Lepsza wysoka wygrana na loterii niż wyższe zarobki?
Wolimy liczyć na coś wielkiego, jednorazowego i niepewnego niż angażować się w możliwe do zrealizowania działania, które długoterminowo poprawią sytuację życiową - wynika z badań ankietowych.
Wspomniane badania przeprowadziło PBS na zlecenie GetBack SA. Wyniki mogą niepokoić - jesteśmy nacją, która w sprawach finansowych liczy na szczęśliwe zrządzenie losu.
Co trzeci Polak uważa, że 50 tysięcy złotych wygranych na loterii najbardziej wpłynęłoby na poprawę jego codziennego życia, podczas gdy tylko 17 proc. pytanych uznało za taki czynnik wzrost wynagrodzenia o 500 złotych (dodajmy, że 9 proc. nie pomyślało o pieniądzach i w odpowiedzi wybrało "poprawę relacji z bliską osobą").
Polacy najczęściej wybierali rozwiązania, w których otrzymywali pieniądze do ręki, rzadziej te, które można osiągnąć również bez nakładów finansowych.
Badania pokazały również niechęć Polaków do zajmowania się regulowaniem zaległych zobowiązań. W najnowszym badaniu PBS sprawdzono jak bardzo bylibyśmy w stanie zaangażować się w spłatę zaległego długu. Okazuje się, że na spłatę zadłużenia jesteśmy w stanie wydać stosunkowo najwięcej, bo średnio 15 proc. dochodów. Jednak równocześnie prawie co trzeci Polak stwierdza, że nie przeznaczyłby nic na ten cel w domowym budżecie - dla porównania, tylko 19 proc. pytanych nie wydałoby nic na realizację swojego hobby.
- Nasze najnowsze badanie pokazuje, że krótkotrwałe i przyjemne w skutkach inicjatywy cenimy bardziej niż te o długotrwałych efektach. Polacy wolą czekać na coś wielkiego, nawet bliżej nieokreślonego, co można osiągnąć bez wysiłku, niż podjąć działania, które zaowocują poprawą w dłuższym terminie. Dlatego chcemy przekonać Polaków, że również zaangażowanie w zarządzanie swoim zadłużeniem może być pozytywnym doświadczeniem i wzbudzać dobre emocje - mówi Paweł Trybuchowski, Wiceprezes Zarządu GetBack SA. (js)
