Wyniki funduszy inwestycyjnych za grudzień

Ostatni miesiąc burzliwego 2016 roku przyniósł wreszcie nieco wytchnienia na globalnych rynkach. Na giełdach całego świata mieliśmy do czynienia z rajdem św. Mikołaja z prawdziwego zdarzenia. Najwyższe stopy zwrotu osiągnęły fundusze akcji europejskich rynków rozwiniętych i polskich uniwersalnych.

Ostatni miesiąc burzliwego 2016 roku przyniósł wreszcie nieco wytchnienia na globalnych rynkach. Na giełdach całego świata mieliśmy do czynienia z rajdem św. Mikołaja z prawdziwego zdarzenia. Najwyższe stopy zwrotu osiągnęły fundusze akcji europejskich rynków rozwiniętych i polskich uniwersalnych.

Ostatni miesiąc burzliwego 2016 roku przyniósł wreszcie nieco wytchnienia na globalnych rynkach. Inwestorzy dostali to, czego się spodziewali, a więc podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych (o 25 pkt. bazowych do przedziału 0,50-0,75%) oraz zapowiedź kontynuacji luźnej polityki monetarnej przez Europejski Bank Centralny wraz z końcem kolejnej tury luzowania ilościowego w marcu.

Na giełdach całego świata mieliśmy do czynienia z rajdem św. Mikołaja z prawdziwego zdarzenia. Swoje historyczne maksima śrubowały trzy główne indeksy w Stanach Zjednoczonych, po drugiej stronie globu z przytupem skończył rok absolutny rekordzista - parkiet rosyjski (RTS zyskał w grudniu +12,0%), a i giełdy Europy Zachodniej obudziły się z trwającego kilka miesięcy marazmu i większość z nich zapewniła ponad pięcioprocentowe wzrosty.

Reklama

Bardzo pozytywnie zaskoczyły również polskie blue chipy (WIG20 w grudniu zyskał +8,3%), które rzutem na taśmę zdołały zakończyć cały rok "nad kreską".

Dlatego nie jest zaskoczeniem, że to właśnie fundusze akcji polskich uniwersalnych były jednymi z najlepszych rozwiązań pod względem osiągniętej stopy zwrotu w grudniu. Ze średnim wynikiem +4,9% uplasowały się ex aequo na pierwszym miejscu z funduszami akcji europejskich rynków rozwiniętych.

Nieco gorzej na ich tle poradziły sobie produkty, których zarządzający skupiają się głównie na polskich małych i średnich spółkach (+2,8%). Nie zmienia to jednak faktu, że z perspektywy całego roku obok funduszy akcji rosyjskich były to jedne z najlepszych rozwiązań w całej krajowej ofercie.

W sumie prawie wszystkie fundusze akcji polskich uniwersalnych oraz małych i średnich spółek wypracowały dodatni wynik w grudniu.

Najlepiej poradziły sobie Optimum Akcji oraz ING BSK Indeks WIG 20. Obydwa rozwiązania zarobiły po przeszło +9%. Wysoko uplasowały się również fundusze akcji europejskich rynków wschodzących (+4,7%). Oprócz świetnych wyników polskich spółek, które przeważają w portfelach większości z nich, wiele skorzystało również na wzrostach na giełdzie węgierskiej, rosyjskiej czy tureckiej.

Na wyróżnienie zasługują PKO Akcji Nowa Europa (+7,1%) oraz UniAkcje Dywidendowy (+5,5%). Tylko jedna grupa funduszy akcyjnych odnotowała stratę w grudniu. Były to te z ekspozycją na rynek azjatycki bez Japonii. To wina przede wszystkim giełdy chińskiej, która zniżkowała o kilka procent. Jedynym funduszem, który wypracował zysk w ostatnim miesiącu w tym gronie był UniAkcje: Daleki Wschód (+2,8%).

Grudzień upłynął w nieco spokojniejszej atmosferze na rynku długu. Rentowności 10-letnich obligacji skarbowych wciąż rosły w Stanach Zjednoczonych, ale zdecydowanie wolniej niż miało to miejsce w listopadzie, po wyborach prezydenckich.

To pochodna zaostrzenia polityki monetarnej i dalszych obaw związanych z powrotem inflacji w największej gospodarce świata, gdy jej nowy prezydent zacznie wdrażać program wielomiliardowych wydatków rządowych na infrastrukturę. Inaczej wyglądała sytuacja w Europie.

Tu obserwowaliśmy albo niewielkie zmiany albo spadki rentowności (w przypadku Niemiec), co częściowo wynikało z zapowiadanej, odmiennej niż w przypadku Fed, polityki EBC.

Sytuacja na krajowym rynku długu stabilizowała się, co było pokłosiem zaskakującej decyzji agencji ratingowej S&P, która choć utrzymała ocenę wiarygodności kredytowej na poziomie BBB+, to jednak zmieniła jej perspektywę z "negatywnej" na "pozytywną".

Na tym tle wyniki funduszy dłużnych nie przyprawiły krajowych inwestorów o zawrót głowy. Wszystkie grupy odnotowały niewielkie dodatnie wyniki.

Najlepiej poradziły sobie rozwiązania dłużne globalne korporacyjne (+0,9%). Najwyższe stopy zwrotu (po ok. +2,0%) wypracowały fundusze z TFI Allianz tworzone we współpracy z PIMCO oraz NN (L) Globalny Długu Korporacyjnego. Całkiem nieźle poradziły sobie w grudniu produkty mieszane.

Te z większym udziałem instrumentów dłużnych, czyli fundusze polskie stabilnego wzrostu uzyskały średni wynik +1,6%. Z kolei te z większą domieszką akcji, czyli zrównoważone i aktywnej alokacji wypracowały średnio +3,0% i +2,7%. Liderami wzrostów w tych grupach w ubiegłym miesiącu były trzy fundusze Opery TFI. Wszystkie zarobiły po ok. +5,0%.

Zespół Analiz Online

Analizy OnLine
Dowiedz się więcej na temat: rynki wschodzące | TFI | fundusz inwestycyjny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »