Czy nowa piramida żywieniowa zmieni nastawienie i ofertę promocyjną sieci handlowych?

Z najnowszego badania instytutu ABR SESTA, dotyczącego strategii sieci handlowych, wynika, że coraz mocniej pokazują one w gazetkach promocyjnych produkty świeże, w tym warzywa i owoce. Część sieci wykorzystuje panujący wśród konsumentów trend związany ze zdrowym odżywianiem.

Z najnowszego badania instytutu ABR SESTA, dotyczącego strategii sieci handlowych, wynika, że coraz mocniej pokazują one w gazetkach promocyjnych produkty świeże, w tym warzywa i owoce. Część sieci wykorzystuje panujący wśród konsumentów trend związany ze zdrowym odżywianiem.

Z roku na rok rośnie liczba promocji produktów świeżych. Do tej kategorii należą m.in. warzywa i owoce, wędliny i mięso na wagę, sery na wagę, wyroby piekarnicze i cukiernicze. Jednak w 2015 roku bardziej niż w poprzednim, sieci inwestowały w promowanie wędlin w obsłudze (wzrost promocji o 25 proc.) i produktów cukierniczych (wzrost o 34 proc.). Wyroby te są najmniej zalecane według piramidy żywieniowej. Udział warzyw i owoców w kategorii Świeże spadł z 24 proc. w 2014 roku do 22 proc. w 2015 roku.

Reklama

Największy wzrost promocji zauważalny jest w kanale Convenience (m.in. w takich sieciach jak Żabka, Freshmarket, Carrefour Express, Groszek), w dużych sklepach osiedlowych oraz dyskontach. Rosnące znaczenie kategorii widać również po zmianie aranżacji sklepów. Przy wejściu do marketów, m.in Biedronki i Lidla, znajdują się duże ekspozycje warzyw i owoców.

Wybrane sieci zdecydowanie zwiększyły liczbę promocji w kategorii Warzywa i Owoce. Należą do nich zwłaszcza Delikatesy Centrum (wzrost promocji o 76 proc.), Carrefour Express (wzrost o 56 proc), Aldik (wzrost o 50 proc.), Intermarche (wzrost o 44 proc.), Polomarket (wzrost o 31 proc.). Również debiutująca w ubiegłym roku sieć supermarketów Mila miała relatywnie dużo promocji warzyw i owoców.

- Wędliny znajdują się na samej górze piramidy żywieniowej i zalecane jest ograniczenie ich konsumpcji. Jednak sieci zdecydowały się na ich promowanie. Ten trend powinien się zmienić w najbliższych latach. Konsumpcja mięs powinna się zmniejszać, natomiast rosnąć warzyw i owoców. Dlatego okazuje się, że mniejszy sklep z dobrymi warzywami i owocami, produktami zbożowymi, nabiałem całkowicie wystarcza do zaspokojenia potrzeb konsumentów, mówi Marcin Dobek z instytutu badawczego ABR SESTA.

Wydaje się zatem, że kanał sprzedaży, jakim są mniejsze sklepy, będzie się rozwijał w najbliższych latach. W dalszej przyszłości można również się spodziewać, że będą one posiadać większą ofertę produktów świeżych i bardzo ograniczony asortyment produktów FMCG. Najłatwiej przestawić się na ten kierunek sprzedaży właśnie najmniejszym sklepom.

Mimo trendu na świeżą żywność, hipermarkety nie zwiększyły miejsca na promocję kategorii Świeże. W przypadku tych produktów mniejsze znaczenie dla klientów ma cena, a większe wygląd i jakość. Pod względem ich promocji wyróżnia się na rynku nowa marka sieci Bi1, której oferta stanowi aż 29 proc. produktów świeżych. Sieć przeznacza dużą jej część na wędliny i mięsa, mniej na warzywa i owoce, które znajdują się na samym dole piramidy żywieniowej.

W gazetkach promocyjnych supermarketów Frac Delikatesy oraz MarcPol jest najwięcej modułów reklamujących produkty świeże. Najmniej zainteresowane ich eksponowaniem jest SM Tesco. Wynika to z faktu, że sieć ta posiada szeroką ofertę produktów przemysłowych i bardziej niż inne supermarkety promuje te kategorie kosztem warzyw i owoców.

Sieci handlowe będą podążały za rzeczywistymi wyborami konsumentów. Z jednej strony można mówić o trendzie zdrowej żywności, ale z drugiej jest coraz więcej osób otyłych (zwłaszcza dzieci). Pod kątem zdrowej żywności powstają sieci sprzedające tylko żywność BIO np. Organic Farma Zdrowia. Dyskonty i hipermarkety są sklepami dla wszystkich, dlatego ich oferty są przygotowane z myślą o każdym kliencie. Gdy zauważają zmianę postaw konsumenckich, natychmiast się do niej dostosowują. W przeciwnym razie klienci będą rezygnować z zakupów w ich placówkach. To oni mają największy wpływ na ofertę sklepów.

Badanie dotyczy 2015 roku. Statystyki przedstawione w niniejszym raporcie są oparte o gazetki do benchmarku, czyli reprezentatywne dla danej sieci.

MondayNews
Dowiedz się więcej na temat: sieć handlowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »