Ceny na stacjach będą jeszcze spadać

Za nami tydzień dużej zmienności na rynkach ropy naftowej i rynku walutowym, co nie pozostanie bez wpływu na rynek krajowy. Chociaż poziom cen benzyn i oleju napędowego w hurcie jest jeszcze niższy niż przed tygodniem, to na koniec tygodnia ceny zaczęły rosnąć.

Odnotowaliśmy podwyżki hurtowych cen benzyn w krajowych rafineriach o około 30 - 35 PLN/1000 l, a oleju napędowego od 7 do 15 PLN/1000 l, na najbliższe dni spodziewamy się dalszych wzrostów w hurcie.

To nie powinno wpłynąć już w najbliższym tygodniu na rynek detaliczny. Prawdopodobne wydają się dalsze obniżki średnich cen benzyny i ON rzędu 5 - 8 groszy na litrze, ale możemy zauważyć pojedyncze stacje gdzie ceny mogą wzrosnąć.

Do odwrócenia spadkowej tendencji na stacjach i pierwszych wzrostów średniego poziomu cen w kraju jeszcze nam brakuje. Ale jeśli nie zobaczymy cen ropy na nowych minimach, to przy obecnym kursie USD/PLN (na poziomie powyżej 3,70) w ciągu kilkunastu dni ceny na stacjach mogą przestać spadać.

Reklama

Ten tydzień kończymy cenami niższymi także na stacjach. Za benzyny i olej napędowy przy dystrybutorze płacimy średnio o 8 i 7 groszy na lirze mniej niż przed tygodniem, także o 7 groszy spadły średnie ceny autogazu.

Aktualne średnie ceny paliw w Polsce wynoszą: benzyna bezołowiowa 95 - 4,43 zł/l, benzyna bezołowiowa 98 -4,70 zł/l, olej napędowy - 4,44 zł/l, autogaz - 2,27 zł/l.

Z powodu spadków w ostatnich tygodniach ceny benzyn, oleju napędowego, a także autogazu są na poziomie jaki po raz ostatni notowaliśmy na stacjach w 2010 roku.

W ujęciu rok do roku za benzynę bezołowiową 95 płacimy 87 groszy na litrze mniej, za olej napędowy o 91 gr/l, natomiast za autogaz o 40 gr/l.

Aktualny poziom cen paliw w krajowych rafineriach:

Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 16-01-2015 w Orlenie: Eurosuper 95 -3263 PLN/1000l (spadek o 18 PLN/1000l w porównaniu do cen z 9-01-2015), Superplus 98 - 3389 PLN/1000l (spadek o 13 PLN/1000l), olej napędowy 3339 PLN/1000 l (spadek o 67 PLN/1000l), olej napędowy grzewczy 2167 PLN/1000 l (spadek o 57 PLN/1000l).

Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 16-01-2015 w Lotosie: Eurosuper 95 - 3264 PLN/1000l (spadek o 11 PLN/1000l w porównaniu do cen z 9-01-2015), Superplus 98 - 3390 PLN/1000l (wzrost o 6 PLN/1000 l), olej napędowy 3348 PLN/1000 l (spadek o 73 PLN/1000l), olej napędowy do celów opałowych 2227 PLN/1000 l (spadek o 63 PLN/1000l).

Mijający tydzień na rynku ropy naftowej upłynął pod znakiem walki o obronę wsparć w rejonie 44-46 USD/bbl. Cenom ropy Brent udało się nawet chwilo dotrzeć powyżej poziomu 52 USD/bbl. W piątek rano ropa Brent kosztuje 49,50 USD/bbl.

Zgodnie z najnowszymi prognozami Amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej (EIA) średnia cena ropy Brent w tym roku ukształtuje się na poziomie 58 USD/bbl. W przyszłym natomiast wzrośnie do 75 USD/bbl. Mniejsze będzie już tempo wzrostu produkcji ropy w USA. O ile w grudniu średni poziom produkcji amerykańskiej ropy wyniósł 9,2 mln bbl/d tak w 2015 roku wzrośnie do 9,3 mln bbl/d, w przyszłym zaś osiągnie średni poziom 9,5 mln bbl/d. Dla porównania w latach 2011-2014 średnioroczne tempo wzrostu produkcji ropy w USA kształtowało się na średnim poziomie około 1 mln bbl/d przy czym największy wzrost produkcji obserwowaliśmy w roku 2014 - 1,3 mln bbl/d.

Zgodnie z danymi EIA w 2014 roku światowy popyt na paliwa wzrósł 0,9 mln bbl/d do 91,4 mln bbl/d. W tym roku z kolei konsumpcja może wzrosnąć około 1 mln bbl/d z czego 0,3 mln bbl/d przypadnie na same Chiny.

Zdaniem Banku Światowego historyczne analizy wskazują, że spadek cen ropy w skali rocznej o ponad 30%, spowodowany szokiem podażowym, wpływał na wzrost światowego PKB w średnim terminie o 0,5%. Obecnie jednak wpływ niższych cen ropy na światowy wzrost gospodarczy będzie niższy.

Komentarz: Urszula Cieślak, Rafał Zywert

BM REFLEX

_ _ _ _ _ _ _

Miniony tydzień upłynął pod znakiem głośnych protestów niektórych "naftowych jastrzębi" z OPEC, których narodowe budżety sypią się niczym karciane domki w obliczu dalszych przecen. Przykładem służą tu podróże prezydenta Wenezueli, Nicolasa Maduro, do Rosji, Chin i państw bliskowschodnich, które jednak nie będą w stanie zmienić nieubłaganych rynkowych zjawisk.

Trzeba także przypomnieć, że grudniowy import surowca przez Chiny wzrósł do ubiegłorocznych rekordów, a mimo to ropa nadal nie chce zatrzymać spadkowego biegu. W tym tygodniu niewiele danych makroekonomicznych było jej w stanie pomóc - dopiero z końcem tygodnia widzimy odbicie wynikające poniekąd z prognozy Międzynarodowej Agencji Energii, sugerującej powrót surowca do wyższych poziomów, czego sygnałem mają być niektóre decyzje ograniczenia produkcji w USA. Na razie jednak można sądzić, że impuls jest na tyle krótkotrwały, że nie można go uznać za zapowiedź zmiany trendu.

Grzegorz Maziak, Jakub Bogucki, e-petrol.pl

Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) podtrzymała prognozę globalnego popytu na ropę w 2015 r. i spodziewa się wzrostu o 0,9 mln baryłek dziennie względem 2014 r. - wynika ze styczniowego raportu IEA. Pomimo niższych cen, przy cenie futures na Brent blisko najniższych poziomów od sześciu lat, prognozowane jest przyspieszenie popytu o zaledwie 0,9 mln baryłek dziennie, tyle samo, ile prognozowano w grudniu" - napisano w omówieniu styczniowego raportu.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: ropa naftowa | ceny ropy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »