Paliwa nas nie oszczędzają
Ceny paliw na stacjach benzynowych w nadchodzącym tygodniu utrzymają się na podobnym poziomie co obecnie - uważają eksperci biura Reflex i portalu e-petrol.pl. To przede wszystkim zasługa stabilizacji, a nawet niewielkich obniżek, cen w polskich rafineriach.
Jak podało biuro Reflex, za litr oleju napędowego trzeba obecnie zapłacić średnio 3,98 zł. Litr benzyny 95 kosztuje około 4,36 zł, czyli o 3 gr. mniej niż przed tygodniem. Za litr autogazu kierowcy płacą 2,18 zł. Według analityków biura Reflex takie ceny powinny utrzymać się przez najbliższe dni.
Większych zmian nie przewidują też analitycy portalu e-petrol.pl.
Ceny benzyny na stajach paliw powinny - według nich - utrzymać się na poziomie 4,35-4,45 zł za litr. Kierowcy tankujący diesel zapłacą 3,90-4,04 zł za litr. Litr autogazu będzie kosztował, tak jak do tej pory, 2,19 zł. Ta cena powinna się w przyszłym tygodniu utrzymać, jednak na niektórych stacjach możliwe są niewielkie podwyżki cen tego paliwa.
Eksperci biura Reflex wyliczyli, że ujęciu rok do roku ceny detaliczne paliw wzrosły od 11 proc. do 27 proc. Najmniejszą podwyżkę o 11 proc., czyli o 39 gr. za litr odnotowali w przypadku oleju napędowego.
Za benzynę 95 trzeba zapłacić 49 gr. za litr więcej niż przed rokiem, co oznacza wzrost ceny o 12,5 proc. O 46 groszy, czyli 27 proc. na litrze podrożał autogaz.
Jak podał e-petrol, ceny paliw w polskich rafineriach są niższe, niż jeszcze miesiąc temu. W sprzedaży hurtowej benzyna 95 kosztuje teraz średnio 3346 zł netto za 1000 litrów, a olej napędowy 3013 zł. Według szacunków portalu, rafinerie w przyszłym tygodniu nieznacznie skorygują ceny - benzyny i oleje w sprzedaży hurtowej mogą potanieć o 6-7 zł na 1000 litrów.
