Rady ustalą płace
Jutro Komisja Skarbu Państwa zajmie się sprawozdaniem podkomisji nadzwyczajnej o projekcie ustawy zmieniającej przepisy o komercjalizacji i prywatyzacji oraz niektórych innych ustaw. Konfederacja Pracodawców Polskich zwraca szczególną uwagę na rozwiązania dotyczące tzw. ustawy kominowej.
Zgodnie z projektem, zasady wynagradzania członków zarządów oraz kadry zarządzającej spółek Skarbu Państwa ma określać regulamin, ustalany przez radę nadzorczą lub inny statutowy organ nadzorczy. W jednoosobowych spółkach Skarbu Państwa regulamin ma być przekazywany właściwemu ministrowi. Gdyby miał on odmienne zdanie, uchwała organu nadzorczego nie weszłaby w życie.
Wielokrotnie podkreślaliśmy, że to rada nadzorcza powinna mieć dużą swobodę w określaniu wysokości wynagrodzenia członków zarządu i ustalać je w oparciu o kryteria ekonomiczne oraz rynkowe. Członkowie rady nadzorczej kontrolując działanie zarządu, ponoszą z tego tytułu odpowiedzialność i dlatego to oni powinni ostatecznie decydować o płacach.
Zdaniem KPP, przewidywane w projekcie przyznanie organowi właściwemu do reprezentowania Skarbu Państwa prawa do ustalania wysokości miesięcznego wynagrodzenia członków organów nadzorczych w jednoosobowych spółkach skarbu państwa nie jest dobrym rozwiązaniem. Spowoduje ono, że członek rady nadzorczej będzie związany umową ze spółką, a o jego wynagrodzeniu będzie decydował podmiot trzeci.
2 czerwca br., podczas prac Komisji Trójstronnej związki zawodowe postulowały włączenie do dyskusji projektu ustawy kominowej, na co nie zgodził się minister Aleksander Grad twierdząc, że nie leży to w kompetencji związków. Także w naszej ocenie, łączenie ze sobą dwóch zupełnie różnych obszarów: pierwszego, dotyczącego kształtowania poziomu wynagrodzeń kadry menadżerskiej spółek publicznych i drugiego, dotyczącego systemu kształtowania wynagrodzeń u przedsiębiorców nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia. Sprawy doboru członków zarządów i zasad ich wynagradzania wchodzą w zakres relacji właściciel - osoba zarządzająca. Związki zawodowe nie są uprawnione do wkraczania w tę sferę.
Ponadto pozytywnie oceniamy propozycje wprowadzenia karty prywatyzacyjnej. Ułatwi ona przegląd procesu prywatyzacyjnego, jednocześnie ujednolicając kryteria oceniające - poprzez jednoznacznie skatalogowane dane. Aby jednak udało się osiągnąć zamierzony efekt, należy dokonać zmian w art. 2 a ust. 2 ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji. W brzmieniu z projektu ustawy zmieniającej przewiduje się, że wykaz informacji podlegających ujawnieniu zamieszcza się w ogłoszeniu o wszczęciu postępowania prywatyzacyjnego. Niestety, z jego treści nie wynika ani zakres tych informacji, ani też kto de facto będzie decydował o ich zamieszczeniu. Istnieje zatem obawa, iż wykaz informacji dla każdego podmiotu prywatyzowanego będzie inny.