Milion Polaków nie doświadczyło wzrostu rat kredytów hipotecznych

Spadające przez lata stopy procentowe w Polsce (utrzymujące się obecnie na rekordowo niskim poziomie) przyzwyczaiły kredytobiorców to stosunkowo niskich rat spłaty. Tymczasem niskie stopy procentowe nie są dane raz na zawsze, a konstrukcja kredytów nie zabezpiecza przed istotnym wzrostem rat w sytuacji "skoku w górę" stóp procentowych w przyszłości.

Osoby, które przez ostatnie 6 lat zaciągały kredyty hipoteczne, nie mają doświadczeń z rosnącymi ratami. Mowa o ponad milionie gospodarstw domowych. Dla nich mogąca kiedyś nadejść seria podwyżek stóp procentowych mogłaby okazać się szokiem - przestrzegają eksperci Open Finance.

- Stopy procentowe zostały ostatnim razem podwyższone w maju 2012 roku, czyli już ponad 6 lat temu. Przez ten czas posiadacze kredytów hipotecznych, o ile obserwowali zmiany poziomu raty, to prawie wyłącznie in minus. W efekcie spłacanie długów mieszkaniowych stawało się w ostatnim czasie coraz prostsze. Stan taki jest o tyle niepokojący, że obecnie spłacanych jest ponad milion kredytów hipotecznych zaciąganych w latach 2012-2018 - przestrzega Bartosz Turek, analityk Open Finance.

Reklama

- Trzeba mieć jednak świadomość, że dobra passa może się kiedyś odwrócić. W tym momencie rynek bardzo zachowawczo podchodzi do prognozowania podwyżek stóp procentowych w perspektywie 2 lat - wynika z bieżących notowań kontraktów terminowych na stopę procentową. W tym horyzoncie ekonomiści spodziewają się dwóch, co najwyżej trzech podwyżek. Z drugiej strony RPP wydaje się studzić te prognozy dając do zrozumienia, że nie wyklucza nawet scenariusza obniżek stóp procentowych - o ile sytuacja gospodarcza będzie tego wymagała - wyjaśnia analityk.

Open Finance - ku przestrodze kredytobiorców - wylicza, co stałoby się gdyby RPP zdecydowała się w końcu na zacieśnienie polityki monetarnej. - Weźmy pod uwagę przypadek 30-letniego kredytu zaciągniętego na 300 tys. złotych z marżą na poziomie 2 proc., co obecnie można uznać za atrakcyjną ofertę - proponuje Bartosz Turek. - Gdyby taką kwotę pożyczyć dziś, to rata kredytu byłaby na poziomie 1381 zł miesięcznie. Pojedyncza podwyżka poziomu stóp procentowych o 0,25 pkt. proc. oznaczałaby wzrost raty o około 43 zł. Przy podwyżkach łącznie o 1 pkt. proc. modelowa rata rośnie więc do poziomu 1556 zł, a przy dwukrotnie mocniejszych podwyżkach do 1741 zł miesięcznie. A co stałoby się, gdyby stopy procentowe wróciły do poziomu z 2012 roku, kiedy podstawowa stopa procentowa była nawet na poziomie 4,75 proc. (dziś jest to tylko 1,5 proc.)? Rata pęcznieje do 1986 zł miesięcznie, czyli byłaby o prawie 44 proc. wyższa niż obecnie - wylicza analityk Open Finance.(js)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: stopy procentowe | WIBOR | kredyt hipoteczny | raty kredytu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »