ZUS wydał ponad 8 tys. decyzji o przyznaniu świadczenia "Mama 4 plus"

Wydaliśmy ponad 8 tys. decyzji o przyznaniu świadczenia z programu "Mama 4 plus"; same wnioski złożyło do tej pory prawie 35,5 tys. osób - poinformował w piątek PAP rzecznik ZUS Wojciech Andrusiewicz. Dotychczas świadczenie przyznano także jednemu mężczyźnie.

1 marca weszła w życie ustawa o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym "Mama 4 plus". O świadczenie mogą się ubiegać matki po osiągnięciu wieku emerytalnego 60 lat. W razie śmierci matki lub porzucenia przez nią dzieci świadczenie po osiągnięciu 65 lat przysługuje także ojcom czworga dzieci. Tzw. matczyną emeryturę przyznaje na wniosek osoby zainteresowanej (matki lub ojca) prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych lub prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.

Rzecznik ZUS poinformował, że do czwartku zarejestrowano prawie 35,5 tys. wniosków o przyznanie "matczynych emerytur". Najwięcej złożono ich w oddziałach ZUS w Gdańsku (2,3 tys.) i w Rybniku ( 1,7 tys.). Najwięcej wniosków złożyły osoby w wieku 60-69 lat (26,8 tys.) i 70-79 lat (6,8 tys.). Wnioski zostały także złożone przez osoby w wieku 80-89 lat (1,4 tys.). 82 wnioski dotyczą osób po 90. roku życia. O świadczenie z programu stara się także 44 mężczyzn.

Reklama

ZUS wydał w sumie 8204 decyzje - 8057 o przyznaniu świadczenia, 147 o jego odmowie. Przyczyny odmowy dotyczyły m.in. dochodu osoby wnioskującej, wychowania mniej niż 4 dzieci oraz długotrwałych przerw w wychowywaniu dzieci.

Andrusiewicz podkreślił, że zainteresowanie programem jest bardzo duże. "Na naszych salach obsługi klienta i infolinii obsłużyliśmy już blisko 120 tys. osób zainteresowanych informacjami o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym. Liczba wydanych decyzji świadczy o tym, jak sprawnie obsługujemy wnioskujących o świadczenia. Wszystkie sprawy nie budzące wątpliwości są rozpatrywane na bieżąco" - powiedział.

Świadczenie przysługuje w takiej wysokości, aby łącznie z pobieraną emeryturą nie przekroczyło jej kwoty minimalnej - 1100 zł brutto. Gdy osoba wnioskująca nie ma prawa do emerytury, świadczenie wyniesie właśnie 1100 zł (będzie ono corocznie waloryzowane).

Wypłata świadczenia przysługuje od pierwszego dnia miesiąca, w którym prezes ZUS lub KRUS wydał decyzję, nie wcześniej jednak niż od dnia, w którym wnioskujący osiągnął wiek emerytalny. Oznacza to, że osoby, które złożą wniosek w marcu, pełne świadczenie za ten miesiąc otrzymają tylko wówczas, jeśli prezes ZUS lub KRUS do końca tego miesiąca wyda decyzję o przyznaniu świadczenia. Jeśli taka decyzja zostanie wydana w kwietniu, świadczenie będzie wypłacone za kwiecień (bez wyrównania za marzec).

Do wniosku o świadczenie należy dołączyć akty urodzenia dzieci (lub orzeczenia sądu o powierzeniu sprawowania pieczy zastępczej nad dziećmi), informację o ich numerach PESEL oraz oświadczenie o sytuacji osobistej, rodzinnej, majątkowej i materialnej.

W składanych oświadczeniach należy także poinformować m.in. o ewentualnych przerwach w wychowywaniu dzieci lub o ograniczeniu praw rodzicielskich. Świadczenie nie przysługuje osobie, którą sąd pozbawił władzy rodzicielskiej lub ograniczył jej władzę rodzicielską przez umieszczenie dziecka w pieczy zastępczej, oraz w przypadku długotrwałego zaprzestania wychowania małoletnich dzieci, np. ze względu na odbywanie kary pozbawienia wolności.

Ojcowie ubiegający się o świadczenie uzupełniające, będą proszeni też o wskazanie daty zgonu matki dzieci, albo datę porzucenia przez nią dzieci, albo zaprzestania ich wychowywania przez długi okres.

Prawo do rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego zyskają także osoby sprawujące opiekę nad dziećmi w ramach rodzinnej pieczy zastępczej, z wyjątkiem rodziny zastępczej zawodowej. Osoby takie muszą dołączyć do wniosku orzeczenie sądu o powierzeniu im sprawowania pieczy zastępczej nad dzieckiem.

W razie odmowy przyznania świadczenia wnioskodawcy przysługuje prawo do złożenia odwołania. W ciągu 14 dni od otrzymania decyzji będzie można złożyć wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Alternatywnie można też, w terminie 30 dni, odwołać się do wojewódzkiego sądu administracyjnego - od razu lub po drugiej negatywnej decyzji prezesa ZUS lub KRUS.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: ZUS | emerytura dla matek | emerytura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »