RODO: Banki nie potrzebują dodatkowych zgód
W piątek zaczyna obowiązywać tzw. RODO, czyli unijne rozporządzenie zwiększające ochronę danych osobowych. Spora grupa osób dostaje od pewnego czasu z różnych instytucji maile i listy z prośbą o wydanie zgód na przetwarzanie danych. Komunikację w temacie RODO wysłały też banki, ale w ich przypadku są to informacje o nowych prawach, natomiast klienci nie muszą niczego podpisywać, wydawać zgód itp.
- Zarówno w serwisach transakcyjnych bankowości elektronicznej jak i do części klientów w tradycyjnej formie przekazywaliśmy informacje, o tym co RODO zmienia, jakie przysługują prawa związane z wejściem w życie tej regulacji. Mamy specjalną zakładkę na stronie internetowej banku. Jesteśmy w pełni gotowi i spełniamy wszystkie wymogi regulacyjne - mówi Szymon Wałach, szef pionu strategii i transformacji cyfrowej w PKO BP.
W mBanku została uruchomiona specjalna strona o RODO z kompletem informacji, zarówno w formie jednominutowego skrótu jak i całości wprowadzonych regulacji.
- Klientów informujemy o tym niemal wszystkimi dostępnymi kanałami, czyli przez e-mail, serwis transakcyjny, aplikację (powiadomienie push), a jeśli nie mają aplikacji to SMSem. Wysyłkę komunikatów rozpoczęliśmy wczoraj po godzinie 16-tej i do 24. maja wysłane zostaną komunikaty do wszystkich klientów - informuje Piotr Rutkowski z biura prasowego mBanku.
Jak dodaje, to jest pakiet informacyjny. Klient nie musi na wiadomości odpowiadać ani nic podpisywać. - Jeśli przy okazji wejścia w życie RODO ktokolwiek zgłasza się do klienta z prośbą o podpisanie jakiegokolwiek dokumentu, zalogowanie się do serwisu albo wysłanie SMSa etc. to może oznaczać próbę oszustwa. Prosimy, aby klienci tego nie robili i natychmiast skontaktowali się z infolinią mBanku - podkreśla przedstawiciel mBanku.
Pełne przygotowanie do RODO deklarują w pełni też inne banki.
- 25. maja bank będzie dostosowany do RODO we wszystkich kluczowych obszarach - potwierdza Maciej Nowicki, szef projektu RODO w Millennium. Jak wyjaśnia, RODO na nowo definiuje zasady współpracy między bankiem a klientami i w związku z tym wymaga od banków dużego wysiłku organizacyjnego, ale też pozwoli na jeszcze większą ochronę danych klientów.
Źródło: mBank
- Dbając o relacje budowane na zaufaniu staramy się zawsze dawać klientom pełną kontrolę nad tym, jakie dane przetwarzamy, m.in. poprzez zapewnienie pełnej i przejrzystej informacji oraz udostępnienie wygodnych kanałów, w których mogą świadomie podejmować decyzje o udzieleniu czy cofnięciu zgody na operacje przetwarzania. W tym celu przesłaliśmy klientom, wraz z wyciągami za kwiecień, zestaw informacji na temat przetwarzania przez bank danych osobowych. Informacje te zostały też przekazane w serwisie bankowości internetowej Millenet oraz są dostępne na stronie banku - tłumaczy Nowicki. Jak deklaruje klienci banku będą mogli w każdej chwili i w wygodny sposób zarządzać udzielonymi zgodami lub sprzeciwami marketingowymi oraz komunikacyjnymi, we wszystkich kanałach kontaktu - w oddziale, przez telefon, internet, a od lipca również w aplikacji mobilnej.
Dzięki RODO klient może m. in. dowiedzieć się jakie jego dane są przetwarzane, poprawić je jeśli są błędy, a także złożyć wniosek o przeniesienie swoich danych do innej instytucji. RODO daje także prawo do usunięcia danych (prawo do bycia zapomnianym) - osoba, której dane dotyczą może wskazać zakres i okoliczności uzasadniające wnioskowane usunięcie danych np. dane nie są już niezbędne do realizacji celów, dla których zostały zebrane, a nie występują podstawy prawne do dalszego przetwarzania danych, dane są przetwarzane niezgodnie z prawem.
Monika Krześniak-Sajewicz
