Ceny paliw: obniżki, które nie dają satysfakcji

Średnio za litr bezołowiowej 95 płacimy 5,85 zł, a oleju napędowego 5,75 zł. W obu przypadkach to średnio o jeden grosz na litrze mniej niż przed tygodniem. Na niezmienionym poziomie utrzymywały się ceny Superplus 98 i autogazu, odpowiednio 6,00 zł/l i 2,72 zł/l. Warto podkreślić, że aktualnie cena gazu na stacjach jest niższa niż przed rokiem, co w przypadku benzyn i oleju napędowego jest w dalszym ciągu niemożliwe. Ponadto zgodnie z naszymi przewidywaniami nie odnotowaliśmy podwyżek autogazu w związku z wprowadzeniem wyższych ceł eksportowych na gaz płynny z Rosji.

Najniższe ceny w kraju notujemy w województwach śląskim, pomorskim i kujawsko-pomorskim. Tu ceny benzyn kształtują się na poziomie średnim 5,83 zł/l, a oleju napędowego na poziomie 5,73 - 5,74 zł/l. Najdroższe paliwa mamy w województwach opolskim, lubuskim i podkarpackim.

W najbliższych dniach nic nie wskazuje za zmianę sytuacji. Nie ma co prawda przesłanek na wyraźnie tańsze tankowanie, ale co ważne nie powinniśmy póki co obserwować podwyżek. Zmiany jakie odnotowaliśmy na rynku hurtowym przemawiają jednak na korzyść obniżek. Wciąż jednak kluczowe dla cen detalicznych pozostaje czy niższy poziom cen w hurcie utrzyma się na dłużej.

Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 5-10-2012 w Orlenie: Eurosuper 95 - 4479 PLN/1000l (spadek o 55 PLN/1000l w porównaniu do cen z 28-09-2012), Superplus 98 - 4560 PLN/1000l (spadek o 76 PLN/1000l), olej napędowy 4475 PLN/1000 l (spadek o 27 PLN/1000l), olej napędowy grzewczy 3126 PLN/1000 l (spadek o 45 PLN/1000l).

Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 5-10-2012 w Lotosie: Eurosuper 95 - 4578 PLN/1000l (spadek o 56 PLN/1000l w porównaniu do cen z 28-09-2012), Superplus 98 - 4559 PLN/1000l (spadek o 78 PLN/1000l), olej napędowy 4475 PLN/1000 l (spadek o 29 PLN/1000l), olej napędowy do celów opałowych 3126 PLN/1000 l (spadek o 47 PLN/1000l).

Ostatnie dni wyraźnie potwierdziły jak silne oddziaływanie na rynek ropy może mieć sytuacja polityczna, ale także to że reakcja może być krótkotrwała. Ceny ropy wzrosły mocno w czwartek po informacjach z Turcji, a dokładnie po tym jak parlament Turcji zezwolił w czwartek siłom zbrojnym na prowadzenie operacji militarnych poza granicami kraju. Nie pomogły wówczas zapewnienia, że takie zezwolenie nie oznacza wypowiedzenia wojny Syrii. Rynki dzisiaj nie koncentrują się już na tych wydarzeniach, co nie oznacza że jakiekolwiek nowe negatywne sygnały z Turcji nie wywołają kolejnej nerwowej reakcji rynku.

Dla dalszego rozwoju sytuacji na rynku ropy będą miały znaczenie piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy, o tyle istotne, że pojawiają się po ogłoszeniu Q3.