Roczny zysk w pół roku
Trzy firmy: dwa zagraniczne banki i jeden ubezpieczyciel, są zainteresowane zakupem licencji towarzystwa Energo Życie - spółki zależnej Energo-Asekuracji, należącej do grupy Nordea.
Według nieoficjalnych informacji, oferty kupna złożyły amerykański Citi Corp., belgijska grupa bankowo-finansowa Fortis i jedno z niemieckich towarzystw ubezpieczeniowych. Prezes Energo-Asekuracji, Kazimierz Ortyński nie wykluczył jednak, że w razie gdy nie dojdzie do sprzedaży, nastąpi automatyczna likwidacja życiowego towarzystwa. Energo Życie, które otrzymało zezwolenie na działalność 29 września 2000 r., dotychczas nie rozpoczęło jej. Tymczasem licencja traci ważność, jeżeli w ciągu roku od jej wydania ubezpieczyciel nie podejmie działalności.
Środki uzyskane ze sprzedaży firmy życiowej, co najmniej równowartość 60 mln zł, i środki zainwestowane przez właściciela Energo-Asekuracji - skandynawską grupę Nordea - w sumie ok. 300 mln zł, mają zostać przeznaczone na rozwój majątkowej Energo-Asekuracji i zakupionego przez Nordeę w kwietniu życiowego Herosa Life.
Towarzystwo planuje osiągnąć w całym br. ok. 3 mln zł zysku netto; w 2000 r. wyniósł on 1,4 mln zł.
Już w I połowie roku Energo-Asekuracja zwiększyła zysk netto do 2.9 mln zł, gdy w tym samym okresie ub.r. wyniósł on 1,64 mln zł. Wynik finansowy poprawił się dzięki zmniejszeniu szkodowości w porównaniu z planowaną, i obniżeniu kosztów działalności. Szkodowość brutto całego portfela ubezpieczeniowego spadła do 56,8 proc., wskutek rezygnacji z przyjmowania najmniej rentownych ubezpieczeń: komunikacyjnych, linii energetycznych i finansowych.
W okresie roku ważne dla klientów wskaźniki bezpieczeństwa finansowego Energo-Asekuracji obniżyły się, choć pozostawały powyżej wymaganego poziomu. Margines wypłacalności był pokryty kapitałami własnymi w 580,1 proc., a lokaty pokrywały fundusz ubezpieczeniowy w 117 proc.
