Zmiany w kredytach hipotecznych dotyczące klientów wszystkich banków

Zmieni się sytuacja osób, które mają kłopoty ze spłatą kredytu hipotecznego. Kredytobiorca będzie mógł wynegocjować zmianę warunków spłaty lub wypowiedzieć umowę. Taka sytuacja jak z frankowiczami już się nie powtórzy. Zmiany dotyczą też pośredników działających na rynku nieruchomości. To wszystko wynika także z dostosowywania się do wymogów dyrektyw unijnych.

Procedowana w Sejmie Ustawa o kredycie hipotecznym wprowadzi daleko idące zmiany na polskim rynku i nowe standardy w zakresie relacji między kredytobiorcami i bankami. Do tej pory na gruncie polskiego prawa nie mieliśmy specjalnych regulacji, które odnosiłyby się wyłącznie do kredytów mieszkaniowych. Stosowane były ogólne przepisy prawa bankowego, kodeksu cywilnego oraz częściowo ustawy o kredycie konsumenckim, a także wytyczne w postaci rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego.

Dotychczasowe regulacje w tym zakresie nie uwzględniały jednak w pełni specyfiki kredytu, który charakteryzuje się przede wszystkim długim okresem trwania - kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt lat - i z reguły wysoką wartością zobowiązania, dla wielu Polaków stanowiąc nierzadko największą inwestycję w życiu.

Reklama

Ustawa przyczyni się do zwiększenia poziomu transparentności na rynku kredytów mieszkaniowych i ucywilizowania procesów towarzyszących umowie kredytu - począwszy od etapu jej zawarcia, a skończywszy na ewentualnym etapie restrukturyzacji. Z jednej strony na taki stan rzeczy wpłyną ujednolicone obowiązki informacyjne nakładane na banki, z drugiej - licencjonowanie działalności pośrednictwa kredytowego przez Komisję Nadzoru Finansowego oraz wymogi w zakresie odpowiedniego przygotowania merytorycznego pośredników, potwierdzone zdanym egzaminem.

Najważniejszą sprawą, podobnie, jak w innych regulacjach konsumenckich, są obowiązki informacyjne. Dotyczą one etapu przedkontraktowego i samego sposobu procedowania umowy kredytowej. Określone zostały wymogi informacyjne, jakie wobec klienta musi spełnić bank.

Wskazano, jakie materiały i w jakiej formie należy mu dostarczyć oraz ramy czasowe, które wymuszą, żeby proces decyzyjny przebiegał w sposób stabilny, zrównoważony, dający gwarancję, iż decyzja podejmowana przez kredytobiorcę, będzie odpowiedzialna. Chodzi również o to, aby uniknąć ewentualnych późniejszych zarzutów, z jakimi np. mamy do czynienia współcześnie, w odniesieniu do niektórych kredytów.

Bardzo istotną kwestią jest także unormowanie, że kredyty hipoteczne mogą być udzielane tylko w walucie, w której konsument-kredytobiorca uzyskuje większość swojego wynagrodzenia. Do tej pory, przynajmniej w Polsce, wynikało to z rekomendacji S, natomiast nie miało rangi ustawowej. Najważniejsze jest, że kredyty tzw. walutowe, w tym indeksowane, nadal będą mogły być udzielane, ale jednak z zasygnalizowanym zastrzeżeniem.

Pobierz: program PIT 2016

W ustawie określono wszelkie wymogi, które odnoszą się do różnych typów i rodzajów kredytów, chociażby w zależności od sposobu naliczania oprocentowania. Zależnie od tego, czy stopa będzie stała, czy zmienna, na kredytodawcy będą spoczywały inne obowiązki w zakresie informowania, w szczególności w odniesieniu do zmian dokonywanych w trakcie trwania umowy kredytowej. Bardzo ważnym aspektem jest sfera związana z wcześniejszą spłatą kredytu przez konsumenta oraz pobierania przez bank opłaty z tego tytułu. Zostało to opisane w precyzyjny sposób i bank będzie mógł pobrać prowizję tylko w wypadku, gdy wcześniejsza spłata kredytu nastąpi w okresie pierwszych 36 miesięcy od podpisania umowy. Choć tego rodzaju praktyki możemy spotkać dziś w wielu bankach, ustawowe uregulowanie tej kwestii uczyni ją standardem rynkowym.

-Zupełnym novum będzie natomiast sytuacja, gdy klient ma problem ze spłatą kredytu i dochodzi do restrukturyzacji. Bardzo szczegółowo opisano wymogi, jakie musi spełnić bank, ale również klient, w zakresie możliwości restrukturyzowania kredytu i w ogóle wypowiedzenia umowy kredytowej - mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Jacek Furga, prezes AMRON.

Bank będzie zobowiązany dać klientowi możliwość samodzielnej sprzedaży mieszkania czy domu w minimalnym okresie sześciu miesięcy. Dotychczasowa praktyka pokazuje, że sprzedaż w normalnym trybie, przez właściciela, przynosi dużo lepsze efekty niż w trybie egzekucyjnym. Dzięki tej możliwości na dłużniku nie będzie więc ciążyło odium z tym związane. Możemy zatem mówić o ucywilizowaniu procesu trudnych procesów windykacyjnych i restrukturyzacyjnych.

Ustawodawca dostrzegł, iż znaczna część kredytów mieszkaniowych na polskim rynku udzielana jest za pośrednictwem doradców i pośredników kredytowych i uznał, że pierwotnie rozważane rozwiązanie w zakresie całkowitego zakazu pobierania przez pośredników prowizji od banku przyniosłoby więcej szkód niż pożytku.

marketnews24.pl
Dowiedz się więcej na temat: bank | kredyt hipoteczny | zmiany w kredytach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »