Przymusowa restrukturyzacja Podkarpackiego Banku Spółdzielczego w Sanoku

Bankowy Fundusz Gwarancyjny rozpoczął przymusową restrukturyzację Podkarpackiego Banku Spółdzielczego (PBS) w Sanoku - poinformował BFG w komunikacie. Przez to klienci nie mają do wtorku dostępu do swoich kont. PBS to jeden z największych banków spółdzielczych w Polsce z aktywami ok. 2,8 mld zł.

Jak dodano w komunikacie decyzja w tej sprawie zapadła w środę (15 stycznia), a ze względu na złą sytuację kapitałową PBS, od 17 stycznia BFG przejął kontrolę nad bankiem i wyznaczył administratora.

Rzecznik BFG Filip Dutkowski wyjaśnił, że przymusowa restrukturyzacja PBS w Sanoku odbywa się z użyciem banku pomostowego - Banku Nowego BFG SA, instytucji o kapitale 100 mln zł. - W weekend zostanie do niej przeniesiona wydzielona część PBS, obejmująca m.in. wszystkie depozyty klientów detalicznych, mikrofirm i MŚP, co zapewnia ich bezpieczeństwo. Bank Nowy BFG SA będzie prowadził rachunki na niezmienionych zasadach dla dotychczasowych klientów PBS. W nowej instytucji Bankowy Fundusz Gwarancyjny gwarantuje oszczędności klientów na niezmienionych zasadach - zapewnił.

Reklama

Fundusz zaznaczył, że klienci indywidualni, w tym osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, a także mikrofirmy oraz MŚP, zachowują swoje środki w całości. BFG gwarantuje oszczędności do równowartości 100 tys. euro, w złotych. Wyjątkiem od tej zasady są nieskapitalizowane, czyli naliczone, ale jeszcze niezaksięgowane na koncie, odsetki od kwot przekraczających limit gwarancji BFG. Do nowej instytucji przenoszone są także kredyty.

Rzecznik dodał, że ze względu na techniczne wymogi związane z przeniesieniem działalności do Banku Nowego BFG SA, obsługa klientów PBS będzie czasowo zawieszona. Nie będzie dostępu do bankowości internetowej, nie będą działać karty i bankomaty PBS. Zgodnie z planem, obsługa klientów ma być wznowiona od wtorku 21 stycznia.

BFG tłumaczy, że w sytuacji, w której znalazł się PBS (drugi największy bank spółdzielczy w Polsce), niezbędne okazało się rozpoczęcie przymusowej restrukturyzacji.

"Przeprowadzamy ten niełatwy proces, aby zapewnić kontynuację obsługi klientów i chronić depozyty jednostek samorządu terytorialnego (JST). W przypadku upadłości nie są one w żaden sposób chronione. Przygotowane przez niezależną firmę oszacowanie aktywów i pasywów PBS wykazało ujemną wartość kapitałów własnych banku. Dlatego nieprzeniesiona do Banku Nowego BFG S.A. część depozytów JST, a także dużych firm, zostanie finalnie utracona. Pokrycie straty kosztem właścicieli i niektórych wierzycieli jest warunkiem zaangażowania środków BFG i przeprowadzenia restrukturyzacji. Stosując przymusową restrukturyzację chronimy istotną część depozytów JST" - wyjaśnił cytowany w komunikacie prezes BFG Mirosław Panek.

Fundusz zwraca uwagę, że alternatywą dla przymusowej restrukturyzacji była upadłość PBS. To scenariusz, w którym JST straciłyby całość środków, gdyż nie są one objęte gwarancjami BFG. Z kolei depozyty klientów indywidualnych czy małych firm byłyby chronione tylko do wysokości gwarancji BFG.

Panek dodał, że przypadek PBS w Sanoku nie wpływa na ogólną pozytywną ocenę kondycji sektora banków spółdzielczych w Polsce.

BFG rozpoczął przymusową restrukturyzację banku, ponieważ zostały spełnione trzy warunki. Po pierwsze PBS był zagrożony upadłością. Po drugie nie było przesłanek wskazujących, że możliwe działania nadzorcze lub działania PBS pozwolą we właściwym czasie usunąć zagrożenie upadłością. Po trzecie, podjęcie przymusowej restrukturyzacji banku było konieczne w interesie publicznym.

Zgodnie z przytoczonym przez Fundusz raportem półrocznym PBS, suma bilansowa banku na koniec czerwca 2019 r. wynosiła ok. 2,8 mld zł, a współczynnik kapitałowy Tier I w ciągu 12 miesięcy obniżył się z 7,56 do 0,32 proc., podczas gdy minimalny wymóg to 6 proc. PBS, w przeciwieństwie do większości banków spółdzielczych, nie należy do żadnego z działających w Polsce Instytucjonalnych Systemów Ochrony.

Przed podjęciem decyzji o przymusowej restrukturyzacji, BFG oszacował wartość aktywów i pasywów PBS. Z analiz wynikało, że aktywa PBS w Sanoku nie wystarczają na zaspokojenie jego zobowiązań.

Fundusz wyjaśnił ponadto, że z chwilą doręczenia decyzji o rozpoczęciu przymusowej restrukturyzacji zarząd PBS w Sanoku uległ rozwiązaniu, a kompetencje rady nadzorczej zostały zawieszone. Bankiem kieruje teraz Paweł Małolepszy jako administrator z ramienia BFG.

"W przypadku przymusowej restrukturyzacji udziały członkowskie w PBS oraz jego obligacje zostają umorzone. Część depozytów jednostek samorządu terytorialnego, dużych firm i innych podmiotów nieobjętych gwarancjami zostaje w banku w restrukturyzacji w celu pokrycia strat i zostanie finalnie utracona. Pokrycie strat jest niezbędne, aby możliwe było zaangażowanie środków Funduszu. Natomiast depozyty do wysokości równowartości 100 tys. euro są niezmiennie gwarantowane przez BFG" - dodano.

BFG poinformowało, że PBS zostanie podzielony. Większość jego majątku i zobowiązań, a także klienci i pracownicy, będzie przeniesiona do nowej instytucji - Banku Nowego BFG S.A. Celem Funduszu jest doprowadzenie do sprzedaży Banku Nowego BFG S.A., czyli części byłego PBS, innemu bankowi lub grupie banków.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »