Wdowy i sieroty górnicze apelują o rekompensaty za utracone prawo do bezpłatnego węgla

Wdowy i sieroty górnicze zaapelowały w środę do premiera Mateusza Morawieckiego i ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego o jak najszybsze skierowanie do Sejmu projektu ustawy o rekompensatach za utracone prawo do bezpłatnego węgla.

Na początku sierpnia, po zakończeniu uzgodnień międzyresortowych, rozpoczęły się konsultacje przygotowanego w Ministerstwie Energii projektu ustawy o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla przez osoby niebędące pracownikami przedsiębiorstwa górniczego. Wcześniej przedstawiciele resortu energii wyrażali nadzieję, że we wrześniu projekt będzie procedowany w Sejmie.

Chodzi o ustawę, dzięki której m.in. około 7 tys. wdów i sierot po górnikach ma otrzymać 10-tysięczne rekompensaty za utracone prawo do bezpłatnego węgla. Dotyczy to tych wdów i sierot, które w przeszłości otrzymywały deputat węglowy po zmarłych mężach i rodzicach, ale nie zostały objęte przyjętą w październiku ub. roku ustawą o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu utraty tego świadczenia.

Reklama

Szefowa Stowarzyszenia Wdów i Sierot Górniczych Agata Kowalczyk mówiła w środę na konferencji prasowej w Sejmie, że członkinie stowarzyszenia wielokrotnie zwracały się do premiera Mateusza Morawieckiego i marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego ws. przyjęcia ustawy o rekompensatach. - Spotkałyśmy się z panem wiceministrem energii Grzegorzem Tobiszowskim na Śląsku, gdzie nam obiecał, że do wakacji będzie sprawa załatwiona. Batalia trwa od roku i nadal nie wiemy, co się z tą ustawą stało - mówiła Kowalczyk. - Mamy wdowy w podeszłym wieku, które być może nie doczekają wypłat rekompensat - dodała.

Uczestniczący w konferencji poseł PO Paweł Bańkowski apelował do premiera i ministra energii o jak najszybsze skierowanie projektu ustawy do Sejmu. "Apelujemy również do górniczych central związkowych, czyli reprezentantów tego środowiska górniczego, aby wywierały presję na ministra Tchórzewskiego, na premiera Morawieckiego, aby jak najszybciej rozwiązać ten problem" - dodał.

Przyjęta w październiku ub. roku ustawa przyznała 10-tysięczne rekompensaty emerytom i rencistom górniczym, którym odebrano deputaty, a także wdowom i sierotom po nich. Nie objęła natomiast tych wdów i sierot, które pobierają renty rodzinne nie po emerytach czy rencistach, ale po zmarłych pracownikach kopalń, w tym ofiarach wypadków górniczych. Rekompensat nie dostali także ci obecni emeryci i renciści, którzy utracili prawo do deputatu w latach 2015-2017 jeszcze jako czynni pracownicy, przed przejściem na emeryturę - ta grupa nie została objęta także nową ustawą, której projekt trafił na początku sierpnia do konsultacji.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »