Ekspert: Jest ryzyko, że sprzedaż kredytów MdM w 2016 r. spadnie niemal do zera

W związku ze wstrzymaniem przez BGK naboru wniosków do programu MdM należy spodziewać się szybkiego przyrostu chętnych na 2017 i 2018 r., zatem jest ryzyko, że pod koniec br. sprzedaż kredytów MdM spadnie niemal do zera - przewiduje ekspert Home Broker Marcin Krasoń.

We wtorek Bank Gospodarstwa Krajowego wstrzymał przyjmowanie wniosków o dofinansowanie w programie "Mieszkanie dla młodych" na 2016 r. Z tegorocznego limitu 730 mln zł zarezerwowano już 95 proc. środków, co zgodnie z ustawą zobowiązuje bank do takiego działania.

- Skoro wnioski na 2016 r. nie są już przyjmowane, to należy spodziewać się szybkiego przyrostu chętnych na 2017 r. - ocenił Krasoń. Podkreślił, że jeśli kwota wnioskowanych dopłat dojdzie do 373 mln zł, banki będą akceptować tylko wnioski składane przez chętnych na dofinansowanie wypłacane w 2018 r. - Istnieje realne ryzyko, że w ostatnich miesiącach tego roku dojdzie do spadku sprzedaży kredytów MdM niemal do zera - zaznaczył ekspert.

Reklama

Zwrócił uwagę, że najbardziej stracą osoby zainteresowane zakupem mieszkania na rynku wtórnym. - Znalezienie kogoś, kto sprzedaje mieszkanie i zgodzi się na zapłatę w przyszłym roku, będzie bardzo trudne - wskazał.

- Tak szybkie wyczerpanie się środków na ten rok to efekt zasad rozliczania programu - wyjaśnił. - Rok rozpoczęliśmy z wykorzystaniem ponad połowy środków, gdyż pieniądze na dofinansowania są rozliczane zgodnie z harmonogramem płatności za mieszkanie i nie mają związku z datą złożenia wniosku - powiedział.

Krasoń wyliczał, jak zmieniało się zainteresowanie programem od początku jego funkcjonowania. - W pierwszym roku działania (2014 rok - PAP) wykorzystano 34,5 proc. zarezerwowanych środków, w drugim 72,8 proc., a w trzecim pieniądze kończą się w połowie marca - podkreślił. Jego zdaniem za skokowym wzrostem popularności MdM stoi zmiana w ustawie, która weszła w życie we wrześniu 2015 r.

Pobierz: program PIT 2015

1 września 2015 r. weszła nowelizacja ustawy dot. programu "Mieszkanie dla Młodych". Według niej dofinansowanie objęło mieszkania z rynku wtórnego, zwiększono dopłaty dla rodzin lub osób samotnie wychowujących dzieci oraz zniesiono limit wiekowy dla rodziców i osób samotnych wychowujących troje i więcej dzieci, którzy chcą wziąć udział w programie. Złagodzone zostały też warunki otrzymywania kredytu.

Przez najbliższe miesiące wnioskować będzie można jedynie o dofinansowanie wypłacane z puli na 2017 i 2018. - Zgodnie z ustawą przed początkiem danego roku może zostać zarezerwowana tylko połowa kwoty na niego przeznaczona - wyjaśnił Krasoń. Ekspert tłumaczył, że na 2017 r. wpisano w ustawie 746 mln zł, gdy kwota złożonych wniosków przekroczy 373 mln zł i nadal będzie 2016 rok, BGK przestanie zbierać wnioski na 2017.

BGK zgodnie z zasadami ustawowymi programu (art. 37 ust. 1 ustawy o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych), pozostałe 5 proc. środków zaplanowanych w budżecie na 2016 r. wykorzysta na zapewnienie finansowania wniosków złożonych w dniu ogłoszenia informacji o wstrzymaniu przyjmowania nowych wniosków oraz na realizację dodatkowego finansowego wsparcia w formie spłaty części kredytu przeznaczonego dla beneficjentów programu, którym urodziło się lub zostało przysposobione trzecie lub kolejne dziecko.

Po wyczerpaniu środków na wypłaty w 2016 r. nadal mogą być składane wnioski przewidujące wypłatę dofinansowania w 2017 i 2018 r. w określonych przez ustawę limitach rocznych. Na pozostałe lata programu limit środków wynosi odpowiednio 746 mln zł (2017 r.) i 762 mln zł (2018 r.). Nadal mogą też być składane do urzędów skarbowych wnioski o tzw. zwrot VAT na nowych zasadach - puli środków na ten mechanizm nie dotyczy roczny limit określony przez ustawę o funkcjonowaniu MdM.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | nieruchomości | Mieszkanie dla Młodych | 2017
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »