M. Morawiecki o programie "Rodzina 500 plus": Prosiłbym tych, których stać, żeby nie brali tego wsparcia

- Prosiłbym tych, których stać i zarabiają więcej, żeby nie brali tego wsparcia - zaapelował minister rozwoju, jednocześnie deklarując, że sam z programu "Rodzina 500 plus" nie skorzysta. - Mam czwórkę dzieci, ale nie wezmę tych pieniędzy - zapewnił.

- Prosiłbym tych, których stać i zarabiają więcej, żeby nie brali tego wsparcia - zaapelował minister rozwoju, jednocześnie deklarując, że sam z programu "Rodzina 500 plus" nie skorzysta. - Mam czwórkę dzieci, ale nie wezmę tych pieniędzy - zapewnił.

Źródło: TVN24/x-news

W opinii szefa resortu rozwoju najbogatsi powinni zrezygnować z ubiegania się o 500 złotych ze względu na "dobro wspólne i odpowiedzialność za państwo".

- - - - -

Minister finansów krytykuje 500 Plus

Nie będzie większego problemu, by od 1 kwietnia rozpocząć nabór wniosków o świadczenia w ramach programu "Rodzina 500 plus" - poinformował w czwartek w Sejmie wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk, odpowiadając na pytania posłów m.in. o tempo prac nad rządowym projektem.

Reklama

- Data 1 kwietnia jest datą, w której nabór wniosków będzie można rozpocząć - zapewnił wiceminister. Dodał, że w czwartek projekt ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci trafi do Komitetu Stałego Rady Ministrów, a na jednym z najbliższych posiedzeń zajmie się nim rząd.

Jak podkreślił, zakończyły się konsultacje dotyczące rządowego projektu wsparcia dla rodzin, przeprowadzone we wszystkich województwach. Regiony - mówił - mają już narzędzia, wynikające z ustawy o świadczeniach rodzinnych, pozwalające na obsługę programu "Rodzina 500 plus". Ponadto dostaną na jego realizację dodatkowe środki w postaci 2 proc. kwoty przeznaczonej na wypłatę świadczeń.

To - jak wskazał - 340 mln zł w 2016 roku (2 proc. z 17 mld) oraz 460 mln zł w 2017 r. (2 proc. z 23 mld). Pieniądze na przygotowania trafią na konta samorządów tydzień po publikacji ustawy.

Marczuk powiedział, że na marzec przewidziano szkolenia związane z programem we wszystkich regionach, a w pierwszym okresie wypłaty świadczeń - a więc od kwietnia tego roku - rodzice będą mieli trzy miesiące na złożenie wniosków i dostaną wyrównanie świadczeń do 1 kwietnia.

Zwrócił też uwagę, iż samorządowcy w czasie konsultacji wyrażali potrzebę wprowadzenia 6-tygodniowego vacatio legis. Rząd przewiduje co najmniej cztery tygodnie - dodał.

Wiceminister powiedział również, że uwzględniono uwagi dotyczące ew. marnotrawienia pieniędzy. W uzasadnionych przypadkach gminy będą więc mogły udzielać pomocy w formie rzeczowej lub wykupienia usług - wyjaśnił. "Gmina będzie mogła zapłacić czesne, czy wykupić kolonie dziecku" - mówił.

Program "Rodzina 500 plus" zakłada przekazywanie nieopodatkowanych 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko w rodzinie, bez dodatkowych warunków. Rodziny o niskich dochodach otrzymać mają wsparcie także na pierwsze dziecko. (PAP)

- - - - -

MF nie może pozytywnie zaopiniować projektu 500+

Ministerstwo Finansów nie może pozytywnie zaopiniować projektu 500+ w wersji po konsultacjach społecznych - wynika z opinii MF zamieszczonej na stronie RCL.

MF zauważa, że w OSR projektu planowane wydatki wynoszą 17,272 mld zł, a tymczasem w budżecie zaplanowano środki w wysokości 17,055 mld zł. MF uważa, że projekt powinien być sfinansowany właśnie do tej kwoty i powinno to być uwzględnione w OSR.

Ponadto MF obawia się, że wyłączenie świadczeń wychowawczych prowadzi do wzrostu kosztów programu i obawia się, iż wzrost świadczeń społecznych dla rodzin spowoduje dezaktywację na rynku pracy.

Ministerstwo Finansów krytycznie o programie Rodzina 500 Plus. Projekt trafił do Komitetu Stałego Rady Ministrów

W przesłanej na tym etapie prac nad ustawą opinii ministra Pawła Szałamachy czytamy, że przekazany projekt znacząco różni się od tego, który przekazano do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych, a uwagi ministra nie zostały w pełni uwzględnione.

Minister wskazuje też, że jeden dzień, który dano mu na zaopiniowanie projektu, to za mało.

Paweł Szałamacha zwraca uwagę, że koszt projektu z budżetu przewidziano na ponad 17,2 miliarda złotych. Tymczasem w budżecie zapisano na ten cel wydatki o ponad 200 milionów złotych niższe. Krytykuje też wyłączenie niektórych grup osób z grona uprawnionych do rządowej pomocy i stopniowe poszerzanie tego katalogu.

Minister wnioskuje też, by skreślić zapis pozwalający na podniesienie świadczenia przy korzystnym wskaźniku inflacji. Jego zdaniem, takiej zmiany będzie można dokonać po 3 latach obowiązywania ustawy. Sprzeciwia się też tygodniowemu terminowi na przekazanie samorządom środków na wdrożenie ustawy. Apeluje również o zmiany w ustawie o ochronie danych osobowych, by organy przekazujące różnego rodzaju pomoc społeczną, mogły wymieniać dane z tymi, które wypłacają środki z ustawy 500 Plus.

Według rządowych planów, nowe świadczenie ma obowiązywać od kwietnia. Rząd zastrzega jednak, że wiele zależy od tego jak ułoży się jego współpraca z samorządami przy wypłacie świadczeń. (IAR)

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »