Co dziesiąta starsza osoba była ofiarą próby wyłudzenia pieniędzy

Spośród 6,4 milionów starszych osób (będących w wieku 65 lat i powyżej), aż 10 proc. przyznało, że padło ofiarą próby wyłudzenia pieniędzy przez oszustów. Na skutek nieuczciwych praktyk przestępczych nie tylko seniorzy tracą oszczędności lub zmagają się z kredytami, których nigdy nie zaciągnęli. Przestępstwom natury ekonomicznej towarzyszy utrzymująca się liczba 1756 prób wyłudzeń kwartalnie (na poziomie ogólnokrajowym), na łączną kwotę blisko 422 milionów złotych rocznie.

Jak wynika ze statystyk policyjnych, obserwuje się znaczny wzrost liczby wyłudzeń, których ofiarami są osoby starsze. Na skutek tych działań seniorzy tracą oszczędności, a często zanim wyjaśnią sprawę, zostają pozbawieni środków do życia. Osoby starsze są w większym stopniu narażone na działania ze strony przestępców nie tylko dlatego, że są w podeszłym wieku, często samotne czy schorowane, ale przede wszystkim ze względu na ich chęć wsparcia najbliższych. Potwierdzają to badania opinii, z których wynika, że około 40 proc. emerytów pomaga finansowo swojej rodzinie, będąc w większości sami inicjatorami tej pomocy.

Reklama

Ze statystyk policyjnych za cały rok 2016 wynika, że suma strat materialnych w przestępstwie metodą tzw. na wnuczka, wyniosła 500 tys. zł. Znana z przekazów medialnych metoda działania sprawcy, polegająca na podszywaniu się za brata, krewnego, znajomego, a nawet policjanta, to tylko jeden z wielu mechanizmów oszustwa czy metod perswazji stosowanych przez naciągaczy.

Coraz powszechniejsza jest profilaktyka uczulająca wszystkich - w tym także osoby starsze - na socjotechniki wykorzystywane przez oszustów do wyłudzenia często bardzo dużych sum pieniędzy. Osoby działają w dobrej wierze, sądząc, że pomagają najbliższym. Tymczasem są narażone na finansowe kłopoty. Według danych Policji, przestępcy każdego dnia przynajmniej 5 razy dziennie dokonują prób oszukania osoby starszej, celem wyłudzenia od niej pieniędzy.

Najlepszym sposobem na ochronę swoich danych jest świadomość konsekwencji ich utraty lub wykorzystania przez osoby niepowołane.

- Nadal ważne jest uświadamianie zagrożeń i skutków kradzieży tożsamości. Jednak coraz bardziej istotna staje się wiedza na temat zarówno dostępnych narzędzi ochrony, jak i zasad bezpieczeństwa danych osobowych - mówi Alina Stahl, dyrektor PR i Komunikacji w Grupie BIK.

- Wprawdzie Polacy mają coraz większą wiedzę, czym może skutkować kradzież danych, wymieniają w badaniach opinii rozwiązania, jak np. programy antywirusowe, hasła do kont internetowych czy nieudostępnianie dowodu osobistego osobom nieuprawnionym, jednak wciąż niewiele osób wie, jak prawidłowo postąpić, gdy dojdzie do utraty ich dokumentu tożsamości - dodaje Alina Stahl.

Warto wiedzieć, że jeśli dane takie jak: imię i nazwisko, data i miejsca urodzenia, adres, seria i numer dowodu osobistego, znajdą się w niepowołanych rękach, mogą stać się furtką m.in do wyłudzenia kredytów czy pożyczek. Dlatego należy zabezpieczyć się na wypadek takiej sytuacji.

newsrm.tv
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »