Ważne dla spadkobierców: SN uchylił niekorzystne orzeczenie

Sąd Najwyższy uchylił prawomocne orzeczenie wrocławskiego sądu, który stwierdził nabycie spadku z długami przez wnuki zmarłego pomimo odrzucenia przez nich spadku. Skargę nadzwyczajną w tej sprawie złożył Prokurator Generalny.

Zdaniem Sądu Najwyższego, w uchylonym postanowieniu rażąco naruszono prawa wnuków zmarłego do własności i do "ochrony przed spadkiem", którego przyjąć nie chcieli, a czemu dali wyraz składając przed sądem stosowne oświadczenia.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uwzględniła tym samym w poniedziałek skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego, uchyliła zaskarżone przez niego postanowienie i przekazała sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Rejonowy we Wrocławiu.

W uzasadnieniu postanowienia SN wskazał, że skutkiem naruszenia prawa procesowego i materialnego było nabycie spadku przez osoby, które w rezultacie jego odrzucenia powinny być traktowane, jakby nie dożyły otwarcia spadku.

Reklama

Sąd Najwyższy zaznaczył też, że wrocławski sąd wiedział, iż przeciwko spadkobiercom toczy się postępowanie egzekucyjne prowadzone przez komornika, który zajął konto bankowe jednego z nich, a wobec drugiego zapowiedział zajęcie samochodu i wszczęcie egzekucji z nieruchomości.

W skardze nadzwyczajnej prokurator zaskarżył postanowienie wrocławskiego sądu z grudnia 2012 r. dotyczący przyjęcia spadku po zmarłym przez jego dwóch wnuków. Z uwagi na zadłużenie dziadka mężczyźni złożyli pocztą oświadczenia o odrzuceniu spadku przed Sądem Rejonowym dla Wrocławia-Krzyków. Z kolei

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia, jako sąd spadku stwierdził nabycie przez wnuków spadku po połowie.

Mężczyźni wnieśli o uchylenie tego postanowienia. Sąd jednak oddalił ten wniosek argumentując decyzję brakiem istnienia podstawy do wzruszenia prawomocnego orzeczenia i przekroczeniem rocznego terminu na jego złożenie. Następnie apelację wnuków oddalił wrocławski sąd okręgowy.

W konsekwencji Prokurator Generalny wniósł skargę nadzwyczajną do SN, w której wskazał, że sąd naruszył konstytucyjne prawo do własności oraz dziedziczenia nie uwzględniając oświadczeń o odrzuceniu spadku. Jak zaznaczył prokurator skutkowało to brakiem możliwości decydowania przez poszkodowanych o majątku, a w konsekwencji obciążeniem wbrew ich woli kosztami długów zmarłego dziadka.

W skardze oceniono też, że wrocławski sąd naruszył przepisy procesowe, które nakazują sądowi zbadanie z urzędu, kto jest spadkobiercą. Prokurator generalny zwrócił tez uwagę, że Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyków nie zrealizował ustawowego obowiązku niezwłocznego przesłania oświadczeń o zrzeczeniu się spadku do sądu spadku. Zdaniem skarżącego nie zwalniało to jednak sądu spadku z obowiązku badania z urzędu kręgu spadkobierców.

Instytucja skargi nadzwyczajnej została wprowadzona nową ustawą o SN, która weszła w życie 3 kwietnia 2018 r. Przewiduje ona m.in. możliwość składania do Sądu Najwyższego takich skarg na prawomocne wyroki polskich sądów z ostatnich 20 lat. Skargi te rozpoznaje Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN.

Instytucja skargi nadzwyczajnej została wprowadzona nową ustawą o SN, która weszła w życie 3 kwietnia 2018 r. Przewiduje ona m.in. możliwość składania do Sądu Najwyższego takich skarg na prawomocne wyroki polskich sądów z ostatnich 20 lat.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: spadki | Spadkobiercy | prawo | dziedziczenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »