Spekulacje dotyczące sprzedaży Millennium

Wczoraj wartość obrotu akcji Millennium osiągnęła poziom 6,5 mln zł. Oznacza to, że była ona prawie dwa razy wyższa niż na poprzedniej sesji. Kurs akcji wzrósł natomiast o 0,7%. Analitycy uważają, że wzrost zainteresowania bankiem jest wywołany spekulacjami o wyjściu BCP z Polski.

Wczoraj wartość obrotu akcji Millennium osiągnęła poziom 6,5 mln zł. Oznacza to, że była ona prawie dwa razy wyższa niż na poprzedniej sesji. Kurs akcji wzrósł natomiast o 0,7%. Analitycy uważają, że wzrost zainteresowania bankiem jest wywołany spekulacjami o wyjściu BCP z Polski.

Strategiczny inwestor Millennium, posiadający 50% akcji, dotychczas stanowczo dementował te pogłoski. Według Jakuba Korczaka, analityka z CA IB Securities, obecnie na rynku pojawiło się kilku inwestorów, którzy chcą kupić jeden z dużych polskich banków.

Ostatnio deklarację taką złożył brytyjski HSBC. Doprowadziło to do wzrostu kursu Millennium w zeszłym tygodniu. Okazji do akwizycji banku detalicznego szuka też hiszpański Santander Central Hispano, któremu ostatnio nie udało się dogadać z BPH PBK co do odkupienia Górnośląskiego Banku Gospodarczego. Przejęciem polskiej instytucji zainteresowany jest niemiecki West LB (na razie obsługujący pop rzez polską spółkę jedynie klientów korporacyjnych), irlandzki AIB (będący właścicielem BZ WBK) oraz KBC (główny akcjonariusz Kredyt Banku). Celem ostatnich dwóch instytucji jest zwiększenie udziału na polskim rynku. Natomiast HSBC i Santander chcą zaistnieć na polskim rynku.

Reklama

- Dlatego, jeśli BCP kiedykolwiek myślał o wyjściu z Polski, to teraz jest do tego okazja. Jednak inwestor nigdy nie powie, że zamierza sprzedać Millennium do momentu przeprowadzenia transakcji - stwierdził analityk. Według niego, jeśli Eureko, z którym BCP jest powiązany kapitałowo, nie zdoła zwiększyć udziału w PZU, to wówczas bardziej prawdopodobne stanie się wyjście portugalskiego banku z Polski.

J. Korczak zaznacza, że dość istotną przeszkodą w przeprowadzeniu sprzedaży Millennium może być obecna rynkowa wartość akcji. Szacuje on, że BCP kupował walory polskiej spółki po cenie około trzykrotnie wyższej od ich obecnej wyceny rynkowej. Polscy inwestorzy mogą w związku z tym liczyć na wzrost ceny banku.

Artur Szeski z CDM Pekao zwraca jednak uwagę, że pogłoski o ewentualnej sprzedaży dotyczą także innych banków, m.in. BRE. Według niego, Millennium jest jednak postrzegane jako nowoczesna sieć bankowości detalicznej, co jest szczególnie atrakcyjne dla inwestorów wchodzących na polski rynek. Z kolei Robert Sobieraj, analityk z DM Banku Handlowego uważa, że powodem wzrostu obrotów poza pojawiającymi się na rynku spekulacjami dotyczącymi zmiany właściciela w Millennium, może być także zbliżająca się data publikacji wyników finansowych. Bank ogłasza bowiem wstępne rezultaty finansowe kilka tygodni wcześniej niż inne polskie banki. - Wyniki Millennium w I kwartale br. powinny być dobre. Spodziewamy się, że bank utworzy niższe rezerwy, co pozytywnie wpłynie na zysk. Czynnikiem wzrostu będzie też zysk ze sprzedaży akcji PolCardu - dodał analityk.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: spekulacje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »