Tych podwyżek nie udało się uniknąć

Podwyżek cen paliw w hurcie nie dało się uniknąć. Premia ryzyka wkalkulowana w ceny ropy z powodu napiętej sytuacji geopolitycznej na Bliskim Wschodzie wpłynęła bezpośrednio na decyzje naszych producentów, tym bardziej kurs USD/PLN nie niwelował skutków wzrostu notowań paliw na rynku europejskim.

W efekcie za benzyny w hurcie płacimy około 8 - 8,5 groszy na litrze więcej niż przed tygodniem, a za olej napędowy około 6,5 groszy na litrze więcej.

Hurtowe ceny paliw (netto) na dzień 18.02.2011 w Orlenie Eurosuper 95 - 3783 PLN/1000l (wzrost o 69 PLN/1000 l w porównaniu do cen z piątku 11.02), Superplus 98 - 3851 PLN/1000l ( wzrost o 70 PLN/1000 l), olej napędowy 3720 PLN ( wzrost o 51 PLN/1000 l), olej opałowy lekki 2653 PLN ( wzrost o 59 PLN/1000 l). Za paliwa z Grupy Lotos płacimy odpowiednio: za Eurosuper 95 - 3778 PLN (wzrost o 66 PLN/1000 l), za Superplus 98 - 3846 PLN (wzrost o 67 PLN/1000 l), za olej napędowy 3722 PLN (wzrost o 53 PLN/1000 l), a olej opałowy lekki 2659 PLN (wzrost o 60 PLN/1000 l).

Reklama

Podwyżki cen na rynku hurtowym nie przełożyły się jeszcze na detal tylko ze względu na rezygnację z marży detalicznej przez większość operatorów rynku. Średni poziom marży detalicznej w tym tygodniu spadł do 13 groszy na litrze oleju napędowego i 21 groszy na litrze benzyny Eurosuper 95, podczas gdy w styczniu marże detaliczne kształtowały się średnio na poziomie odpowiednio 32 i 37 groszy na litrze.

Za litr benzyny Eurosuper 95 płacimy 4,81 zł/l ( o 1 gr/l mniej niż przed tygodniem). podobnie o 1 grosz na litrze potaniały Superplus 98 i LPG, do poziomów odpowiednio 4,98 zł/l i 2,61 zł/l. Na poziomie z ubiegłego tygodnia pozostała średnia cena oleju napędowego i wynosi obecnie 4,67 zł/l.

Należy podkreślić, że olej napędowy jest już tylko o 14 groszy na litrze tańszy od benzyny Eurosuper 95. Jednocześnie uwzględniając bardzo niski poziom marży na oleju napędowym i bardzo prawdopodobne wzrosty cen diesla w detalu na przełomie lutego i marca należy się spodziewać, że różnica między cenami diesla i benzyny bezołowiowej 95 zmniejszy z obecnych 14 groszy na litrze do mniej niż 10 gr/l.

W tym tygodniu zmienność cen na poszczególnych stacjach wynikała dostosowania się do lokalnej konkurencji, krótko mówiąc ceny najczęściej pozostawały na poziomie z ubiegłego tygodnia. Natomiast na części stacji odnotowaliśmy korekty w dół lub z górę nawet do 10 groszy na litrze. Najmniej za litr benzyny Eurosuper 95 płacą podobnie jak tydzień temu mieszkańcy województwa podlaskiego 4,74 zł, mimo średniego wzrostu cen w skali tego tygodnia o 3 grosze na litrze. Najtańszy olej napędowy mamy obecnie w województwie śląskim, średnio 4,61 zł/l. Natomiast w województwie podlaskim, gdzie tydzień temu średnio za litr diesla kierowcy płacili 4,57 zł odnotowaliśmy podwyżki średnio o 6 groszy na litrze, to jest do poziomu 4,63 zł/l.

Ceny ropy Brent w Londynie kolejny tydzień z rzędu pozostały na wysokim poziomie. Kwietniowej serii kontraktów nie udało się jednak przebić kluczowego poziomu oporu w rejonie 105 USD, tym samym w piątek rano rynek jest już na poziomie 102 USD. Ze względu na utrzymujące się niepokoje w krajach Afryki i Bliskiego Wschodu ceny ropy Brent najprawdopodobniej nadal pozostaną na poziomach 98-105 USD. Na rynek dotarły informacje o zamiarach przekroczenia Kanału Sueskiego przez irańskie okręty wojskowe co od razu wywołało sprzeciw i poruszenie ze strony Izraela. Antyrządowe manifestacje nabierają na sile w Libii, która jest ósmym największym producentem OPEC i posiada największe rezerwy ropy (44 mld bbl) spośród wszystkich krajów Afryki. Ropa z Libii (1,5 mln bbl/d) trafia głównie do krajów europejskich: Włochy (0,43 mln bbl/d), Niemcy (0,18 mln bbl/d), Francja (0,14 mln bbl/d), Hiszpania (0,12 mln bbl/d). W przypadku Włoch wielkość dostaw z Libii zaspakaja ponad 30% krajowego popytu na paliwa.

Dodatkowo wsparciem dla rynku okazał się również wzrost indeksów akcji. Lepsze od oczekiwań okazały się dane z amerykańskiego rynku nieruchomości gdzie zarówno informacje o liczbie rozpoczętych budów domów jak i wydanych pozwoleń zostały odebrane pozytywnie. Fed zaznaczył, że ożywienie w amerykańskiej gospodarce jest silniejsze niż zakładano ale niewystarczające aby poprawić sytuację na rynku pracy. Skorygowano jednak w górę prognozę amerykańskiego PKB z 3-3,6% do 3,4-3,9 %. Produkcja przemysłowa w styczniu natomiast nieoczekiwanie spadła 0,1%. Amerykańskie zapasy ropy w minionym tygodniu wzrosły 0,9 mln bbl do poziomu 346 mln bbl.W ostatnich czterech tygodniach średni poziom amerykańskiej konsumpcji ropy ukształtował się na poziomie 19,3 mln bbl/d, czyli 1,5% wyższym niż przed rokiem.

Poza Chinami i Indiami wysokie tempo wzrostu utrzymuje się w pozostałych gospodarkach regionu. W IV kwartale 2010 roku gospodarka Tajwanu urosła 6,9%, Malezji 4,6%, Tajlandii 4,1%.Ma to bezpośrednie znaczenie dla światowej konsumpcji ropy, gdyż właśnie ponad 75% z prognozowanego na najbliższe lata wzrostu światowej konsumpcji ropy wygenerują kraje Azji.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: dolar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »