Do TFI napłynęły grube miliardy złotych

Wartość aktywów netto zarządzanych przez fundusze inwestycyjne wzrosła w lutym do poziomu 265,5 mld zł. To o +3,8 mld zł więcej niż miesiąc wcześniej, co odpowiada dynamice na poziomie +1,4%. Do szczytu z września 2016 roku brakuje już tylko 0,7 mld zł.

Nieznacznie poprawiła się dynamika 12-miesięczna, choć trzeci miesiąc z rzędu była jednocyfrowa (+5,1%). W tym roku rynkowi funduszy sprzyja powrót dobrej koniunktury na warszawski parkiet. Od końca listopada w 3 miesiące indeks WIG wzrósł o +20%, dzięki czemu fundusze mające w portfelach akcje polskich spółek osiągały atrakcyjne wyniki.

W samym lutym - według szacunków Analiz Online - wynik z zarządzania powiększył wartość aktywów o ponad +2,3 mld zł. Jednocześnie saldo wpłat i wypłat szacowane jest na ok. +1,5 mld zł. Podobnie jak w styczniu, w największym stopniu wzrosły aktywa funduszy akcyjnych, które dzięki bardzo dobrym wynikom i zastrzykowi nowych środków zwiększyły aktywa o ponad +4,8%, czyli 1,4 mld zł.

Reklama

Na koniec lutego ich wartość wyniosła 31,4 mld zł, a udział w rynku wzrósł do najwyższego poziomu od listopada 2015 roku (11,8%).

Nieco wyższą dynamikę odnotowały fundusze akcji polskich (+5,0%), które na koniec lutego zarządzały aktywami wartymi 23 mld zł.

W przypadku funduszy akcji zagranicznych dynamika wyniosła +4,0%, a wartość środków sięgnęła 8,4 mld zł. Dobra koniunktura na rynkach akcji sprzyjała także funduszom mieszanym, których aktywa powiększyły się o ponad +0,7 mld zł do 28,7 mld zł na koniec lutego. Luty był bardzo udany także dla funduszy absolutnej stopy zwrotu. Dzięki dobrym wynikom oraz udanym emisjom certyfikatów kilkunastu funduszy, wartość ulokowanych w nich środków powiększyła się o +0,7 mld zł. Na koniec lutego wartość aktywów przekroczyła 15,9 mld zł (najwięcej w historii).

W minionym miesiącu dobrze radziły sobie także fundusze dłużne. Luty był najlepszym miesiącem na rynku długu krajowego od sierpnia 2015 roku. Indeks IROS mierzący zmianę cen polskich obligacji skarbowych o stałym oprocentowaniu wzrósł o +0,38%, dzięki czemu większość funduszy polskich papierów dłużnych wypracowała zysk. I choć klienci wycofywali z nich swoje oszczędności, to jednocześnie wpłacali je do funduszy obligacji korporacyjnych, czy inwestujących na rynkach zagranicznych. W efekcie aktywa całego segmentu wzrosły o +1,1% do blisko 44 mld zł.

W drugim miesiącu roku dodatnią dynamikę aktywów odnotowały wszystkie segmenty rynku. Niezagrożoną pozycję lidera utrzymały fundusze aktywów niepublicznych, których majątek na koniec lutego warty był blisko 104 mld zł. W pierwszej trójce pozostały także fundusze dłużne oraz gotówkowe i pieniężne.

Zespół Analiz Online Spółka Analizy Online jest niezależną firmą analityczną zajmującą się monitoringiem rynku polskich i zagranicznych instytucji zbiorowego lokowania środków: funduszy inwestycyjnych, emerytalnych oraz ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych).

W zakres analiz rynku funduszy wchodzą między innymi rankingi funduszy, ocena efektywności działań zarządzających oraz analiza ich wpływu na polski rynek finansowy.

Działalność firmy obejmuje również monitoring rynku produktów strukturyzowanych, zmian akcjonariatu polskich spółek publicznych oraz analizę rynku polskich papierów dłużnych. Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami jest organizacją zrzeszającą, na zasadach dobrowolności, działające w Polsce towarzystwa funduszy inwestycyjnych, działa na mocy ustawy z dnia 27 maja 2004 roku o funduszach inwestycyjnych (Dz. U. Nr 146 poz. 1546 ze zmianami). Izba została powołana 28 października 2004 roku (wcześniej - od 1997 roku środowisko było reprezentowane przez Stowarzyszenie Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych,

Rok funduszy TFI? Po kilku latach marazmu przed rynkiem funduszy inwestycyjnych zaczynają rysować się ciekawe perspektywy. Światowa gospodarka rozwija się szybciej, co dobrze wróży funduszom akcji. Ryzyko wzrostu inflacji szkodzi obligacjom, ale wcale nie są one na straconej pozycji. Ciekawie rysują się perspektywy krajowego rynku akcyjnego. Silny popyt pod koniec 2016 r. i na początku bieżącego nastraja optymistycznie również na kolejne miesiące. Podstawę do takich oczekiwań daje spodziewany wzrost nakładów inwestycyjnych krajowych firm, jaki wreszcie powinien nastąpić w II połowie roku, jak też odblokowanie napływu unijnych funduszy z bieżącej perspektywy budżetowej. Pojawia się szansa na wzrost wyników dużych spółek, ale też średnich i małych. Warto przypomnieć 2013 r., kiedy puchły portfele funduszy inwestujących w "MiSie", rosnących na środkach z unijnej kasy. Jeśli chodzi o rynki zagraniczne, to mocno niepewne są prognozy dla giełd amerykańskich. Akcje są już przewartościowane, ale z drugiej strony paliwem napędzającym dalsze wzrosty są oczekiwania związane z polityką ekonomiczną nowego prezydenta. Dobre wskaźniki wyprzedzające z amerykańskiej gospodarki mogą sugerować utrzymanie dobrej koniunktury za Oceanem przez kilka kwartałów. Na innych rynkach wciąż gorącym tematem jest Brazylia, co widać po wciąż rosnącej Bovespie, aczkolwiek wydaje się, że trudno będzie wskaźnikowi z Sao Paolo powtórzyć rekordy z 2016 r. Wśród atrakcyjnych rynków warto również wymienić Rosję, która w 2016 r. przyniosła inwestorom wysokie zwroty poniesionych nakładów. 2017 r., podobnie jak miniony rok, charakteryzować się będzie dużą zmiennością. Tym razem jednak mamy do czynienia z mocniejszym ożywieniem gospodarczym na świecie, stwarzającym szanse na realizację korzystnych inwestycji. Tym bardziej, że trend wzrostowy wydaje się dość trwały. Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego dynamika światowego PKB wyniesie 3,4 proc. w tym roku i 3,6 proc. w 2018 r. O ile w 2016 r. inwestorzy koncentrowali się głównie na ochronie kapitału, to w tym roku rysują się ciekawe możliwości jego pomnożenia. 2017 r. może być rokiem funduszy inwestycyjnych. Konrad Grzelec, BGŻOptima

Luty był najlepszym miesiącem dla rynku TFI od lipca ubiegłego roku. Inwestorzy, korzystając ze sprzyjających warunków, chętnie wybierali instrumenty oparte na akcjach.

Patrząc na dane z ubiegłego miesiąca widać, że dobre otwarcie roku nie było przypadkowe. W lutym inwestorzy przetransferowali do krajowych TFI prawie +1,5 mld zł. I to w świetnym stylu.

- Dzięki hossie panującej już od dobrych kilku miesięcy, klienci TFI zdecydowali się na większe inwestycje związane z rodzimym rynkiem kapitałowym. Cieszy fakt, że pieniądze powędrowały nie tylko do funduszy opartych na akcjach, ale również do tych opartych o instrumenty dłużne. To dojrzałe podejście - mówi prof. dr hab. Marcin Dyl, Prezes Zarządu IZFiA.

Klienci TFI w lutym zdecydowanie uwierzyli w potencjał funduszy absolutnej stopy zwrotu. Prawie co trzecia złotówka wpłaconych (netto) środków, powędrowała właśnie do tej grupy (+ 0,5 mld zł). Jest to obecnie również najpopularniejsza kategoria inwestycyjna, która z każdym miesiącem poprzedniego roku radziła sobie coraz lepiej. Przepis na sukces w tym przypadku to połączenie komponentu akcyjnego, z domieszką instrumentów pochodnych i strategii z nimi związanych, a także dobrej analizy, co finalnie może przynieść wymierne korzyści.

Hossa na GPW przynosi również popularność podstawowej grupie związanej z rynkiem kapitałowym -funduszom akcji. W lutym wpłacono do nich per saldo ponad +0,3 mld zł. Duży ruch (ponad dwa razy większy niż w styczniu) nastąpił szczególnie w grupie funduszy małych i średnich spółek, co przełożyło się również na dwukrotnie wyższe saldo wpłat i umorzeń (+ 87 mln zł), w porównaniu do początku roku. W kontekście powyższych dobrych informacji nie inaczej mogły również zachować się fundusze mieszane, których spora część również oparta jest o papiery udziałowe. Ponad +0,2 mld zł należy uznać za sukces.

Trzeba jednak zwrócić uwagę, że klienci funduszy, dążą ku dywersyfikacji swoich portfeli. W ubiegłym miesiącu, niemal +0,4 mld zł, powędrowało do funduszy dłużnych. Największą popularnością, tak jak w poprzednich miesiącach cieszyły się te, które inwestują w obligacje skarbowe. Fundusze gotówkowe i rynku pieniężnego w lutym co prawda pozyskały +66 mln zł nowych środków, co w porównaniu do innych grup znaczy niewiele. Uwagę zwraca fakt, że nieczęsto w ostatnim czasie bywało, aby fundusze dedykowane uzyskały ujemny wynik, podczas gdy pozostała część rynku poszła wyraźnie w górę. A tak właśnie stało się w lutym, bo wypłacono z nich prawie -0,2 mld zł. Reasumując, luty przyniósł nam kolejne dobre oznaki nadchodzącej na rynek TFI wiosny. Z pewnością pomaga w tym panująca dobra koniunktura nie tylko na GPW, ale chociażby w USA i na europejskich parkietach. Rośnie apetyt na ryzyko, a inwestorzy coraz śmielej spoglądają na rynki akcyjne.I tradycyjnie już, robią to z pewnym opóźnieniem w stosunku do samych indeksów giełdowych.

Raport przygotował: Zespół Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami

Pobierz za darmo program PIT 2016

Analizy OnLine
Dowiedz się więcej na temat: miliardy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »