Jesienią czeka nas wzrost cen

Najprawdopodobniej inflacja wzrośnie już na jesieni - prognozuje Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Na wzrost cen wpływa obecnie: słabnący złoty, wzrost zadłużenia skarbu państwa i ożywienie na rynku kredytów konsumpcyjnych.

Wskaźnik przyszłej inflacji (WPI) w lipcu br. wzrósł o 1.2 punktu. Wskaźnik ten prognozuje z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem zmiany cen towarów i usług konsumpcyjnych.

W ciągu najbliższych dwóch miesięcy inflacja jeszcze będzie spadać. Oddziałują na to czynniki sezonowe, niższe koszty pracy i spadek cen w usługach transportu i magazynowania - napisał BIEC.

Polska waluta od początku roku traci na wartości w stosunku do dolara i euro. Na razie nie widać wpływu osłabienia złotego na wzrost cen importu.

Ceny importu spadają systematycznie od maja ubiegłego roku, w perspektywie najbliższych miesięcy można spodziewać się ich wzrostu. Jego skala zależeć będzie nie tylko od kursu złotego, lecz również od cen surowców na rynkach światowych oraz od zmian w strukturze importu - czytamy w komunikacie.

Reklama

Ożywienie na rynku mieszkaniowym i większe zainteresowanie kredytami konsumenckimi działa również w kierunku możliwego wzrostu inflacji - ocenia BIEC.

W firmach rośnie oczekiwanie wzrostu cen. "Systematycznie ubywa przedsiębiorstw zamierzających obniżyć ceny. Przed rokiem firm takich było ponad 20 proc., obecnie ok. 11 proc., ponad 13 proc. badanych przedsiębiorstw zamierza w najbliższej przyszłości ceny podnosić" - napisano w komunikacie BIEC.

Zdaniem analityków wskaźnik wzrostu cen i usług konsumpcyjnych (CPI) wyniósł w czerwcu 2,1% r/r. Prognozy oscylują w wąskim przedziale 2,0% a 2,2%, przy średniej na poziomie 2,06%. Także resort finansów szacuje czerwcowy poziom wskaźnika inflacji na 2,1%.

Naszym zdaniem punktem zwrotnym dla inflacji w ujęciu rocznym - w lipcu i sierpniu inflacja powinna być na zbliżonym poziomie, istnieje zagrożenie wzrostu inflacji z powodu wyższych cen warzyw i owoców w lipcu oraz ryzyka wzrostu cen paliw z powodu spodziewanej przez analityków końca wzrostu złotego.

Sądzimy, że RPP rozpocznie cykl podwyżek stóp procentowych na jesieni, prognozujemy jedną podwyżkę o 25 bp., ale skala podwyżki stóp procentowych będzie zależeć od skali osłabienia złotego oraz sytuacji na rynkach międzynarodowych

MZ

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wzrosty | inflacja | jesien | wzrost cen | ożywienie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »