosowały cztery osoby, trzy były przeciw, jedna się wstrzymała. Za drugą poprawką w sprawie zmiany źródła finansowania "czternastek" także głosowało czterech senatorów, trzech było przeciw, jeden się wstrzymał.

Za całością ustawy wraz z przegłosowanymi poprawkami opowiedziało się siedmiu senatorów, nikt nie był przeciw, jeden wstrzymał się od głosu. Tym samy komisja zarekomendowała Senatowi przyjęcie ustawy z poprawkami.

***

PAP
Dowiedz się więcej na temat: emerytura | renty | 14. emerytura | waloryzacja rent i emerytur | ZUS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »