Czy fiskus umarza nieściągalne długi?

Próby wyegzekwowania zaległego podatku nie zawsze kończą się sukcesem. Urząd skarbowy może umorzyć egzekucję, która jest nieskuteczna, bo podatnik nie ma nic, albo prawie nic.

Myli się jednak ten, kto sądzi, że jest to jednoznaczne z puszczeniem w niepamięć nieściągniętego długu. Co zrobić, aby i on został umorzony?

Majątek "na celowniku"

Postępowanie egzekucyjne, wszczęte przez urząd skarbowy w celu przymusowego ściągnięcia zaległego podatku, nie zawsze przynosi spodziewany rezultat, jakim jest spłata zadłużenia. Takie postępowanie egzekucyjne może być zakończone. Z akcentem na słowo "może" - nie jest to bowiem obligatoryjne. Mówiąc ściślej, urząd skarbowy może umorzyć postępowanie egzekucyjne, gdy stwierdzi, że nie uzyska się kwoty przewyższającej wydatki egzekucyjne. Wynika to z art. 59 § 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Reklama

Nie należy jednak zbyt szybko spodziewać się takiego finału sprawy. Urząd skarbowy nie uzna postępowania egzekucyjnego za bezskuteczne, jeśli wcześniej nie wyczerpie wszystkich sposobów ściągnięcia długu. A możliwości jest wiele. Urząd skarbowy ma do swojej dyspozycji szereg środków egzekucyjnych, po które może sięgnąć, aby uzyskać pieniądze na spłatę zaległego podatku, odsetek i kosztów egzekucyjnych. Przedmiotem jego zainteresowania mogą być m.in. środki zgromadzone na rachunkach bankowych niesumiennego podatnika, wynagrodzenie za pracę, emerytura, udziały w spółce z o.o., ruchomości, nieruchomości. Pełny wykaz środków egzekucyjnych znajduje się w art. 1a pkt 12 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Pozostają one jednak tylko możliwościami, jeśli nie ma z czego prowadzić egzekucji.

Namierzaniem majątku zobowiązanego zajmują się osoby pracujące w dziale egzekucyjnym urzędu skarbowego. A mogą naprawdę wiele. Korzystają z informacji zgromadzonych przez urząd skarbowy. Źródłem wiedzy o tym, co podatnik posiada, są np. deklaracje PCC. Do organów administracji publicznej wysyłane są zapytania o to, jakie grunty czy pojazdy ma zobowiązany. Poborcy skarbowi zbierają informacje o jego majątku "w terenie". Efektem ich pracy są protokoły o stanie majątkowym podatnika. Urząd skarbowy może też - gdy egzekucja staje się bezskuteczna - zwrócić się do sądu o nakazanie zobowiązanemu wyjawienia majątku.

Fiasko egzekucji

Urząd skarbowy może wiele, aby ściągnąć zaległy podatek. Kiedy jednak podatnik nie osiąga dochodów, nie udaje się ustalić jego majątku, na zajętych kontach bankowych nie ma pieniędzy itd., zapada w końcu postanowienie o zakończeniu postępowania egzekucyjnego. Umorzenie postępowania egzekucyjnego z tego względu, że w jego trakcie nie uzyska się kwoty przewyższającej wydatki egzekucyjne, nie jest jednak jednoznaczne z umorzeniem nieściągniętego długu. Zresztą, po umorzeniu z tego powodu postępowania egzekucyjnego egzekucja może być ponownie wszczęta. Wchodzi to jednak w rachubę, gdy zmieni się sytuacja finansowa i majątkowa podatnika - zostanie ujawniony jego majątek lub źródła dochodu przewyższające kwotę wydatków egzekucyjnych. Wynika to z art. 61 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Rzecz jasna, ponowne wszczęcie egzekucji jest niedopuszczalne, gdy podatek przedawnił się.

Umorzenie długu

Umorzenie nieskutecznego postępowania egzekucyjnego nie jest tożsame z umorzeniem nieściągniętej należności. Owszem, urząd skarbowy może puścić taki dług w niepamięć z własnej inicjatywy. Taka ulga może być bowiem przyzna z urzędu, jeśli zachodzi uzasadnione przypuszczenie, że w postępowaniu egzekucyjnym nie uzyska się kwoty przewyższającej wydatki egzekucyjne. Zezwala na to art. 67d § 1 pkt 1 Ordynacji podatkowej.

Nie należy jednak zbytnio liczyć na umorzenie zaległego podatku z urzędu. Urzędy skarbowe niezwykle ostrożnie przyznają tę ulgę. W ten sposób rezygnują przecież z należnych państwu danin. Nie chcą poza tym zamykać sobie ?furtki? w postaci możliwości wszczęcia ponownie egzekucji. Lepiej więc samemu wyjść z inicjatywą umorzenia nieściągniętego długu. Trzeba oczywiście pamiętać, że urząd skarbowy może umorzyć zaległość podatkową na wniosek podatnika w przypadkach uzasadnionych jego ważnym interesem lub interesem publicznym. Są to pojęcia nieostre, niezdefiniowane. Nie ma zamkniętego wykazu przesłanek, których wystąpienie gwarantowałoby przyznanie ulgi. Każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie. Dlatego dużą wagę należy przyłożyć do odpowiedniego uzasadnienia wniosku. Trzeba wskazać, dlaczego nie jest się w stanie uregulować zaległego podatku oraz dlaczego jest to okoliczność na tyle szczególna, że uzasadnia jego umorzenie. Przedstawione we wniosku argumenty powinno się poprzeć dowodami.

Podatnik, od którego nie udało się ściągnąć długu, bo egzekucja okazała się nieskuteczna, ma ułatwione zadanie. Urząd skarbowy przekonał się już bowiem, że nie ma on majątku i dochodów, z których można by przeprowadzić skuteczną egzekucję. Nie zwalnia to jednak podatnika z obowiązku uzasadnienia wniosku o umorzenie nieściągniętej zaległości podatkowej.

Podstawa prawna:

ustawa z dnia 17.06.1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz. U. z 2005 r. nr 229, poz. 1954 ze zm.),ustawa z dnia 29.08.1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2005 r. nr 8, poz. 60 ze zm.).

autor: Małgorzata Żujewska

Gazeta Podatkowa Nr 509 z dnia 2008-11-24

Dowiedz się więcej na temat: egzekucja | skarbowy | umorzenie | wydatki | urząd skarbowy | postępowanie | fiskus | podatnik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »