Ciąg dalszy kontrowersji wokół ustawy antylichwiarskiej

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego uważa, że nie jest możliwe odstąpienie od stosowania rekomendacji T wobec sektora bankowego. Taki pomysł zawiera opublikowany kilka dni temu projekt tzw. ustawy antylichwiarskiej przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Dyskusyjna jest również koncepcja objęcia firm pożyczkowych przez KNF.

Po pierwsze, nadzorca podkreśla, że konsultacje prowadzone w ubiegłym roku pomiędzy Urzędem KNF oraz Ministerstwem Sprawiedliwości w sprawie projektu "ustawy o zmianie niektórych innych ustaw w celu przeciwdziałania lichwie" nie miały formuły opiniowania w ramach uzgodnień międzyresortowych w rządowym procesie legislacyjnym, lecz jedynie wsparcia eksperckiego Urzędu, o które wystąpiło Ministerstwo Sprawiedliwości, które było stroną wiodącą, odpowiedzialną za kształt regulacji - podał KKF w przesłanym stanowisku.

Jak zaznaczono, aktualnie zmieniony projekt MS przygotowywany przez Ministerstwo przeszedł do kolejnej fazy rządowego procesu legislacyjnego, czyli do uzgodnień międzyresortowych (zgodnie z ustawą o Radzie Ministrów i Regulaminie Rady Ministrów). W tym procesie Urząd KNF, jak w każdym innym tego rodzaju przypadku, zgodnie z właściwością zaopiniuje przedmiotowy projekt - zadeklarowano.

Reklama

- Urząd KNF od początku prac nad projektem stał na stanowisku, że nie jest możliwe odstąpienie od stosowania rekomendacji T wobec sektora bankowego. W opinii Urzędu zaproponowana w obecnej wersji projektu ustawy koncepcja objęcia nadzorem KNF sektora instytucji pożyczkowych oraz pośredników kredytowych wymaga zaś przeformułowania, aby docelowe rozwiązanie pozostawało w zgodzie z zasadniczymi celami, jakie ma do wypełnienia organ sprawujący nadzór ostrożnościowy nad systemem finansowym - podkreślono.

- Z uwagi na fakt, że zakres przedmiotowych rozwiązań dotyczy systemowych zagadnień związanych zarówno z nadzorem nad rynkiem finansowym, jak i ochroną jego uczestników, konieczne jest zaangażowanie w proces szerokich konsultacji instytucji odpowiedzialnych za regulacje sektora finansowego oraz za ochronę konsumentów- czytamy w oświadczeniu.

Rekomendacja T zawiera zalecenia Komisji dotyczące zasad prowadzenia polityki kredytowej przez banki. Takie rozwiązanie wzbudziło zdumienie ekspertów, a jeden z rozmówców Interii wskazywał nawet, że w ten sposób ministerstwo próbuje zafundować nam rynek kredytów "subprime" poprzez zobligowanie KNF do wyłączenia części banków spod zasad rekomendacji, umożliwiając bankom angażowanie się w bardziej ryzykowną akcję kredytową.

Zastrzeżenia wzbudziło też koncepcja objęcia nadzorem sektora instytucji pożyczkowych oraz pośredników kredytowych, ponieważ jak zgodnie z propozycją Ministerstwa Sprawiedliwości miałby to być nadzór konsumencki czyli miałby zupełnie inny charakter niż ten jaki KNF sprawuje nad instytucjami finansowymi. KNF miałby badać czy w umowach z konsumentami nie znajdujących się przepisy naruszające ustawę, a to jest domena UOKiK, a nie KNF.

Monika Krześniak-Sajewicz

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »