Które fundusze dały zarobić najwięcej?

- W kwietniu najwięcej dały zarobić fundusze akcji europejskich rynków rozwiniętych (+3,9%) - Największych strat doświadczyły fundusze akcji tureckich (-5,7%).

Po trudnych dwóch miesiącach kwiecień przyniósł lekką poprawę nastrojów na globalnych rynkach. Wartość indeksu MSCI World, odzwierciedlającego koniunkturę na parkietach w kilkudziesięciu krajach o różnym poziomie rozwoju, wzrosła o blisko +1,0%. Inwestorom nie przeszkadzał wzrost napięć na arenie międzynarodowej - optymizmu na giełdach nie przerwała ani chińsko-amerykańska wojna handlowa, ani tarcia na linii Moskwa- Waszyngton.

W efekcie ubiegłym miesiącu większość funduszy, w tym przede wszystkim rozwiązania lokujące środki w akcje, zdołała pomnożyć kapitał klientów.

Reklama

Kwiecień sprzyjał przede wszystkim funduszom akcji europejskich rynków, które zarobiły średnio +3,9%. Na zielono świeciły się wszystkie główne parkiety Starego Kontynentu - niemiecki DAX zyskał ok. +4,3%, francuski CAC40 +6,8%, a brytyjski FTSE250 +4,2%. Motorem napędowym wzrostu wycen europejskich spółek była publikacja pozytywnych, w oczach inwestorów, kwartalnych wyników finansowych oraz dość łagodne stanowisko Europejskiego Banku Centralnego, które nie wskazuje na rychłe zacieśnianie polityki pieniężnej. Pozytywny sentyment sprzyjał zwłaszcza Allianz Dywidendowy Akcji Europejskich (Allianz SFIO), który w kwietniu zarobił +6,8%. Sporo zyskały także indeksowy fundusz ING BSK Indeks MSCI EMU (ING BSK Fundusze Indeksowe SFIO) oraz PKO Akcji Rynku Europejskiego (Parasolowy FIO). Ich stopy zwrotu wyniosły odpowiednio +5,3% i +4,9%. Wzrostów doświadczyła także warszawska Giełda Papierów Wartościowych. W minionym miesiącu główny indeks WIG zyskał prawie +2,7% i tym samym przerwał dwumiesięczną serię spadków. To zasługa największych spółek - ceny ich akcji skoczyły w kwietniu o +3,7%. Wyceny podmiotów wchodzących w skład indeksu mWIG40 wzrosły jedynie nieznacznie (+0,4%), a ceny akcji małych spółek uległy niewielkiemu spadkowi (-0,4%). Na niekorzyść małych i średnich spółek działały nie najlepsze wyniki finansowe, zaś blue chipy cieszyły się sporym zainteresowaniem dzięki dość sprzyjającym danym finansowym i poprawie globalnego sentymentu.

W efekcie średnia stopa zwrotu funduszy akcji polskich uniwersalnych wyniosła +1,6%. Spośród funduszy otwartych najwięcej zarobiły Allianz Selektywny (Allianz FIO) i Allianz Akcji (Allianz FIO), które w kwietniu zyskały +3,5%.

Na podium zestawienia najwyższych stóp zwrotu ubiegłego miesiąca znalazły się też fundusze akcji globalnych rynków rozwiniętych, których średni wynik to +1,4%. Dobry nastrój panował bowiem nie tylko na Starym Kontynencie.

Popyt dominował również na giełdzie amerykańskiej (indeks S&P500 zyskał +0,3%), czy parkietach azjatyckich (japoński Nikkei 225 wzrósł o +4,7%).

Na rynkach tych spore znaczenie odegrał brak dalszej eskalacji na linii Pekin-Waszyngton oraz zapowiedź podpisania traktatu pokojowego między Koreą Północną a Koreą Południową. W przypadku spółek amerykańskich optymizm inwestorów wynikał także z publikacji dość dobrych kwartalnych wyników finansowych.

W gronie funduszy otwartych skupiających się na akcjach notowanych na globalnych rynkach rozwiniętych najlepiej wypadł UniAkcje Selektywny Globalny (UniFundusze SFIO) - wartość jego jednostki wzrosła o +4,3%. Na kolejnym miejscu znalazły się PKO Akcji Dywidendowych Globalny (Parasolowy FIO) i PZU Akcji Rynków Rozwiniętych (GI SFIO), które zyskały +4,0%.

Kwiecień nie sprzyjał funduszom skupiającym się na rynku długu. Rozwiązania lokujące środki w polskie papiery średnio ani nie zyskały, ani nie straciły. Gorzej wypadły produkty, których środki lokowane są na rynkach globalnych - fundusze dłużne globalne korporacyjne straciły średnio -0,3%, a dłużne globalne uniwersalne -0,4%.

Jest to efekt wzrostu rentowności papierów zagranicznych. Źródłem tego trendu są papiery amerykańskie - w kwietniu rentowność 10-letnich papierów skarbowych przekroczyła symboliczny poziom 3%. Jest to związane z oczekiwaniami wzrostu inflacji oraz idących za tym kolejnych podwyżek stóp procentowych w USA.

W ślad za amerykańskimi obligacjami poszły także inne papiery - w kwietniu rentowność niemieckich obligacji 10-letnich wzrosła w szczytowym momencie o blisko 14 pb. (z 0,50% do 0,64%). W minionym miesiącu, po raz kolejny, najsłabiej wypadły jednak fundusze akcji tureckich - ich średnia strata wyniosła -5,7%.

Jest to wynik zarówno spadków na giełdzie (indeks XU100 spadł w kwietniu o -9,3%) oraz osłabienia tureckiej liry (-1%).

Tureckie aktywa traciły mimo przejściowego wzrostu optymizmu. W połowie miesiąca prezydent Recep Tayyip Erdogan ogłosił bowiem przedterminowe wybory prezydenckie, które mają odbyć się w czerwcu br. (a nie jak wcześniej zapowiadano w listopadzie 2019 r.). Decyzja ta została odebrana przez rynki jako spadek niepewności co do przyszłości gospodarki tureckiej.

Zespół Analiz Online

Analizy OnLine
Dowiedz się więcej na temat: rynki wschodzące | fundusze inwestycyjne | Turcja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »