Pomieszczenia wspólne czy prywatne?

Wszyscy także partycypują w kosztach związanych z ich utrzymaniem czy ewentualnymi remontami. Czy mieszkańcy mogą jednak podjąć działania, gdy zostały one sprzedane jako lokale przynależne do mieszkań? Ich odzyskanie zależne jest od tego, na jakiej podstawie zostały sprzedane przez dewelopera.

Części wspólne inwestycji powinny być dostępne dla wszystkich jej mieszkańców. Może się jednak zdarzyć, że deweloper, w trakcie wyodrębniania i sprzedaży lokali, sprzeda część pomieszczeń wspólnych (m.in. pralnię i suszarnię czy rowerownię) jako lokale przynależne do lokali mieszkalnych. Ponadto przekazany wspólnocie plan nie zawsze uwzględnia zmiany w przeznaczeniu tych pomieszczeń.

Czy jest zatem szansa na odzyskanie ich przez ogół członków wspólnoty?

- Pomieszczenia przynależne w świetle prawa nie są samodzielnym lokalem, dlatego też nie można na nie ustanowić odrębnej księgi wieczystej - podkreśla Mariusz Łubiński, prezes firmy Admus. - Mogą one jedynie występować w KW jako pomieszczenia przypisane do lokalu np. mieszkalnego. Odzyskanie pomieszczeń wspólnych jest możliwe, o ile ich sprzedaży nie dokonano w formie aktu notarialnego - dodaje Łubiński. Jeżeli natomiast pomieszczenia te zostały przypisane do nowo wyodrębnianych lokali mieszkalnych i została utworzona na te lokale wraz z pomieszczeniami odrębna księga wieczysta, to odzyskanie pomieszczeń niestety nie będzie możliwe.

Obowiązuje w tym wypadku rękojmia wiary księgi wieczystej, w związku z tym pomieszczenia pralni i suszarni zgodnie z prawem należą do konkretnych mieszkańców.

Dlatego najlepszym rozwiązaniem, w celu wyjaśnienia sprawy, jest sprawdzenie KW lokali, wobec których kierowane są roszczenia. Tylko wtedy mieszkańcy będą mieć pewność, czy jest szansa na odzyskanie sprzedanych przez dewelopera pomieszczeń.