Polacy nie czują przymusu wydawania pieniędzy na święta
Tylko co trzeci mieszkaniec Polski czuje się przymuszony do świątecznych wydatków - wynika z międzynarodowego badania "Finansowy Barometr ING".
Polacy, w porównaniu z innymi mieszkańcami Europy, odczuwają mniejszą presję związaną z wydawaniem pieniędzy na święta. Przeciętnie takie uczucie towarzyszy 42 proc. Europejczykom - w Polsce deklaruje je tylko 34 proc. osób. Dla porównania - aż 57 proc. Hiszpanów czuje się przymuszonych do świątecznych wydatków.
Polacy najrzadziej w Europie uważają, że Święta Bożego Narodzenia w zbyt dużym stopniu koncentrują się na wydawaniu pieniędzy. Tak twierdzi co drugi mieszkaniec Polski (53 proc.), podczas gdy w pozostałych krajach Europy z tym stwierdzeniem zgadza się przeciętnie 70 proc. osób.
W kwestii świątecznych wydatków, Europejczycy wydają się być podzieleni na dwa obozy: sceptyków i entuzjastów. Do pierwszej grupy należą mieszkańcy Beneluksu oraz Niemiec, Austrii i Czech. Nie czują się szczególnie przymuszeni do wydawania dużych pieniędzy na święta, w związku z tym nie mają też potrzeby ani oszczędzania, ani zapożyczania się na ich organizację.
Entuzjastami Świąt są z kolei Polacy oraz mieszkańcy Francji, Wielkiej Brytanii i południowej Europy.
Święta to dla nich wyjątkowy czas rodzinnych spotkań, ucztowania i obdarowywania się prezentami. Często towarzyszy temu jednak frustracja z powodu komercjalizacji Świąt i nadmiernej presji na wydawanie na nie pieniędzy. Z badania ING wynika, że to uczucie, spośród wszystkich entuzjastów Świąt, najrzadziej dotyka Polaków, co jest niewątpliwe dobrą wiadomością - mówi Karol Pogorzelski, ekonomista ING.
41 proc. Polaków nie martwi się, ile wydaje pieniędzy na Święta Bożego Narodzenia, niezależnie od swojej sytuacji finansowej. Plasuje to ich w europejskiej średniej. Polakom daleko jednak do mieszkańców Rumunii, w której aż 61 proc. respondentów nie martwi się świątecznymi wydatkami. Najbardziej wydatki na święta kontrolują Austriacy i Czesi - tylko co czwarty z nich pozwala sobie na finansowy "luz" przed Bożym Narodzeniem.
Z badania ING wynika, że święta wolimy finansować z oszczędności, niż z pożyczek. Na prezenty i wigilijny stół odkłada pieniądze dwóch na pięciu mieszkańców Polski (41 proc.). To dwa razy więcej niż w Holandii (21 proc.), ale wyraźnie mniej niż w Rumunii (54 proc.).
Z drugiej strony, w zeszłym roku Polacy zadłużali się na święta częściej niż przeciętni mieszkańcy Europy (10 proc.), choć i tak robili to relatywnie rzadko (13 proc.).
Badanie ING pokazuje znaczące różnice w postawach konsumentów w poszczególnych krajach. W Luksemburgu na ubiegłoroczne święta zadłużyło się zaledwie 3 proc. respondentów, w Holandii i Austrii 5 proc., tymczasem w Rumunii już co piąta osoba (19 proc.)
Podobnie jak w innych europejskich krajach, w Polsce pod choinką czekają głównie praktyczne prezenty - takie jak ubrania, artykuły do domu (52 proc.). Co czwarty podarunek (23 proc.) pozwoli mile spędzić czas (książki, hobby). W ubiegłoroczne święta co piąta osoba otrzymała pieniądze (18 proc.), a 15 proc. w ogóle nie dostało prezentu.
Finansowy Barometr ING to cykliczne badanie Grupy ING, badające zachowania i postawy konsumentów wobec zagadnień finansowych w Polsce i na świecie. Badanie zostało przeprowadzone w czerwcu 2016 r. w 12 krajach: Polska, Austria, Belgia, Czechy, Francja, Hiszpania, Holandia, Luksemburg, Niemcy, Rumunia, Wielka Brytania, Włochy W badaniu wzięło udział 11 555 respondentów, w tym 1000 z Polski.