Pesymistyczne nastroje w aptece

Coraz trudniej farmaceutom prowadzić apteki. Ponad połowa z nich jest zdania, że w nowym roku pacjenci częściej będą zmuszeni rezygnować z terapii, bo nie będzie ich stać na leki - dowodzą wyniki badania Barometr Nastrojów Farmaceutów Neuca 2012, zrealizowanego przez TNS Polska.

Aptekarze narzekają na zapisy ustawy farmaceutycznej, a wyliczony przez badaczy wskaźnik optymizmu w tej grupie zawodowej wynosi -46 (na skali od -100 do +100). To już II edycja badania nastrojów farmaceutów. Badacze TNS po raz pierwszy wzięli pod lupę aptekarzy rok temu, tuż przed wejściem w życie nowej ustawy refundacyjnej. Wśród respondentów utrzymuje się ocena, że prowadzenie apteki jest z roku na rok coraz trudniejsze - do tej opinii przychyla się 78 proc. właścicieli aptek (dużo lub raczej trudniejsze - odpowiednio 53 proc. i 25 proc.). Odsetek ten nie zmienił się w stosunku do ub.r.

Reklama

Trudny rynek, pesymistyczne prognozy

Aż 71 proc. badanych przewiduje, że ich działalność będzie w nadchodzącym roku jeszcze mniej opłacalna niż dotychczas. Tylko 5 proc. aptekarzy, bazując na swoim dotychczasowym doświadczeniu, prognozuje niewielki wzrost sprzedaży leków na receptę w aptekach w nadchodzącym roku. Wzrostu sprzedaży w segmencie leków bez recepty spodziewa się 16 proc. respondentów. Jedynie 17 proc.

Aptekarzy jest zadowolonych z aktualnego poziomu rentowności apteki (tzn. osiąganych zysków) i tylko co piąty z aptekarzy z nadzieją patrzy w przyszłość.

Aptekarze obserwują pogorszenie sytuacji finansowej pacjentów. 60 proc. z nich prognozuje, że w przyszłym roku pacjenci będą częściej pytać o tańsze zamienniki leków, a 55 proc. jest zdania, że pacjenci częściej będą w ogóle rezygnować ich zakupu (a co za tym idzie - kontynuowania terapii).

Trudną sytuację w branży pogłębia silna konkurencja między aptekami. 79 proc. aptekarzy jest zdania, że w kolejnym roku będzie się ona powiększać. 85 proc. badanych twierdzi, że konkurencja będzie się odbywać głównie w zakresie cen suplementów i leków bez recepty, jednak 60 proc. uważa, że apteki konkurować będą również czynnikami pozacenowymi. Aż 86 proc. właścicieli niezależnych aptek (które nie należą do żadnej sieci) zgadza się z tezą, że będzie im coraz trudniej konkurować z aptekami sieciowymi.

Z roku na rok, coraz więcej właścicieli aptek narzeka na zmiany wynikające z nowej ustawy farmaceutycznej. Aż 56 proc. respondentów uważa nową ustawę refundacyjną za niekorzystną dla ich apteki (w 2011 było to 47 proc.). Przeciwnego zdania jest tylko 22 proc. Aptekarzy.

Jest źle. Będzie gorzej?

95 proc. właścicieli aptek nie planuje zatrudniania nowych pracowników. Tylko co trzecia apteka (36 proc.) zrealizowała w mijającym roku jakiekolwiek inwestycje (np. wyposażenie, zatrudnienie pracowników, zmiana lokalizacji), a jedynie 5 proc. właścicieli aptek myśli o inwestycjach

w nadchodzącym roku. Wstrzymanie inwestycji może świadczyć o tym, że choć już mijający rok był dla aptekarzy trudny, to w nadchodzącym spodziewają się dalszego pogorszenia sytuacji.

Kolejny rok pełen obaw

Trudna sytuacja na rynku farmaceutycznym sprawia, że właścicielom aptek u progu nowego roku towarzyszą poważne niepokoje. 13 proc. z nich obawia się, że w najbliższym roku stanie przed koniecznością zamknięcia swojej apteki (w efekcie skumulowania niekorzystnych czynników, takich jak: spadek obrotów, spadek marży, wzrost konkurencyjności).

Recepta na trudne czasy

42 proc. badanych deklaruje, że w obliczu pogorszenia finansów swojej apteki sięgnie po oszczędności do własnej kieszeni. 39 proc. respondentów zdecyduje się na zwolnienie personelu ze swojej apteki. Aż 24 proc. aptekarzy twierdzi, że w takiej sytuacji konieczne będzie zamknięcie apteki.

Wsparcie biznesowe szansą na ratunek

Choć mijający rok był już bardzo trudny, w prognozach farmaceutów nie widać niemal żadnych nadziei na poprawę sytuacji. Wręcz przeciwnie - właściciele aptek spodziewają się dalszego pogorszenia koniunktury i zmniejszenia opłacalności prowadzenia biznesu. Na czyją pomoc mogą liczyć? Okazuje się, że największe oparcie dla aptek stanowią hurtowi dystrybutorzy. Blisko połowa właścicieli (aż 45 proc.) dobrze lub bardzo dobrze ocenia wsparcie, na jakie może liczyć ze strony dystrybutorów w prowadzeniu swojego biznesu.

O połowę mniej właścicieli aptek dobrze ocenia pod tym względem producentów leków i izby aptekarskie.

- Cieszy nas dobra ocena za współpracę, jaką aptekarze przyznali w badaniach dystrybutorom. To ważny sygnał, że nasza oferta trafia w ich potrzeby - mówi Grzegorz Dzik, Wiceprezes Zarządu NEUCA.

Filozofia naszego działania opiera się na wspieraniu niezależnych aptek, a strategicznym założeniem NEUCA jest nieposiadanie własnych aptek. Jako jedyny dystrybutor dostarczamy leki do wszystkich aptek w Polsce, znamy naszych klientów i wiemy, jak ich wspierać. Aptekarze mogą na nas liczyć zarówno pod względem atrakcyjnych ofert na zakup leków, ale i kompleksowego wsparcia na różnych płaszczyznach ich biznesu - dodaje Wiceprezes.

żródło - Barometr Nastrojów Farmaceutów Neuca 2012, zrealizowanego przez TNS Polska na zlecenie NEUCA SA.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: apteki | farmaceuta | leki | aptek | nastroje | TNS Polska | Apteka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »