AutoVAT - nie każdy na nim zyska
Już od lat przepisy regulujące zasady odliczania VAT od samochodów i paliwa wzbudzają ogromne emocje. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego. Regulacje te dotyczą zdecydowanej większości przedsiębiorców. Mimo kolejnych zmian, zawsze pewna część osób prowadzących firmy nie była usatysfakcjonowana istniejącym stanem prawnym i zgłaszała nowe propozycje.
Podczas ubiegłorocznych prac legislacyjnych nad nową ustawą o VAT sprawa odliczania podatku od aut i paliwa była przyczyną ogromnych kontrowersji. W końcu wypracowano kompromis. Zdecydowano, że podatnicy powinni mieć pełne prawo do odliczenia podatku naliczonego w przypadku nabycia samochodów o dopuszczalnej ładowności wynikającej ze specjalnego wzoru.
Jego wprowadzenie - jak się łatwo domyślić - wcale nie rozwiązało wszystkich problemów. Część podatników nadal była niezadowolona. Pojawiły się więc propozycje kolejnych zmian. Zostały one wprowadzone przy okazji najobszerniejszej z dotychczasowych nowelizacji obowiązującej ustawy o VAT. Przesunięto jednak znacznie termin ich wejścia w życie w porównaniu z innymi znowelizowanymi regulacjami dotyczącymi VAT.
Wchodzące dziś w życie nowe przepisy dotyczące samochodów wprowadzają całkowicie odmienne warunki, od spełnienia których uzależnione jest odliczenie podatku związanego z nabyciem pojazdu. Zmieniają się też unormowania dotyczące odliczania VAT od kupowanego paliwa. I znów na skutek zmian część przedsiębiorców straci, a część zyska. Nic więc dziwnego, że niektóre z nowych przepisów już od momentu ich uchwalenia są ostro krytykowane. Zwraca się też uwagę na niejasne sformuowania dotyczące m.in. zakazu odliczania paliwa do określonych samochodów.
Nie można zatem wykluczyć, że w niedalekiej przyszłości pojawią się... następne projekty zmiany regulacji dotyczących VAT od samochodów i paliwa.
Krzysztof Tomaszewski