Polacy wycofali z banków prawie 6 mld zł. Co się dzieje?

W maju rodacy wycofali z banków prawie 6 mld zł. Eksperci przewidują, że odpływ pieniędzy będzie kontynuowany, choć jego dynamika może być mniejsza.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Obserwowany w maju spadek wartości środków trzymanych przez gospodarstwa domowe w bankach to efekt silnego wzrostu konsumpcji po zniesieniu obostrzeń - ocenił Jakub Rybacki z Polskiego Instytut Ekonomicznego. Jego zdaniem, odpływ środków będzie kontynuowany, choć kolejne miesiące przyniosą mniejsze dynamiki.

Według analizy HRE Investments na podstawie danych NBP, w maju Polacy wycofali z banków prawie 6 mld zł, nie tylko z lokat, ale też z rachunków bieżących i oszczędnościowych. Saldo rachunków zwykłych i oszczędnościowych skurczyło się o 147 mln zł, co - jak podkreślono w analizie - jest kwotą niewielką wobec prawie 836 mld zł trzymanych na rachunkach bankowych, jednak stanowi zaskoczenie i rzecz nienotowaną od dawna.

Reklama

Zdaniem analityka zespołu makroekonomii PIE Jakuba Rybackiego, spadek wartości środków gospodarstw domowych w systemie bankowym jest bezpośrednim następstwem znoszenia obostrzeń.

- Majowe dane o sprzedaży detalicznej wskazały wysoki wzrost wydatków na towary, sięgający 13 proc. rok do roku. Konsumenci rozpoczęli też wydawanie środków na usługi, z których możliwości korzystania do tej pory były ograniczone, m.in. w gastronomii czy rekreacji - zauważył Rybacki.

Jak ocenił, kolejne miesiące prawdopodobnie przyniosą zdecydowanie mniejsze wahania wolumenu, gdyż silniejszy wzrost konsumpcji będzie prawdopodobnie miał przejściowy charakter.

- Spodziewamy się jednak, że wartość środków oszczędzanych przez poszczególne gospodarstwa domowe będzie coraz niższa. To efekt bardzo negatywnej realnej stopy procentowej - w obliczu inflacji przekraczającej 4 proc. Zerowe oprocentowanie depozytów oznacza, że pieniądze utrzymywane na lokatach w szybkim tempie tracą siłę nabywczą - wskazał analityk.

Dodał, że efektem tego może być przenoszenie oszczędności na bardziej ryzykowne aktywa finansowe. Polacy częściej mogą też inwestować na rynku nieruchomości. 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | oszczędności | konsumpcja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »