Zamach na pieniądze w OFE

Były szef KNF: Pierwszy i drugi rozbiór OFE podkopały wiarygodność polskiego rynku kapitałowego

- Bardzo wzrasta pokusa przejęcia tej ostatniej części systemu OFE i być może całkowitej likwidacji OFE. Trybunał pokazał, że ten system jest pewnego rodzaju państwowym rozwiązaniem, które w każdej chwili może być po prostu utworzone bądź zlikwidowane - tak wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. OFE skomentował Stanisław Kluza, były szef Komisji Nadzoru Finansowego.

- Bardzo wzrasta pokusa przejęcia tej ostatniej części systemu OFE i być może całkowitej likwidacji OFE. Trybunał pokazał, że ten system jest pewnego rodzaju państwowym rozwiązaniem, które w każdej chwili może być po prostu utworzone bądź zlikwidowane - tak wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. OFE skomentował Stanisław Kluza, były szef Komisji Nadzoru Finansowego.

TVN24 Biznes i Świat/x-news

- Oznacza to, że jeżeli w przyszłości pojawią się nadmierne deficyty albo niedobory w obszarze finansów publicznych, to może mieć miejsce skłonność całkowitej likwidacji systemu OFE - dodał.

Kluza przypomniał, że był przeciwnikiem zmian wprowadzonych przez ministra Jacka Rostowskiego i premiera Donalda Tuska. - To nie jest kwestia tylko i wyłącznie samego systemu OFE, ale jego obecności w szerzej rozumianym sektorze finansowym w Polsce. Wcześniej żaden inny czynnik tak bardzo negatywnie nie oddziaływał na reputację i wiarygodność polskiego rynku kapitałowego i nic tak bardzo nie podkopało podwalin polskiej giełdy jak pierwszy i drugi rozbiór OFE, które przeprowadziła Platforma Obywatelska - powiedział.

Reklama

TK uznał większość przepisów dotyczących OFE za zgodne z konstytucją. Za niezgodny z ustawą zasadniczą sędziowie uznali tylko zakaz reklamy funduszy emerytalnych.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »